bo sprzęgłowe zamieniasz w hamulca. Proste
Kiedyś mialem taką awarię, że urwala mi się linka sprzęgła na trasie. I to w dwie osoby. Nie szło jechać, noc, czas goni. Szybka podmiana i z przedniego hamulca ląduje na wajsze od sprzęgła. Śmiesznie trochę bo sprzęgło w manetce do hamulca. Chwila praktyki i dało się jechac. Nie sięgała do manetki sprzęgła
No bo hamulcowa powinna być krótsza, ale cóż
U siebie jedyne pasujące hamulcowe jakie kiedyś udało mi się kupić były chyba produkowane na jakimś zadupiu, bo ich wykonanie było żenujące. Od nowości ciężko pracowały. Poza tym ja lubię mieć jeszcze przy rozpieraku w bębnie sprężynkę, a tego nie ma w normalnych linkach hamulcowych. Niby i bez tego hamulec powinien w miarę sprawnie odbijać, ale u mnie przy nowych szczękach było z tym średnio. Poza tym taka sprężynka nie szkodzi a tylko pomaga, bo klamka sama w sobie sprawniej odbija.
No i żeby przypasować linkę sprzęgłową do hamulca, trzeba zrobić w niej dystans. Inaczej nie starczy regulacji żeby naciągnąć hebel
Ale mi się ten Ogarek podoba! Oglądam cię na yt od dłuższego czasu i to w sumie, Ty jestes jedną z kilku osób dzięki którym pokochałem klasyki
Kuuurcze, pięknie ci wyszedł, jakiego rodzaju masz lakier? to jest Candy?
Metalik z puszki
Ładny jest, tylko cholera mogliby robić go trochę lepiej, bo odporność na benzynę ma zerową
. Ale jak widać można dbać i nic się nie dzieje, a lakier ma już chyba coś około 2 lat.
Dokładnie masz go 671 dni.
Dokładnie tego nie wyliczysz, bo wszystkiego na raz nie malowałem tylko stopniowo
Można co najwyżej policzyć dni od złożenia
Ja liczyłam od dnia pomalowania ramy Bejbe
EDIT: A od złożenia 650 dni.
Pytanie, co za rozwiertak to tulejek przedniego zawieszenia masz? Bo ja zabieg ten robiłem kamieniem o mniejszej średnicy, a może masz sposób jakiś dokładniejszy, który można zrobić z pomocą wiertarki?
Też miałem mniejszy kamień
Do tego tępy, więc zastosowałem autorski patent. Przy pomocy Super Glue przykleiłem do niego papier ścierny
Pamiętaj, jak coś jest głupie a działa to nie jest głupie
Itamitam bec bec, no niezle
I do tego git malina jest
Ta pokrywa miała spotkanie z autem? Aż dziwne, że od upadku ją tak połamało