Cholera ... kiepsko to wygląda .... spieprzył gość sprawę złym kierunkiem szlifowania (planowania)
Arku, wyślij to do Roberta, to odciągnie Ci tą warstwę chromu i położy nową ... tyle tylko, że to dodatkowe koszty, niestety.
Bartosz ... chrom dlatego tak obłazi bo jest twardszym metalem od aluminium. Niestety, mechaniczne jego naruszenie powoduje taki efekt. To tak jak skorupka na jajku
Dlatego galwanizer przed jego położeniem na amelinium daje warstwę podkładu niklu.
Teraz to juz wiesz, jak mi tak szlif zajebał to nie wiem czy jeszcze kiedykowliek ne będą sie stykały
No ale one od samego poczatku tak ciezko sie schodziły i dosyć nierówno było to tez zastanawiałę msie czy to jest para. Niby jakies numery wewnatrz są na obu karterach ale nie wiem jak rozumieć ciag tych liczb
Joozek, wpierw jutro musze czesciowo złożyć i nieco skrecić kartery by sprawdzić czy nie za duzo zebrane zostało. Ogolnie miało być delikatnie podebrane - mozna by to okreslić to niepelnym szlifem - tam gdzie krzywo miał zebrac ale nie po całości.
Jutro wrzuce łozyska na wał razem z wałem (bez łozysk wał mieści sie z luzem w komorze), aparat zmiany biegów i tulejki wałka skrzyni biegów no i wałek. Skrece i jeszcze raz przypasuje cylinder. Jak bedzie ok to właśnie taki mam plan - poprawke u Roberta. A jak nie to pozostaje poszukać inny karter i powtorzyć cały zabieg.
by ten chrom tak nie złaził gdyby był dobry metal podkładowy a u nas w gdyni można kupić gambit/polonit jaki się tylko chce .
Można powiedzieć że tragedii nie ma. Częściowo złożyłem silnik z łożyskami, wałem korbowym, wałkami skrzyni biegów, aparat zmiany biegów i cylinder. Półowki się zeszły. Po skręceniu najmniejszy listek szczelinomierza (czyli 0,05 mm) z oporem się wsunał. Wszystko było składane bez uszczelki wiec źle nie jest. Bedę szukał albo robił sam z gambitu lub jakiegoś dobrego materiału więc powinno być ok.
Pluje sobie w brodę bo taki test mogłem zrobić przed planowaniem. No ale cóż, człowiek całe życie uczy się na błędach. Teraz pozostaje tylko ponowne chromowanie jednej połowki.
W planowany karter wrzuciełem stare łożyska bo i tak bedą znowu wyciagane wiec nie było sensu obsadzać nowych. Tulejka mosieżna również stara.
Ta połowka jest ok więc wrzuciłem na zimno nowe FAGi. Wału prawdopodobnie też już nie bedę wyciągał. Jedynie narazie wrzuciłem starą zamkniętą mosiężną tulejkę. Nową muszę dotrzeć pod wałek a zrobie to już przy ostatecznym składaniu silnika.
Sam silnik skręcony na starych śrubach, czy tam jakie wpadły mi w dłoń. Nie używałem kompletu specjalnie przygotowanego pod ten silnik bo zwyczajnie szkoda je zuzywać na takie próby. Szpilki cylindra i sam cylinder - również posłuzyłem się starymi.
Wydaje mi się że to wszystko co należało sprawdzić.
http://uszczelki.ajust.pl/katalog/katalo...ml#katalog - polecam w 100 % uszczelki od Nich .W całości wykonane z gambitu, a nie tylko ta uszczelka pod pokrywę sprzęgła, jak to bywa w tych innych zestawach .Mi z przesyłką kurierską za pobraniem wyszło coś około 30 zł , czyli nie jest aż tak drogo .
Widzę na ich stronie że mają wielu dystrybutorów, jeden jest dosyć blisko mnie więc może uda się złożyć zamowienie bezposrednio w sklepie
W mojej okolicy Oni też mają bodajże trzech dystrybutorów, ale gdy pisałem do nich e-maile, to żaden z nich nie odpowiadał, a w ciemno nie chciałem jechać .Ja napisałem mejla bezpośrednio do tego producenta,podałem im mój adres i mi przysłali, bo przez formularz ,gdy chciałem złożyć zamówienie, ciągle coś nie działało, nawet gdy założyłem tam konto .
ok, dzięki za pomoc, jak się nie uda w tym oddziale koło Słupska to zamowię Twoim sposobem
śruba co automat trzyma lepiej dać orginalną
(28-06-2014 21:34:02)Marwerick napisał(a): [ -> ]śruba co automat trzyma lepiej dać orginalną
Ty czytasz ze zrozumieniem? Wszystkie śruby użyte na probne złożenie silnika nie bedą docelowo w nim użyte.
dobra daruj sobie wydawało mi się że nie masz takiej śrubki
Dziś pierwszy raz od dobrych kilku miesięcy Ogar miał okazje złapać trochę promieni słonecznych i zaczerpnąć świeżego powietrza
A wszystko w celu delikatnego skórócenia śrub na błotnikach z przodu i z tyłu.
Dotarł też do mnie chlapacz od
Joozka. Chlapacz w naprawdę dobrym stanie, dzięki
Biegi w ręce. Komarek 2352
Nawet ten sam rocznik co mój
A ogarek piękny w naturalnym świetle
Własnie coś zauważyłem . I powiem tak. Kartery masz do wywalenia
http://p1.bikepics.com/2014/06/27/bikepi...23-800.jpg
Uszczerbany jest kawałek. Tam ma się trzymać automat zmiany biegów. Bez tego kawałeczka biegi nie będą działały
Wiem ze jest uszczerbiony , chodzi Ci na tą srubę skrecającą kartery, tak? Cały czas tak miałem a biegi chodziły, Chyba że o czymś innym mowimy
Ale przyznaje że dopiero teraz zauwazyłem ze tam było to wcięcie na automat, myslałem że to jest zwykłe wyłamanie po śrubie. To jakim cudem wczesniej chodziły mi biegi?
Ale spróbuje zrobić blokade ze sruby czy coś.. szkoda ze nie zwroicłem na to uwagi przed chromowaniem ;/
