No taka opcja też wchodzi w grę, ewentualnie wtedy zastosuje jakiś bardziej radykalny sposób
z tym że mówię, w miejscu gdzie pracuje zawieszenie to i laga jest węższa, nieco bardziej wyrobiona. Przez ten górny próg tulejka przechodzi z oporem a później już mogę ją swobodnie przesuwac
rb tak i nie udało mi sie bo przód nie pracował i przyczepili mi sie do tego na przeglądzie. Najlepiej to wbić w przód i rozwiertakiem rozwiercić na średnicę lagi
I kolejny aktual:
Baza już umieszana i czeka razem z lakierem i utwardzaczem aż podkład będzie gotowy
Amortyzatory zregenerowane. Co prawda do tego motoru nie pójdą a do brata bliźniaka. Na początku tematu były ich zdjęcia, zajechane nieziemsko
no i zero oleju w środku. Mozna było je bez większego oporu uginac. W sumie sam je rozłożyłem a dziś już po uzupełnieniu olejem ledwo we dwóch je złożyliśmy. Pracują świetnie
Dorwałem bębny ze starych kół. Czekają na czyszczenie, szlif i polerkę. Nowe okładziny na szczęki już w drodze ale i też potrzebne będą nowe rozpieraki bo te jakieś spawane były. No i nowe łożyska. Stare nadają się jedynie na jakaś grzechotkę tak biją
(29-01-2014 01:22:18)fosa napisał(a): [ -> ]rb tak i nie udało mi sie bo przód nie pracował i przyczepili mi sie do tego na przeglądzie. Najlepiej to wbić w przód i rozwiertakiem rozwiercić na średnicę lagi
No jak będzie mus to mus
ale póki co zostawię tak jak jest
Zakładam, że lakier wyjdzie pewnie jaśniejszy niż oryginał
Pewnie tak ale to chyba lepiej bo nieco ładniejszy jest ten umieszany. Choć nie wiadomo jaki efekt będzie już na motorze bo z kolei kropka farby na wieczku jest juz bliższa barwie elementu
Możesz podać numery lakieru? Mam taki sam kolor w oryginale i chyba będę na niego malował
Kod to KAW 6003. Mieszali z palety barw Kawasaki
Arek, powiedz mi jedno... Ile kosztuje mieszanie?
Z tego co widzę na rachunku to nie ma wyszczególnionej samej usługi mieszania farb. Wydaje mi sie że to już jest w cenie farby która i tak jest bardzo droga a swoją marże na pewno mają już narzuconą.
Jeden licznik prawie już gotowy. Dwa pozostałe były popsute, jeden miał urwaną sprężynkę licznika i zastałe tryby przebiegu a drugi z kolei urwaną wskazówkę prędkości i wyłamany ząbek od zmiany przebiegu w dziesiątkach. Czyli coś jeszcze z nich będzie
Chrom na 99 % , lub nikiel
Można wiedzieć jaki koszt takiej zabawy
?