Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Kawusiowy Chart 110ccm + kilka bajerów. Ten jedyny ®
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Aha, ale pomysł nie głupi, wykonać to z dobrego materiału i powinno być git.
Kw112 zrozum to ze mimo zrobienia jakiegos cudowanego skworznia nie wsadzisz korby z otworem wiekszym niz seryjny w charcie czyli 22mm z prostego powodu. Dolna stopa bedzie wystawala po za wal i nie zmiesci sie w komore korbowa bo juz przy seryjnej jest tammax 1mm luzu.
Jaki masz pomysl na polaczenie pompy wody? Bo sam nad tym dumam i jeszcze nie wpadlem na nic sensownego
(22-12-2013 20:42:43)Romet drajwerV2 napisał(a): [ -> ]Kw112 zrozum to ze mimo zrobienia jakiegos cudowanego skworznia nie wsadzisz korby z otworem wiekszym niz seryjny w charcie czyli 22mm z prostego powodu. Dolna stopa bedzie wystawala po za wal i nie zmiesci sie w komore korbowa bo juz przy seryjnej jest tammax 1mm luzu.
Jaki masz pomysl na polaczenie pompy wody? Bo sam nad tym dumam i jeszcze nie wpadlem na nic sensownego

gdy będę miał tylko chwilę czasu to postaram się to narysować.
Pomysł jest jeden-sprzęgło kłowe. A jak to każdy rozplanuje szczegółowo to już jest własna inwencja, zasada działania ta sama. Chyba że chcesz sobie pompę perystaltyczną zrobić albo inne cuda Tongue Co do tej korby to Romet Drajwer ma rację Wink Cała stopa jest większa, więc konkretnie będzie wystawać poza obrys przeciwwag.
(22-12-2013 23:14:58)Lagoon napisał(a): [ -> ]Pomysł jest jeden-sprzęgło kłowe. A jak to każdy rozplanuje szczegółowo to już jest własna inwencja, zasada działania ta sama. Chyba że chcesz sobie pompę perystaltyczną zrobić albo inne cuda Tongue Co do tej korby to Romet Drajwer ma rację Wink Cała stopa jest większa, więc konkretnie będzie wystawać poza obrys przeciwwag.

Właśnie też myślę nad sprzęgłem kołowym. Już nawet to sobie wymyśliłem jak to by było dobrze.
Sam mam juz pewien pomysl.
Dwa krazki metalu srednicy kolo 18mm jeden z nagwintowac na taki sam gwint jaki jest na wale. Potem na wal zalozyc zebatke nakretke i dokrecic ten jrazeek. Zlapac to wszystko w tokarke i wtedy obrobic ten krazek bo jeszcze nie spotkalem walu charta zeby tamten gwint byl osiowo. Jak zlapiemy to obrabiamy plaszczyzne tego krazka zeby byla pod katem proatym do osi walu. I wiercimy 4 dziury wiertlem np 6mm bedzie to miejsce w ktore wejda kolki od krazka pompy wody. Z tym ze te kolki bym zrobil o srednicy 3 mm i w jakis cienki wezyk wsadzil.o wy nato
To wszystko zależy jeszcze z czego masz pompę. Niewiele zrozumiałem z tego opisu, chociaż chyba wiem co masz na myśli. Ja myślałem by po prostu zrobić napęd na taką płetwę. Naciąć nakrętkę, wałek pompy zeszlifować na płasko,zdystansować i jest napęd. Problemem może okazać odkręcająca się nakrętka i trwałość tego rozwiązania.
(23-12-2013 01:54:19)Romet drajwerV2 napisał(a): [ -> ]Sam mam juz pewien pomysl.
Dwa krazki metalu srednicy kolo 18mm jeden z nagwintowac na taki sam gwint jaki jest na wale. Potem na wal zalozyc zebatke nakretke i dokrecic ten jrazeek. Zlapac to wszystko w tokarke i wtedy obrobic ten krazek bo jeszcze nie spotkalem walu charta zeby tamten gwint byl osiowo. Jak zlapiemy to obrabiamy plaszczyzne tego krazka zeby byla pod katem proatym do osi walu. I wiercimy 4 dziury wiertlem np 6mm bedzie to miejsce w ktore wejda kolki od krazka pompy wody. Z tym ze te kolki bym zrobil o srednicy 3 mm i w jakis cienki wezyk wsadzil.o wy nato

Mi się bardzo podoba ten pomysł, aczkolwiek myślałem trochę o czym innym. Myślałem, żeby dołożyć jedną zębatkę obok wału. Napędzana by była od zębatki na wale, ale była by połączona z wałkiem od pompy wody. Chyba najprostszy pomysł i najłatwiejsze do wykonania.
fajnie zrobiłeś tego Charta Smile
widzę ,że coś dalej kombinujesz Big Grin
Powodzenia ; )
Tylko w takim rozwiązaniu musi być dobre łożyskowanie, nie wystarczy jedno łożysko. Musiałbyś ten wałek pompy przymocować z jednej stronie do dekla, a z drugiej do karteru, bo inaczej od siły działającej na ten wałek jedno łożysko moment padnie.
(23-12-2013 13:00:11)Lagoon napisał(a): [ -> ]Tylko w takim rozwiązaniu musi być dobre łożyskowanie, nie wystarczy jedno łożysko. Musiałbyś ten wałek pompy przymocować z jednej stronie do dekla, a z drugiej do karteru, bo inaczej od siły działającej na ten wałek jedno łożysko moment padnie.

Wiem, wiem o to chodzi.
nie padnie, wystarczy dać dwa łożyska w odstepie około 1 cm i powinno być ok Big Grin w wielu motorach tak jest i działa Big Grin
Tylko wykonanie zebatki nie bedzie tanie. Zebatka wału z zebatką wału nie będzie współpracować chyba ze weźmiesz zebatke wału i umiescisz ją w takim miejscu że z koszem sie bedzie zaebiac jednak wtedy oska będzie blisko kosza i nie zmieści Ci sie tam łożysko i obudowa na nie Big Grin
No. Dzisiaj pobawiłem się troszkę z instalacją i uruchomiłem kierunkowskazy. Działają idealnie. Zapalniczka też zmartwychwstała i zrobiłem pozycje z przodu.
A wygląda to tak:



Na razie jeden bezpiecznik na zapalniczkę, później będzie więcej, ale dzisiaj ich nie miałem Tongue

Pogoda do zabawy przy kabelkach sprzyjała to trzeba było skorzystać Big Grin

Teraz trzeba czekać na ciekawe rzeczy i muszę dokończyć mocowanie chłodniczki.
Naprawdę ładny ten twój chart, ale muszę powiedzieć że przed rokiem był ładniejszy Tongue

Ale to tylko moje wrażenie, bo podobają mi się mocno orginalne charty:F
Przed rokiem miał dużo wad o których niekoniecznie wspominałem. Teraz udało mi się je wyeliminować. na zdjęciach wyglądał trochę lepiej, nie odzwierciedlały one faktycznego stanu Charta. Jednak i tak był moim kochanym charciątkiem. Jako, że pojazd zyskał kolejny rok trzeba było odmłodzić nieco jego oblicze. A, że zawsze podobały mi się charty czerwono białe w podobnym stopniu jak biało niebieskie to postanowiłem połączyć oba moje EX. Więc Charciątko zyskało białe błotniki. Amorki z MZ dla tego, że przewiduję bagażniki boczne. A ten cylinder LC to taka moja zachcianka. Nie będzie nigdy problemu z powróceniem do oryginału. Pierwszy plan zakładał, że robię 100% oryginał. z czasem napotkałem problemy z kierunkami, ładowaniem itd. Postanowiłem oddać prądnicę do przewinięcia. Moim zdaniem był to bardzo dobry krok. Cylinder 70ccm, bo chciałem zobaczć co to maleństwo potrafi.
Przekierowanie