22-04-2013, 18:00:16
Ołłłkej!!
Dzisiaj kupiłem nowe szpilki do gaźnika. Tak, przepłaciłem w motozbycie bo aż 1,30 od sztuki (+ 18gr za dwie nakrętki w hurtostalu) a mogłem przyciąć śruby które kosztują ze 20 gr. Ale nie miałem ani czasu, ani chęci na zabawy w przycinanie, bo jedyne czym bym dysponował do cięcia to mała piłka do metalu z brzeszczotem. A tak wolałem dla spokoju kupić wymierzone i dopasowane szpilki Co do starych szpilek, to jedna wyszła całkiem szybko, zaś z drugą walczyłem bite 20 minut. Przy okazji przyciąłem uszczelkę (niedawno ją kupiłem i była lekko za duża). Co ciekawe wcześniej nie mogłem jej przyciąć tym ostrzem co jest w kombinerkach, a teraz przeciąłem bez problemu zwykłymi nożyczkami Ważne, że nowe szpilki spełniają swoją funkcję prawidłowo, bo teraz króciec jest sztywny i nie ma luzów. Wcześniej jak zobaczyłem te szpary to już wiedziałem, że stąd problem z gazowaniem
Za chwilkę lecę jeszcze wymienić wężyki od paliwa (miałem jeszcze zapas ze stycznia), mimo że stare są dobre. Ale chcę w trochę innym miejscu dać filtr paliwa żeby leżał pod innym kątem
Aaa i dzisiaj na spokojnie przyglądałem się felgom. Przednia wyszła jeszcze "w miarę" choć i tak wielu z was uzna że to lipa, zaś tylne wyszło co najmniej do d** . Ech, ważne że z daleka nie rzuca się w oczy... Kiedyś i tak będę je malował na czarno, bo biały szybko się brudzi. Ale to jeszcze daleeeko do tego. Na razie muszę przecierpieć tak jak jest
Dzisiaj kupiłem nowe szpilki do gaźnika. Tak, przepłaciłem w motozbycie bo aż 1,30 od sztuki (+ 18gr za dwie nakrętki w hurtostalu) a mogłem przyciąć śruby które kosztują ze 20 gr. Ale nie miałem ani czasu, ani chęci na zabawy w przycinanie, bo jedyne czym bym dysponował do cięcia to mała piłka do metalu z brzeszczotem. A tak wolałem dla spokoju kupić wymierzone i dopasowane szpilki Co do starych szpilek, to jedna wyszła całkiem szybko, zaś z drugą walczyłem bite 20 minut. Przy okazji przyciąłem uszczelkę (niedawno ją kupiłem i była lekko za duża). Co ciekawe wcześniej nie mogłem jej przyciąć tym ostrzem co jest w kombinerkach, a teraz przeciąłem bez problemu zwykłymi nożyczkami Ważne, że nowe szpilki spełniają swoją funkcję prawidłowo, bo teraz króciec jest sztywny i nie ma luzów. Wcześniej jak zobaczyłem te szpary to już wiedziałem, że stąd problem z gazowaniem
Za chwilkę lecę jeszcze wymienić wężyki od paliwa (miałem jeszcze zapas ze stycznia), mimo że stare są dobre. Ale chcę w trochę innym miejscu dać filtr paliwa żeby leżał pod innym kątem
Aaa i dzisiaj na spokojnie przyglądałem się felgom. Przednia wyszła jeszcze "w miarę" choć i tak wielu z was uzna że to lipa, zaś tylne wyszło co najmniej do d** . Ech, ważne że z daleka nie rzuca się w oczy... Kiedyś i tak będę je malował na czarno, bo biały szybko się brudzi. Ale to jeszcze daleeeko do tego. Na razie muszę przecierpieć tak jak jest