Ale zakumaj że właśnie tak chcę zrobić. Raz i mieć spokój. Ale kiedy tak się nie da
Było dobrze, ale jakoś po tej wymianie tłoka zaczął trochę świrować z paleniem na kopa i do tej pory nie ogarnąłem tego jak być powinno
Ale leje już na to... Zostaje jak jest, ważne że odpala i nie przerywa.
Btw. czas na aktual
Dzisiaj oficjalnie kończę grzebanie w zapłonie. Mam tego dość a i tak nigdy idealnie tego nie ustawię. Ważne że teraz jakoś pali, czasem z pierwszego, czasem nie... Czasem jak jest ciepły to się zapchnie, ale pojedzie
Nie ma co się przejmować, bo to przecież tylko detal. Najważniejsze, że jak odpali to jedzie jak powinien i nie gaśnie
Tak więc zapłon zostaje jak jest, co najwyżej zmienię w przyszłym tygodniu może świecę na Iskrę F80 (mój coś się z F95PS nie lubi :/ ) ale to też nic pewnego
Pewne natomiast jest to, że dzisiaj pojeździłem trochę ogarkiem i muszę powiedzieć, że jeździ naprawdę przyzwoicie. Wyglądem też robi na mnie wrażenie, ale dopiero dzisiaj zapłaciłem za naklejki, więc będą pewnie w przyszłym tygodniu.
Na dodatek nie wiem co mi dzisiaj odbiło, ale poszedłem do MotoZbytu i kupiłem to:
Tak, nowy kask
Jak się niedawno dowiedziałem jest polskiej produkcji (faktycznie nawet na metce tak jest) ale nie dlatego go kupiłem. Tylko dlatego, że był najtańszy w MotoZbycie a i tak kosztował mnie kupe szmalcu
Kupiłem, bo w starym wstyd było się gdzieś pokazać tak był zajechany
I tak, wiem nowy też nie ma szczęki. Ale mi to pasuje
Hamulce wciąż nie działają, a ja sobie kask kupuję... Wiem jestem dziwny
Ale hamulce na 10000% będą w piątek zrobione
Kasa przeliczona i akurat będzie mi jej wystarczyło.
A to miejsce parkowania to Ogarek pamięta już od czasów jego początków u mnie. Nawet kostka jest odbarwiona od dawnych wycieków benzyny i oleju sprzed miesięcy