Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Regulacji nie ma na lince ?

Przy lince i gaźniku jest regulacja.

Żadne to rewelacje dla mnie nie są...
Linkę mam od Jawy 50, wiec przy rolgazie nie ma regulacji. Przy gaźniku jest wysunieta prawie na maxa, lecz jest jeszcze troszkę luzu. Luz ten nie przeszkadza zbytnio, ale po co on... Lepiej ,żeby wszystko dobrze chodziło. I jeszcze jeden problem, rolgaz lekko się przycina w niektórych momentach, co to może być? Jak to zwalczyć?

Luz zlikwidowany, za pomocą druta
Dobrze się to spisuje. Do wymiany na oryginał idzie przepustnica, nie można wyregulować wolnych obrotów..
Powoli snuje sobie plany, jak go zrobić
Aby był w miarę bezawaryjny i dość dobrze wyglądał. Remont silnika, będzie na pewno. I to przez profesjonalnego mechanika który tylko w tym siedzi. Wolę powierzyć to zadanie komuś zaufanemu i komuś kto robił to już ileś tam razy
Malowanie również będzie, lecz jeszcze nie wiem jak i kiedy
Ale najpierw będziemy robić go mechanicznie.
Nie wiem co tam w nim teraz siedzi, chodzi dobrze, ale wolałbym być pewny tego że jest dobrze zrobiony.
Nie wiem co to jest, ale kopnik mi chodzi dopiero od połowy, dopiero coś zaczyna łapać... Co to może być?
I co można podczas takiego remontu wymienić, i co warto na pewno wymienić?
Proszę o pomoc, z tymi pytaniami

jak kopnik do połowy łapie albo jak piszesz że dopiero zaczyna łapać to może oznaczać zużyty półksiężyc kopnika

A kompresja ma coś do tego?
Żeby wymienić półksiężyc to trzeba silnik cały rozbierać?

(17-01-2013 22:27:31)zigu98 napisał(a): [ -> ]A kompresja ma coś do tego?
Żeby wymienić półksiężyc to trzeba silnik cały rozbierać?

niestety trzeba rozebrac cały silnik bo innaczej do półksiężyca sie nie dostaniesz.

no żeby wymienić to trzeba rozebrać niestety albo stety silnik
tu fotki jak przykładowo zużyte półksiężyce/segmenty kopnika :
http://imageshack.us/photo/my-images/188/dscf0386.jpg/
a tu fotka gdzie to jest :
http://imageshack.us/photo/my-images/188/dscf0359n.jpg/

Czyli przy okazji można powymieniać wszystkie simmery, uszczelki itp... nie?
Co jeszcze można dodać do takiego podstawowego remontu silnika?

no jak grzebiesz w silniku to najlepiej wymienić wszytko to co jest zużyte i jest spokój na długi czas i łożyska i uszczelniacze to wypadało by dać wysokiej jakości i podobno z mitów i legend na temat tego silnika wypadało by dać tłok czeski dwupierścieniowy (podobno)

A o tłokach współczesniej produkcji coś możecie powiedzieć i polecić? Bo jednak nowe to nowe. Irek, podpowiedzial ze AL-MOT byłby najlepszy. Co o tym sądzicie?

jest legenda podobno że nowe tłoki puchną ale czeski nowy tłok do silnika jawa 223 też dostaniesz tylko trzeba poszukać .

Na rynku kup u Pana Mirka tłok AMBICA. Ja mam u sb. Wytrzymał ponad 7k km. I nadal śmiga. Trasy po 80km w jedną strone bez postoju w środku lata robił bez problemu.

---

Może jutro/w sobote będę na rynku to jakbyś sie decydował daj znać na PW. Poproszę ,żeby zamówił. I podaj na jaki szlif.

Na razie Nave, to tylko plany ale jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie. Ale dzieki za zainteresowanie. Mam jednak pewnien dylemat... Czy jest sens to wszystko ruszać, puki działa wszystko. A z drugiej strony, chciałbym w sezonie siadać i jechać. Więc nie wiem czy robić ten remont czy nie... Zrobić miałby kto, znajomy, ktory jest mechanikiem, by to zrobił Sam wolę się przyglądnąć, i dopiero kiedyś samemu to zrobić Więc czy jest sens odkładać ten remont "na później" ? Nave, ile kosztował ten tłok? Wymienialeś cylinder i głowice? Ilu pierścieniowy on jest?

Nie pamietam ile kosztował ale były to jakieś niewielkie pieniądze. Tłok jest 2p. Cylindra i głowicy nie ruszałem.