Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Teraz możesz jeszcze żyletką dociąć ostrożnie wystającą uszczelkę żeby to wyglądało jeszcze lepiej

No i tak jak kadetmen wspomniał - usunałem wystający nadmiar uszczelek i przepolerowałem silnik.



W ramę obsadzałem go w rękawiczkach
Do tego założyłem tłok, pierścienie i szpilki.



Poźniej cylinder i głowica. Tuleję cylindra lekko nasmoarowałem olejem by nie było takiego tarcia i tłok nie przesuwał się na sucho.



Z zapłonem narazie nić nie będę działał, nie mam kompletu podzespołów i kompletu śrub by dopieścić iskrownik Z resztą sam silnik też jest narazie skręcony na "zastępczych" śrubach.



Jak narazie całość prezentuje się tak:



Mimo że te elementy były wyszkiełkowane i wyglądają bardzo ładnie to jednak nie pasują mi trochę do tego silnika Albo po prostu zwyczajnie muszę się przyzwyczaić

Good Job Arek

Zauważyłem , że odwrotnie masz założone te stopki na nogi . Powinny być odwrotnie tym bardziej wystajacym w strone kopnika

A rzeczywiście! Słuszna uwaga

A i stopki centralne też jakoś tak na glebie są tak jakby leżał , a nie stał na tych stopkach Chyba coś źle przyspawany ogranicznik

Ogranicznik nie był poprawiany, był już w ramie, nic nie ruszałem. Przed remontem nie miałem w ogóle stopek to nie wiedziałem czy jest wybity czy nie Przed malowaniem żadnych przymiarek nie robiłem a po złożeniu okazało się ze tylko minimalnie jedno koło jest w powietrzu. Trochę nie widze sensu już tego spawać czy coś z tym kombinować więc póki co narazie tak zostaje

[quote='Legwan1989'

Mimo że te elementy były wyszkiełkowane i wyglądają bardzo ładnie to jednak nie pasują mi trochę do tego silnika :F Albo po prostu zwyczajnie muszę się przyzwyczaić :D
[/quote]

Dlatego ja zdecydowałem się tylko na szkiełkowanie, a chromowane były tylko drobne elementy. Tak sobie patrzę, że mógłbym w swoim Ogarku pochromować jeszcze same pokrywy boczne silnika.
Przy okazji ... w końcu widać Zielonego Ogra w całości

W przyszłości widziałby mi sie cały zestaw w chromie z wyjątkiem gaźnika bo jest ze znalu i raczej sie nie da

wygląda cudnie <3

To się nazywa prawdziwa renowacja,podziwiam cię

Jednak dławik tłumika nie dał mi spokoju. Ponownie go wymontowałem i sznurem kominkowym uszczelniłem na łączeniach wewnątrz i podwójnie z zewnątrz. Po tym zabiegu dławik już z bardzo duzym oporem wszedł w tłumik, wiec mam nadzieję ze bedzie szczelnie




Wydech zamontowany. Założone wszystkie uchyty i mocowania. Przy cylindrze uszczelniłem uszczelką i pastą.





Pozostała tylko kwestia uszczelnienia na łączeniu kolanka z tłumikiem. Na gwint nakrętki mam zamiar dać pakułę z pastą i wewnątrz miedziany oring lub coś podobnego. Za to nie wiem co zrobić z łączeniem tej nakrętki z kolankiem bo akurat totaj jest sporo luzu.



Jakieś pomysły jak to skutecznie w pełni uszczelnić?

Czemu to małe mocowanie wydechu pomalowane pod kolor ogara ? Powinno być chromowane albo ocynkowane

Bo to mocowanie nie jest zbyt ładne i tak juz je nieco spawałem i szpachlowałem wiec nie nadaje sie do chromu a do wymiany

fabrycznie to na tym łączeniu kolanka dawali sznur azbestowy