Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39


Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał! best

Ale ładna sztuka! Smile
(19-12-2014 18:51:07)jurek_j napisał(a): [ -> ]To przecież te osłony są zbyteczne. Skoro one pełnią funkcję ochrony powierzchni ciernych przed syfem, to powinny chronić, dodatkowo można wrypać tam smaru, zawsze mniejsze tarcie. A tak? Skupiają więcej syfu, aniżeli by ich nie było.

Oj już nie doszukuj się złego :F Są bo są, mają być bo mają wyglądać. I gdzie Ty chcesz smar pchać? Pod te osłony? Smar to idzie od wewnątrz zawieszenia... Poza tym to zawieszenie jak w większości Rometów jest jak deska, więc nie ma co się zatrzeć best A syfu pod osłonami nie ma, akurat co jak co ale dbam o to, żeby wszystko co trzeba było czyste.
Pcha się do wewnątrz i na zewnątrz też nie szkodzi. Bo nie masz kanałów smarujących w tulejach.

Był jakiś inżynier co wymyślił osłony przeciwpyłowe, naobliczał się żeby guma taka i śmaka, a potem się okazuje że ta guma ma być, bo ma wyglądać i tyle... Z całym szacunkiem, ale słabi mnie takie podejście.

https://lh5.googleusercontent.com/-VfH9i...C09863.jpg
Źle założone, nie? Powinno latać jak wk... teściowa ze sztachetą za zięciem Big Grin.
(19-12-2014 19:52:54)jurek_j napisał(a): [ -> ]Pcha się do wewnątrz i na zewnątrz też nie szkodzi. Bo nie masz kanałów smarujących w tulejach.

Był jakiś inżynier co wymyślił osłony przeciwpyłowe, naobliczał się żeby guma taka i śmaka, a potem się okazuje że ta guma ma być, bo ma wyglądać i tyle... Z całym szacunkiem, ale słabi mnie takie podejście.

http://lh5.googleusercontent.com/-VfH9ii...C09863.jpg
Źle założone, nie? Powinno latać jak wk... teściowa ze sztachetą za zięciem Big Grin.

Nie napisałem, że ta guma ma być bo ma wyglądać, tylko, że jest żeby była i wyglądała. Akurat w moim przypadku. Wiem do czego zostały stworzone. A jak słabi Cię moje podejście to z całym szacunkiem, ale nie musisz tego oglądać Wink Włącz sobie zdjęcie Ogara z dobrze założonymi gumami i będziesz zadowolony Smile Ja mam "latające" gumy i sztywne zawieszenie i jest mi z tym dobrze. Tobie nie musi Smile
Dobranoc Ogarku Smile

Dobranoc Big Grin a gumy ja bym na twoim miejscu po prostu nasunął i ścisnął opaskami, 5 minut roboty, a zawieszenie dużo lepiej chronione. No chyba, że już zatarte na tulejkach i nie ma czego chronić best
Może kiedyś się pokuszę o zaciągnięcie ich na swoje miejsce skoro tak marudzicie :F Opaski nie będą potrzebne, a gdyby były to wolałbym zdjąć i zostawić jak jest teraz niż szpecić to trytkami :F Te gumy są ciasne i cięęęężko je wcisnąć na lagi.

I owszem, nie ma specjalnie czego chronić Big Grin Jak go kupiłem to przednie zawieszenie działało, bo jedna tulejka była wysunięta, potem jak widać przestało, widocznie przez dobicie tulejki. To sprawa na zimowe wieczory. Tylko jak widać ciężko teraz cokolwiek przy nim robić krejzi
ja mam normalnie gumy nasunięte i się trzymają
A może ścisłeś lagi po dokręceniu koła ? Moze wystarczy dać podkładki dystansowe i bd działało Big Grin /Bartek

jestę u mirka i nie chcąco z jego konta napisałem :F


Ale fail :F
Kłejk, po prostu kto nie smaruje, ten nie jedzie... Big Grin
(19-12-2014 22:46:19)Kolo4x4 napisał(a): [ -> ]A może ścisłeś lagi po dokręceniu koła ? Moze wystarczy dać podkładki dystansowe i bd działało Big Grin /Bartek

jestę u mirka i nie chcąco z jego konta napisałem :F


Ale fail :F

Raczej nie. Po prostu jedna z tulejek była luźna i wtedy pracowało. Pewnie krzywo wytarta albo coś. Może się tym zajmę w wolnej chwili :F

(19-12-2014 22:46:49)jurek_j napisał(a): [ -> ]Kłejk, po prostu kto nie smaruje, ten nie jedzie... Big Grin

Albo jedzie na desce krejzi


Kilka dni temu wróciłem do domu po dłuższym wyjeździe i oczywiście wyciągnąłem Pszczółkę z piwnicy. Zająłem się też kompleksowym czyszczeniem układu paliwowego (włącznie z bakiem), pomimo którego miałem później problemy z gaźnikiem. Problemy ostatecznie rozwiązałem i na dzień dzisiejszy Pszczółka dzielnie śmiga Big Grin
Powoli zaczynam mieć dosyć tej zabawy. Gaźnik ciągle się albo kompletnie zapycha, albo przytyka tak, że nie ma wolnych obrotów, lub przerywa podczas jazdy. Dzisiaj (a w sumie wczoraj) wkurzyłem się i znów zabrałem się do kompletnego czyszczenia. Przy okazji zauważyłem skąd mogą się brać problemy z zapychaniem. Otóż filtr paliwa był już pełen syfu który pewnie dostawał się potem do gaźnika. Wymieniłem filtr na jakiś miniaturowy, podobno typowo motocyklowy, który kosztował mnie zawrotne 7zł. Przy okazji jak już zacząłem to skończyłem czyścić cały układ paliwowy i szczerze mówiąc to w baku już prawie syfu nie było, więc mam nadzieję, że teraz po czyszczeniu będzie okej Smile
[youtube]UM55q_YW1oA[/youtube] [youtube]KScrCBEmfsE[/youtube]

Przygotowałem dwa filmy porównujące moje dwa Ogary. Widać na nich jaka jest różnica między nimi, ale jakby ktoś jeszcze nie zauważył to z takich najbardziej odczuwalnych mógłbym wymienić choćby różnicę we wkręcaniu się na obroty, czy nieco inny dźwięk wydechu. Jak to stwierdził Bresio "Niebieski ma bardziej basowy dźwięk" i jest to w sumie prawdą, choć na filmie nie da się tego usłyszeć.
To weź w końcu odblokuj pszczółkę Tongue
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39
Przekierowanie