Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Chart 210 1989' Pompka.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

Pompuś

Z filcami, na kątówce to 15 minut roboty na element Smile
W amorach zmieniasz tylko uszczelnienia, czy będziesz dotaczał nowe tłoczysko?

Pompuś

Tłoki są dobre, poruszają się z odpowienim oporem, wymieniam uszczelnienia i olej Wink
Tłoki tłokami, ale tłoczyska robią też robotę, jeśli są wytarte, całkiem prawdopodobne, że dalej tak będzie.

Kiedyś takie reanimowałem w taki sam sposób, niestety nie wydało, tłoczyska już zbyt wytarte były i co z tego że simmery nowe, jak dalej olej spierniczał... Zwróć uwagę, bo szkoda pracy.
To chyba tylko chrom techniczny w takim wypadku, ewentualnie po mietkowemu skrócić spręzynki w simerach.

Pompuś

Uszczelniacze byly zuzyte i tylko dlatego lał sie olej, spokojnie panowie wiem co robie Smile

Pompuś

Tak to się teraz prezentuje, bak i boczki jeszcze w podkładzie, jutro może zamówię naklejki i chciałbym ocynki ogarnąć potem Smile

Pompuś

Siema, właśnie zamówiłem kompletny zapłon od Yamahy Aerox, wie ktoś może jaka jest średnica wewnętrzna magneta w charcie, a jaka w Aeroxie? Z tego co sie dowiedziałem to będę musiał stoczyć magneto Yamahy od +/- 0,8mm. Robił już ktoś u siebie taką modyfikacje ? Smile

Pompuś

Działam, zapłon już siedzi w silniku, teraz pora na magneto. Rozciąłem oryginalne i wyciąłem środek, teraz leci do tokarza, żeby mi to idealnie osadził a potem sąsiad mi to migomatem przyspawa i w sumie 12v gotowe do odpalania. Dodatkowo zamówiłem dziś paczkę z Skuterdebica, jakieś tam duperele.




Wybaczcie jakość zdjęć, robione na szybko bo padnięty byłem po całym dniu pracy przy tym gównie Tongue
no to teraz będzie konkret zapłon.
Tokarz dopasuje, sąsiad pospawa, a potem znowu tokarz niech to wyważy! Bo tak to szkoda roboty, łożyska na wale w mig padną.

Pompuś

Jurek, nie denerwuj się, bo Ci krew z nosa pójdzie Wink Wszystko będzie ogarnięte.
pod względem wagi lepiej było by zanitować.

Pompuś

gdzieś kupię takie nity w ogóle ? :v
Pompek, ja się nie denerwuję. Tylko dobrze radzę, żeby nie było potem płaczu i zgrzytu zębów.

Nity kupisz bez problemu. Tylko porządnie to zanitować to nieco inna para kaloszy.
Przekierowanie