Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 200 by Legwan
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
coś pięknego .
A jutro już na gotowe będę składał amortyzatory, wiec wpadną kolejne ciekawe fotki Wink
łał efekt jest oszałamiający,gratulację wytrwałości ^^
Obiecane zdjęcia amortyzatorów. Co się zmieniło?
Największa zmiana to że wyleciały amorki nieoryginalne (z WSKi chyba) i wpadły oryginalne które wcześniej były w 205. Może nie dosłownie "wyleciały" bo te od WSKi zregenerowałem co nieco i odnowiłem - pójdą do brata bliźniaka.

Takie amortyzatory w nim siedziały:


a zastąpię je tymi:


Co tu dużo pisać. Zawieszenie poszło w rozbiórkę. Miałem nieco z nimi problemów bo jeden uchwyt okazał się ułamany (na zdjeciu poniżej widać to przy gumie po prawej stronie), ale zakupiłem nowy-używany. Wyciągnąłem tulejki, wyczyściłem je wewnątrz ze smarów, piachu i wszystkiego co tam było. Rożnica w skoku o dobrych kilka centymetrów. Dwie tulejki tez musiałem wymienić na inne używane bo moje były nieco wytarte. Na obu zdjęciach uchwyty są włożone w siebie na maksa, do oporu. Wiec sprężyna właściwie nie miała możliwości by pracować



Tu już po wyczyszczeniu w środku. Wiem - mało widać, ale piach był ubity az po samą tulejkę. Czyściłem to wiertarką i ropą Big Grin


No i tradycyjnie polerka. W sumie to były pierwsze elementy które wypolerowałem w Ogarku Wink
Wcześniej udało mi się wylicytować w dobrej cenie świeżo pochromowane sprężyny więc nie musiałem już wysyłać swoich.

Ten amortyzator bez tulejki pokazuje jaki teraz faktycznie jest skok.


I tak to się teraz prezentuje:




Ps. zapomniałem dodać ze gum w uchwytach jeszcze nie obsadzałem - może zakupię nowe , sam jeszcze nie wiem Tongue
to jest jakaś różnica pomiędzy zużytymi a nowymi amortyzatorami a używanymi po czyszczeniu przesmarowaniu ? bo ja u siebie też czyściłem 2 razy tył i wiem jaki jest tam syf i się zastanawiałem czy nie lepszym było by kupić takie amortyzatory na tył nowe
Czy jest jakaś różnica to nie wiem , bo nigdy nowych nie miałem i nie używałem. Ba, nawet nie widziałem. Różnią się czymś od tych starych , oryginalnych ?
Wydaje mi się że przede wszystkim przez wytarte tulejki idzie syf, u mnie były mocno przetarte. Przy dobrych tulejach szczelina jest minimalna. Do tego do środka świeży, czysty smar i będzie ok. Co najwyżej co sezon lub dalej sprawdzić jak wygląda skok. Jak będzie mniejszy to nawet już tylko ropą i sprężonym powietrzem powinno wystarczyć na wyczyszczenie tego
Ładnie wyszyły nie ma co, a co jutro pokażesz Smile ? Uhuhu widzę że LG nieciekawe ma życie :F
Pewnie kolejny będzie tłumik Ale dopiero przyszły tydzień, bo jest w drodze.
A LG... ważne ze działa Big Grin
A jednak dziś też jest aktualizacja Big Grin

Planowałem malowanie bazą i lakierem na wiosnę , gdy będzie cieplej, by móc malować na zewnątrz. No ale dziś była iście wiosenna pogoda więc wykorzystałem sytuację i większość elementów pokryłem kolorkiem.

Tak to wyglądało przed południem:


w trakcie :


A na chwilę obecną tak to się prezentuje:


Niedawno też obsadziłem FAGi w piastach więc teraz koła czekają już tylko na szprychy Wink
"Hurtowe" malowanie legwan Smile
Kurde to ile ty tych ogarów wreszcie składasz ? Big Grin Bo widze, aż 3 baki i ogólnie wszystko podwójnie :F
Miał byc jeden ale ostatecznie robię 3 w tym dwa dla siebie. Dwa Ogary 200 i jeden 50 T-1. Z tym ze ten ostatni chyba niekompletny będzie- bo kół mi braknie Big Grin No ale chociaż świeży lakier dostanie przy okazji a co dalej z nim to sam nie wiem..

Jak długo schnie lakier bezbarwny z utwardzaczem ?

Pompuś

To zależy od temperatury.
no w takich warunkach jak mamy teraz, powiedzmy około 10 stopni, na powietrzu

Pompuś

Daj mu dla pewności z 1 - 2 dni i składaj. Smile
Przekierowanie