Nom pogoda była super, aż za bardzo, temp była tak wysoka, że się bałem o zatarcie.
A filmu z dragów nie mam bo się nie ścigałem, stwierdziłem, że szkoda sprzętu.
Co te lagi takie ,,uciapane''?
Nom są są brudne bo olej przecieka, miałem do wybory kupić je przed regeneracją i po i wziąłem przed
Nie przeszkadza mi to za bardzo jedynie ostatnio miałem budy ochlapane troche :/
A co do motorka to już nie pakuje do niego kasy, przemyślałem sprawę i nie sprzedaje ani nic z takich rzeczy ale więcej kasy nie ładuję. Włożyłem w tym roku już około 1000zł, a jakoś specjalnie się nie wyróżnia i jeszcze około 600zł do włożenia jest....
(31-07-2014 14:37:23)olo09 napisał(a): [ -> ]Nom są są brudne bo olej przecieka, miałem do wybory kupić je przed regeneracją i po i wziąłem przed
Nie przeszkadza mi to za bardzo jedynie ostatnio miałem budy ochlapane troche :/
A co do motorka to już nie pakuje do niego kasy, przemyślałem sprawę i nie sprzedaje ani nic z takich rzeczy ale więcej kasy nie ładuję. Włożyłem w tym roku już około 1000zł, a jakoś specjalnie się nie wyróżnia i jeszcze około 600zł do włożenia jest....
Na każdego przyjdzie czas...
Pewnie, teraz już w niego nie wkładaj hajsu
Do prawka przeżyjesz xd
Duperele na pewno będę robił np. spawak pospawać, tak kolejny raz... no i założyć amory z ety.
I takie tam
Pospawałem chyba już 4 raz ten wydech i po raz kolejny pękł ...
Znalazłem kolanko odpowiednie do tego wydechu tylko 1/2 kolanka nie bd się rozszerzac ale to tylko 12cm około, a kolanko jest dużo dłuższe
No i to ma 2mm ścianke, a te aktualne 0.5 Xd
Troche za cieńkie te blachy i dlatego pękają bo nie ma jak tego solidnie pospawać.
Jak się silnik sprawuje? Bo nic nie piszesz
Silnik się najlepiej z całego moto sprawuje, ani razu nie grzebalem od lutego
spawak wyszedł mi mega cichy i słychać niestety jak wyją łożyska.
Kumpel ma tulejki do amorkow z mz więc pójdziemy do przodu z tematem w zimę.
Będzie trochę spawania np blokada lagow charta
Dawaj jakieś zdjęcia jak ogar wygląda aktualnie
Pamięta jeszcze ktoś o tym temacie?
Ostatnio posypało się łożysko w tylnym kole i to chyba tyle z usterek i wszystkiego co się działo z ogarem.
Na co dzień jest to moja wozi dupa, zalewam pół litra z butelki po tymbarku i jade 10km.
Jak zaleje 1l to robie równo 20km, więc spala jeakies 5l na setkę.
Trochę dużo ale mam iglicę na maksa w górę, jak miałem na maks w dół to palił 3l, nie wiem dlaczego aż taka różnica ale wole żeby więcej spalił niż skrócić jego żywota.
Sprawdź kolor świecy bo być może dostaje za bogatą mieszankę i nie potrzebnie spala tyle paliwa.
Słuszna myśl. Można trochę zaoszczędzić.
Janusz miał rację, świeca nie była idealna, bardziej przeważał ciemny brąz.
Ale to było 2min roboty, bardziej martwi mnie to, że nie kiedy latają te obroty, zauważyłem, że paliwo z wężyka w niektórych momentach wql nie płynie i wtedy zaczynają rosnąć obroty. Nie jestem do końca pewny bo jak się wkręci to z tego paliwa piana się robi i nie umiem dokładnie oszacować czy płynie czy nie.
Jest możliwość, że się gaźnik zacina i nie pobiera paliwa?
Bo szukałem już nie raz i nie dwa gdzie może być lewe powietrze i wydaje mi się, że wszystko powinno być ok ale nie jest :/
Dodam, że dzieje się to tylko na luzie, jak jade nie odczuwam rośnięcia obrotów tylko to co kiedyś wspominałem, że tak szarpie zanim wejdzie w rezo.