05-12-2013, 19:03:09
06-12-2013, 01:10:45
Załóż tą końcówkę. I nagraj jak chodzi! Bo tego jestem bardzo ciekaw! Czy będzie chodził tak jak mój, czy może jednak będzie jeszcze fajniej chodził.
06-12-2013, 22:41:33
Ale jaja. Spadł śnieg. Wróciłem ze szkoły, pierwsze co zrobiłem to po Ogara poszedłem ...pojechałem po doładowanie, wracałem. Na dwójce zero przyczepności. Zero. No to wiecie... szlifa zaliczyłem, a co tam Ten złom cały... Kierownica się wykrzywiła delikatnie. A ja rozwaliłem łokieć xD
Później znów napadało... pojechałem na pole :x 40/h a to gunwo nie przyspiesza -.- Ma ktoś pomysł na oponę z "kolcami"? po prostu śruby od wewnątrz powkręcać? Czy macie inny pomysł?
Później znów napadało... pojechałem na pole :x 40/h a to gunwo nie przyspiesza -.- Ma ktoś pomysł na oponę z "kolcami"? po prostu śruby od wewnątrz powkręcać? Czy macie inny pomysł?
06-12-2013, 22:52:20
Nie śruby a blachowkręty małe. I może by srebrną taśmą dookoła, od środka, żeby dętki nie uszkodzić. Poszukaj na forach rowerowych, dużo podobnych patentów.
Pompuś
06-12-2013, 22:55:34
Właśnie, blachowkręty, ale spód opony wyłożyć dętką. Wtedy raczej nie przebiją.
06-12-2013, 23:53:24
http://www.youtube.com/watch?v=5gI8sSpNWYI Może się przydać
07-12-2013, 11:55:22
Hym, jaki masz bieżnik na kole?? Jeżeli oryginalny, to sądzę iż bez problemu dasz radę spiąć łańcuch i nie będzie on spadać... Miałem tak kilka lat temu, to w zakrętach na lodzie składać się można było. Tylko gorzej jak suchy asfalt był, wtedy na asfalcie to prawie zero przyczepności i tylko iskry szły Gdzieś miałem tego fotki...
Ale sprawa jest prosta, tylko łańcuch do WSK czy Ogara. To zalerzy który lepiej pasuje! I spuszczasz trochę powietrze, nakładasz go tak aby ciężko wszedł, pompujesz powietrze żeby nie spadał z koła i śmiało można cisnąć. Nawet jak bokiem próbowałem go puścić to nie spadał. Różnica?? Robiłem test, tylko że miałem wtedy oponę totalnie łysą 110-tkę. Bez łańcucha nie ujechałem 5m w 20cm twardym śniegu. Z łańcuchem jechał bez problemów! Tylko że 1 biegiem, bo na 2-gim go muliło przez opór śniegu. Po lodzie to samo, śmiga bez problemu!
Druga opcja, tak jak pewnie na tą zimę zrobię, to poprzecznie łańcuch w 4-8 punktach koła... Przyczepność jeszcze większa! Tylko że nie równomiernie... W skrócie, nie poskłada się na tym. Ale drze że na koło idzie.
Chodź w tym roku myślałem może nad zastosowaniem jakich wkrętów które miały by wystawać z 0,5-1cm z opony. Chodź martwię się, że będą one z powrotem włazić do środka opony... To raz! A dwa, opona po takim czymś jest do wyrzucenia...
I nie mam drugiego koła. Bo od dawna w planie mam zamiast opony, zrobić metalową jodełkę na kole... Z prętów lub czegoś takiego. Ale to tylko na zimowy okres, i raczej tylko do zabawy... Bo jak by mnie na drodze złapali to raczej nie byli by zadowoleni!
Ale sprawa jest prosta, tylko łańcuch do WSK czy Ogara. To zalerzy który lepiej pasuje! I spuszczasz trochę powietrze, nakładasz go tak aby ciężko wszedł, pompujesz powietrze żeby nie spadał z koła i śmiało można cisnąć. Nawet jak bokiem próbowałem go puścić to nie spadał. Różnica?? Robiłem test, tylko że miałem wtedy oponę totalnie łysą 110-tkę. Bez łańcucha nie ujechałem 5m w 20cm twardym śniegu. Z łańcuchem jechał bez problemów! Tylko że 1 biegiem, bo na 2-gim go muliło przez opór śniegu. Po lodzie to samo, śmiga bez problemu!
Druga opcja, tak jak pewnie na tą zimę zrobię, to poprzecznie łańcuch w 4-8 punktach koła... Przyczepność jeszcze większa! Tylko że nie równomiernie... W skrócie, nie poskłada się na tym. Ale drze że na koło idzie.
Chodź w tym roku myślałem może nad zastosowaniem jakich wkrętów które miały by wystawać z 0,5-1cm z opony. Chodź martwię się, że będą one z powrotem włazić do środka opony... To raz! A dwa, opona po takim czymś jest do wyrzucenia...
I nie mam drugiego koła. Bo od dawna w planie mam zamiast opony, zrobić metalową jodełkę na kole... Z prętów lub czegoś takiego. Ale to tylko na zimowy okres, i raczej tylko do zabawy... Bo jak by mnie na drodze złapali to raczej nie byli by zadowoleni!
07-12-2013, 13:30:50
Ja zakładałem zwykły łańcuch i spinałem go śruba,efekt był zaje*isty ale szprychy sie urywały :/
07-12-2013, 22:24:40
07-12-2013, 23:45:53
Łooo, to w w Bydgoszczy śniega macie. Normalnie Antarktyda , u mnie to zielono .
A co do zdjęcia no to artysytcznie hah
A co do zdjęcia no to artysytcznie hah
07-12-2013, 23:54:07
No śnieg jest.
08-12-2013, 11:24:19
(07-12-2013 13:30:50)LukaszzT1 napisał(a): [ -> ]Ja zakładałem zwykły łańcuch i spinałem go śruba,efekt był zaje*isty ale szprychy sie urywały :/Bo to trzeba dobrze spiąć... Najlepiej spuścić powietrze i zapiąć tak, aby po napompowaniu nie był luźny. Ja miałem... 0 urwanych szprych! Nawet chrom nie ucierpiał!!! A łańcuch pięknie wbił się jak gdyby trochę w oponę i darł jak głupi! Może jak wybudzę wcześnie kumpla, to namówię go aby nagrał coś z moich wygłupów po śniegu. I zaraz idę właśnie zakładać jakieś zimowe ogumienie. Bo wczoraj ledwo do kumpla dojechałem... Bo lekko gazu i koło ślizgało! A w drodze powrotnej (w sumie to 5-ta rano gdzieś była) wbijałem 3 bieg, lekki pochył na przód i tak pięknie na lodziku ślizgało, że poczułem się jak gdybym był prawdziwym drifterem!!!!!!!! XD XD XD
14-12-2013, 00:00:25
Jechałem sobie dziś... nie ważne. Chyba mam gdzieś na odcinku tłok-> wał mam luz. nawala razem z obrotami
14-12-2013, 00:19:23
może na tulejce wału masz luz
14-12-2013, 10:30:21
Jak padnie to zacznę się przejmować