Wszystkie profile zamknięte w chromowanych elementach, poprawiłem smarem sylikonowym z aplikatorem - smar biały jednak słabo się rozprowadził. Wytrzymałość temperaturowa tego smaru to 230 stopni Celsjusza.
Szkło przedniej lampy zostało ręcznie wypolerowane pastami polerskimi.
Zbiornik i osłonka instalacji po poprawkach:
Niestety, naklejki musiałem naklejać sam i nie wyszło tak jak bym chciał
Musiałem ściągnąć poprzednie i jak najdokładniej trafić z nowymi w to samo miejsce. Klej po poprzednich jeszcze o dziwo trzymał, co mi to dodatkowo utrudniało. Metodą na mokro niestety nie da rady przykleić tych naklejek, bo klej jest za słaby - szkoda, bo to najskuteczniejsza metoda...
Była wcześniej mowa o dobrym oleju - no i takie kupiłem do mieszanki i skrzyni biegów:
Tak, do mieszanki kupiłem olej mineralny, dlatego że przez większość osób taki jest zalecany na okres docierania (czyli może w tym przypadku na zawsze
). Jednak jest to olej o specyfikacji API TC, a nie jak Mixol TA/TB... Jeśli ktoś dotrze ten motorower, to potem może sobie stosować nawet full syntetyk.
Blacha siedzenia przed:
Zastosowałem ponownie patent
joozka, czyli kedrę na rantach blachy, zapobiegającą przecięciu się skaju. Jednak, nieco ulepszyłem ten patent, a mianowicie zastosowałem
taśmę klejącą dwustronną zamiast kleju. Dzięki temu, nie ma obaw o kapnięcie kleju na lakier, a przyczepność jest równie dobra.
Po docięciu nowej gąbki przez tapicera na wzór oryginalnej:
I całe siedzenie po obszyciu skajem:
Oryginalne siedzenie wyraźnie się błyszczy, a to jest matowe. Szukałem błyszczącego skaju, ale nie znalazłem. Tapicer też takiego nigdy nie widział i twierdzi, że oryginalny skaj też był prawdopodobnie matowy, a to że się błyszczy, to efekt jego stwardnienia i "polerowania" spodniami
Zleciłem dotoczenie, wprasowanie i rozwiercenie
teflonowych tulejek przedniego zawieszenia pod lagi
24 mm:
Oraz wprasowanie tulejek metalowo-plastikowych wahacza (plastikowe trzeba było delikatnie przerobić - ach te zamienniki...):
Poskładałem też gdy mogłem kilka elementów. Tłumik szmerów ssania:
Wałek startera przed:
I po złożeniu:
Korek zbiornika przed:
I po złożeniu:
Kranik zbiornika przed:
I po złożeniu:
Odstojnik jest w środku matowy, bo nie był tam oczywiście lakierowany - zrobi się przejrzysty gdy wleci tam paliwo. Nie zastosowałem gumowej uszczelki przy gwincie, bo i tak ona by się rozpuściła od benzyny (zamiennik...) i nie jest tak na prawdę konieczna.
No i kupiłem sobie coś, co miałem do tej pory tylko w formie elektronicznej:
No i na razie to niestety tyle, bo ogólnie prawie wszystko mam już gotowe do składania, ale nie mam chwilowo do tego możliwości
Pozdro