Są dwa powody dla których wstawię zdjęcia z ostatniej usługi.
1. Uwaga dotycząca "samodzielnego" składania przedniego widelca;
W tym przypadku 2 godziny walczyłem z jedną lagą by ją zdemontować i nie uszkodzić lakieru

no ale udało się

a. dostępne chińskie tuleje w sklepach internetowych, sprzedawane są też z nad-wymiarem, dlatego należy je rozwiercić przed osadzeniem lag.
b. ich montaż w rury widelca, przeprowadzamy na sucho, żadnego smaru, zarówno starego ani nowego. Rury od wewnątrz myjemy i czyścimy. Ja używam ropownicy z długą lancą, a następnie szmatka na długim pręcie fi 12 mm.
c. najlepiej tuleje wprasować, a nie wbijać młotkiem.
d. rozwiercamy tuleje rozwiertakiem nastawnym, co 0,025 mm, zdejmując minimalne ilości tulei. Zarówno teflonowe, poliamidowe, jak i te chińskie (za tą cenę, nawet nie leżały koło poliamidu, o teflonie nie wspomnę), mają przypadłość zmiany wymiaru pod wpływem temperatury. Dlatego po każdej rozwierconej warstwie, należy odczekać aż ostygną, a także narzędzie. Tu moja rada; nie używajcie do tego celu np wałka z papierem ściernym na wiertarce. Efekt beczki murowany.
e. każda laga musi być pasowana indywidualnie; pasowanie luźne 0,2 do 0,3 mm.
Pod zadnym pozorem nie wbijamy ich na siłę - jakoś to będzie
f. smarowanie - tylko sprężyny, tuleje teflonowe, poliamidowe, mają efekt samo-smarowania, ew sam silikon spray na lagi i osłony gumowe.
2. Powód drugi

na zdjęciach widać wszystko
Michale, w końcu jest ... KADET w kolorze angielskiej zieleni wyścigowej
niestety bez żółtego pasa
