Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Co ma byc? Musi wytrzymac

Ten gaźnik to z kosiarki?

ja jednak nadal jestem scepycznie nastawiony co do tego gaźnika i tego abyś był z niego zadowolony.
Aha! olo przemyślcie sprawę zlotu na wakacjach nad jeziorem Nyskim. Z Wojtkiem mamy zamiar zorganizować.

Miałem kiedys gaznik od piły w swoim komarze na serii to osiagał duzo większe obroty a jak z jazdą to nie wiem poniewaz nie jezdziłem na nim

Kw pomysl moim zdaniem swietny bo daleko nie mam a ladnie tam jest

Nie wiem czy ktoś tam zagląda na bp, więc powiem co się już stało:
-radiator w 90% skończony
-kartery roztoczone
-zasilania powiększone i zgrane
-korba przystosowana już pod tłok dØ-12mm
-zrobiony otwór w płaszczu tłoka
Jeszcze tylko:
-króciec, i może przejściówka pod tillotsona
-tuleja
-może Janusz coś spróbuje wykminić ze sprzęgłem
I można docierać.

---

Fotki z bp, żeby nikt szukać nie musiał.

---

Od czego ta korba ?

A te szpilki od cylindra zmienisz ?< bo już na zdjęciu widać że 2 to gwint mają zjechany

a nie korbą przystosowana pod sworzeń 12mm bo raczej taki mały tlok to ciężko korbą oryginalna? Czy od innego moto?

Korba oryginalna z 223 i zmieniona tulejka na sworzeń 12mm.
A co do gwintów na szpilkach to tak tylko na zdjęciach widać, gwinty są w dobrym stanie i jeszcze nie jedno przetrzymają
Tuleja do cyla ma przyjść pod koniec tego tygodnia, więc weekend będzie pracowity nad tym cylindrem
Kruciec już w produkcji, tylko pospawać trzeba

Jedzie kibel a obok ogar tylko bzyknie z opowieści wynika że 223 mają mocną skrzynie, nie myślałeś o jakiejś innej korbie? Jednak moc konkretna będzie.

O korbie nie myślałem, wydaje mi się że, wytrzyma, Janusz twierdzi, że sprzęgło może się ślizgać i bardziej o nie się boje.
I łożyska na wale
Janusz, świetne wieści, to myślę, że do 14lutego dostane silnik (urodzinki)
A z sprzęgłem będziesz próbował coś zrobić czy zostaje jak jest?

Skrzynia da rade bez problemu, Korba też, choć mam jeden wał z ułamanąkorbą, tuż przy samym sworzniu na wale, ale na ogół wał jest mocny

Mój w 83r kosztował 29 tysięcy

Ale chodzi ci o te stare pieniądze przed ucięciem tych zer? Jak tak to ten ma na paragonie napisane 87 tysięcy
Kupiony w roku 87.

Znowu zmiany panowie, myślę, że na lepsze lecz oceńcie sami:
Gaźnik dellorto 21 (china)- już jedzie do mnie.
Revo s-type- już jest.
Nowe malowanie obręczy kół- właśnie schną i za chwile idę dać ostatnie poprawki.
Jutro bd foty ogara na kołach.