Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: 4x Romet 50-T-1 1975-76 r. - Szatek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
(11-03-2017 15:52:46)Dziadek napisał(a): [ -> ]Ja się nie dziwię od 7 roku życia chciałem mieć rometa 50-T-1. Też uważam, że na swój sposób jest on wyjątkowy bo w każdym roczniki dokonywano jakiś zmian. Znam osoby które zachwycają się ogara mi 200 czy Simson ami. I o ile Simsona bardzo polubiłem o tyle do ogara 200 nigdy nie potrafiłem się przekonać. Oba motorowery miałem w przeszłości. Często słyszałem opinie od właścicieli Jawek, że polskie Dezamety nie są tak samo niezawodne jak jawa 223. Jakoś ciężko mi się zgodzić z tą opinią.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Bo to jest prawda! Jak gdzieś pojedziesz ogarem 205 100km to zaraz były odzywki że pewnie 2 lata jechałeś i co 5 minut przerwa. A ja mówię że zrobiłem to w 3 godzinki i jednym postojem na tankowanie Big Grin
I miny śmieszków są bezcenne Tongue
No Szatek konkretnie Smile Mega podziw
Patryku, wstaw zdjęcie swojej górnej półki przedniego widelca - te "stożki" pod cybanty masz demontowane???

Co do prac ... BRAWO Smile
Tak, są demontowalne Smile Tu ją widać:

Hmm, niby taka sama, ale u mnie nie da się ich zdemontować, są spawane od dołu.
W takim razie jak to się trzyma???

Dzięki elementowi nr 27:

Czyli tak jak w Komarze, u mnie tego nie ma. Jak pisałem, są spawane na stałe od dołu, tak jak w Ogar-ze itp.
Tak Smile

Chyba właśnie po 77-mym je dospawywali (w 76-tym na pewno były jeszcze demontowywalne) Wink
(13-03-2017 01:14:19)Szatek napisał(a): [ -> ]Chyba właśnie po 77-mym je dospawywali (w 76-tym na pewno były jeszcze demontowywalne) Wink

W sensie od 77-go Smile

Tutaj zdjęcie wcześniej wspomnianej formy, do termoutwardzalnego klejenia okładzin do szczęk hamulcowych:



Mam nadzieję że następnym razem mi się przyda Wink

Kolejna partia części wróciła z chromowania:





Zleciłem wykonanie specjalnego przyrządu, do ściskania sprężyny tylnego amortyzatora od 50-T-1/50-TS-1:



Tylny amortyzator przed:



I po złożeniu na smar miedziany ("prowadnica"), sylikonowy (plastikowa osłona i wnętrze rurki w której są osadzone tulejki) oraz biały (sprężyna):



Blacha siedzenia przed:



Zastosowałem patent joozka z gumową kedrą na jej krawędziach, dzięki czemu pokrowiec nie będzie niszczył się w tym miejscu. Po obiciu, nowo wykonanym pokrowcem przez tapicera:





Nowy oring koła przekładni stałej przed:



I po wprasowaniu:



Kopstarter przed:



Po nasmarowaniu i złożeniu:



Romet w trakcie składania:













Chciałem złożyć też przednie zawieszenie, ale okazało się, że nakrętka górnej miseczki łożyska kierownicy ma minimalnie większy gwint Undecided Na szczęście miałem odpowiednią, nową i oryginalną, którą wysłałem już do chromowania Smile

Romet na swoim miejscu - przykryty pokrowcem aby nie łapał kurzu :F



Na razie tyle, pozdro Wink
Pięknie Ci idzie praca. Wszystko estetycznie i profesjonalnie. Bardzo mi się podoba! Smile Gdzie kupowałeś kedrę? Potrzebuję takiej na bak do ogara, może też bym na to siedzenie założył bo w sumie mam nowy pokrowiec a widac na krawędziach juz delikatne przetarcie od dołu w jednym miejscu więc tak jak mówisz chyba warto to zastosować Big Grin
Cieszę się że Ci się podoba Smile

Tę do siedzenia kupiłem z tej aukcji: http://allegro.pl/guma-kedra-komar-czarn...86330.html ale większość powinna pasować Smile

A tę na bak kupiłem od kuba_rus z Allegro (obecnie jej nie wystawia).
Niestety nie wiem po co właściwie jest tam oring :F

Dzięki za miłe słowa Smile

P.S. Gratuluję stanowiska moderatora Wink
Szatka tejedynka lepsza niż blondynka.

Szatek ustala nowe standardy renowacji. Wow to chyba najbardziej ambitny projekt w Polsce.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
a po co właściwie dawali oringi w zębatkach przekładni stałej
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24
Przekierowanie