Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet ogar 200 1988' by KrzychuRometowiec
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Coraz ciekawiej się robi muszę przyznać. Smile
kapa i karter.
dokręcaj te śruby i nakrętki z wyczuciem.
skończył ci się gwint na szpilce i zaczęła ja wkręcać w karter-temu gwint zerwało daj pod nakrętki szpilek grubsze podkładki.
a otwór rozwiercić pod M7 w razie czego bd trochę mięsa na M8
Dobra wszystko ogarnięte, a i założyłem oryginalne jawowskie kolanko to krótkie i się wam przyznam że jeździłem były problemy, ponieważ jak mi odpalił to pochodził i natychmiast gasł, to ja sobie pomyślałem, że to może być przez masę i to był strzał w dziesiątkę . Ogar odpalił i pojechałem , hahah jak był śnieg to trochę ślizgów było, ale ogi kopyto maaa . Na wiosnę będę go malował od nowa ale tym razem akrylem i będzie bajka, polerowanko wszystkiego od podstaw, teraz też jest idealnie ale ja to co pod tym względem jestem maniakiem xD . Aaaa i bym zapomniał ogarnąłem gwint w cylku i jak narazie trzyma się mocno na 1 śrubie, zamontowałem to co trzyma tłumik żeby się nie gibał fuksem xD no ale jest wszystko idealnie się trzyma zero luzów, teraz to dopiero ma piękny głos niczym nowa jawka . Muszę jeszcze przysiąść do zapłonu i wyregulować i będzie MIÓD MALINA .

Komentować coś lub krytykować!!
Co tak cicho??! Komentować!!
(04-01-2016 23:38:51)krzychu222u1@wp.pl napisał(a): [ -> ]Co tak cicho??! Komentować!!

dobra skomentuję: Qpa.
(05-01-2016 00:06:50)Marwerick napisał(a): [ -> ]
(04-01-2016 23:38:51)krzychu222u1@wp.pl napisał(a): [ -> ]Co tak cicho??! Komentować!!

dobra skomentuję: Qpa.
Kupa, ale teraz wyraź swoją opinię o moim Romeciku tylko mi tu nie Qpuj xD
(05-01-2016 00:29:46)krzychu222u1@wp.pl napisał(a): [ -> ]
(05-01-2016 00:06:50)Marwerick napisał(a): [ -> ]
(04-01-2016 23:38:51)krzychu222u1@wp.pl napisał(a): [ -> ]Co tak cicho??! Komentować!!

dobra skomentuję: Qpa.
Kupa, ale teraz wyraź swoją opinię o moim Romeciku tylko mi tu nie Qpuj xD

dobra teraz na poważnie mógł by już jeżdzić bezproblemowo.
(05-01-2016 01:29:55)Marwerick napisał(a): [ -> ]
(05-01-2016 00:29:46)krzychu222u1@wp.pl napisał(a): [ -> ]
(05-01-2016 00:06:50)Marwerick napisał(a): [ -> ]
(04-01-2016 23:38:51)krzychu222u1@wp.pl napisał(a): [ -> ]Co tak cicho??! Komentować!!

dobra skomentuję: Qpa.
Kupa, ale teraz wyraź swoją opinię o moim Romeciku tylko mi tu nie Qpuj xD

dobra teraz na poważnie mógł by już jeżdzić bezproblemowo.
Jak narazie jeździ
Dzisiaj pojeździłem sobie ogarkiem, wszystko pięknie tylko mam do was pytanko , no to do żeczy . Odpalam ogarka wszystko pięknie ładnie gazuje normalnie i jak wcisne klamkę od sprzęgła to mi przygasa musze gazować jeżeli odrazu mi nie zgaśnie i musze dawać full gazu żeby mi na tym sprzęgle nie zgasł, co to może być?
A nie ciagnie ci sprzeglo ?

tapatalk
Jak jadę to nie, tylko jak ruszam a śrubka od regulacji sprzęgła jest wkrecona maxa jak było można.
długość popychaczy może za krotka ew. (śrut zmielony)
albo za grube okładziny
lub klamka ci mało linki ciągnie (zgięta jest)
olej może kiepski i nie wysprzegla dobrze
ew. zgiete ramie popychacza
Nie przyznając się, popychacz trochę uciołem gdzieś tak o 3/4 cm, jak masz klamkę to tam sprzęgło bdb odbija i wgl łapie fajnie. Aha i mam jeszcze coś bo wymieniłem przepustnice na tej nowej produkcji, ponieważ nie chciał mi wgl wolnych obrotów trzymać,a też dalej nie trzyma i jest tak samo. Powiem, że wszystko jest pięknie uszczelnione uszczelnione i nie ma mowy o lewym powietrzu, co poradzicie?
No właśnie 3\4cm to bardzo dużo dla sprzęgła jakby granica pomiędzy całkowitym wysprzegleniem i niepełnym.

Co do przepustnicy wkręc śrubę na maxa i zobacz czy rosną obroty.
(07-01-2016 07:32:35)buri97pl napisał(a): [ -> ]No właśnie 3\4cm to bardzo dużo dla sprzęgła jakby granica pomiędzy całkowitym wysprzegleniem i niepełnym.

Co do przepustnicy wkręc śrubę na maxa i zobacz czy rosną obroty.
Wkrecałem i nie mają zamiaru rosnąć. Sprzęgło albo jest dobre albo nie, ponieważ próbowałem się przejechać i ogar nie chciał jechać, ruszyłem ale jak jechałem dalej to musiałem ciągle sprzęgłem operować ale jak już się rozpędzilem to puściłem sprzęgło i zgasł, to ja spróbowałem dać ogiemu koło do góry(tylne) i sprawdzić czy tam też nie ruszy to ja sprawdzam a tam wszystko pięknie i ładnie, wszystkie 3 biegi jak w masło Wchodza bez żadnego problemu i myślę że winowajcom jest ten śnieg za oknami, przez niego ogar ma owiele ciężej. Co o tym myślisz/myślicie?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37
Przekierowanie