no kiedyś musi być ten pierwszy raz
na szczescie obeszlo sie bez ruszania zaplonu. ladnoe uszczelnilem gaznik>krociec i krociec>cylinder. chodzi piknie. gdyby nie koszt przelewu do czech to juz bym docieral 1p. ale szkoda kasy na sam.przelew... takze tego. na razie ujezdzam na starych pierscieniach ktore znalazlem gdzies w resztkach zlomow. bo zjada je raz w miesiacu yo nowych nieoplaca sie kupowac. zima kulig oczywiscie.
co do predkosci jak by ktos pytal. przy kompresji 5,5 bara czy czegos tam zamykam licznik w 15 sekund.
no to szybko ten szit jeździ
tylko 60 w te 15 sec. ale dalej jedzie i licznik nie pokazuje. z gps'em jechalem 80 na lajcie... szal jest. przy tej wadze, oporze toczenia i wlascicielu.
Przelew zrób paypalem. tanio a na cały świat można.
dobra. na razie nie mam kasy na ten zlom.
Ostatnio bylem sie.przejechac. i sie przegrzal chyba/tlok spuchl. bo jechalem.sobie na lajcie na 3'ce i sie zatrzymal silnik. zablokowal na trojce... a do domu 1 km... pchalem z zablokowanym tylnym kolem xD ale nastpenego dnia bez problemu odpalil i jezdzi... taki zlom
na razie jeden pierscien odpada. kasy brak. zima do czech jade to kupie jak bede w poblizu
i w sumie na razie nie koncze sezonu. na ferie zajade go calkiem podczas latania w sniegu. zrobie szlif i dam 2p.
Nie masz luzu ?
Bo ciekawi mnie fakt że pchałeś z zablokowanym kołem
< przecież jak pchasz na luzie tłok stoi w miejscu i nie musi sie ruszać
Weź lepiej sprawdź co sie dzieje w sprzęgle . Bo mogło sie coś odkręcic . Mi tak raz powypadały zabezpieczenia i łańcuszek sprzęgłowy zablokował cały silnik
jechalem na trojce. i na trocje stana i si zablokowal.jakos.silnik. zadnego biegu nie bylo. tylko trojka a tlok stanal. nie bardzo mnie yo obhodzi. odpala jezdzi. jak znow sie tak stanie to sie dopiero zmartwie.
i nikt.nie mowil ze luz wrzucilem. myslalem ze jak napisze ze na trojce sie zablokowal yo wpadniecie na to ze sie ZABLOKOWAL i nie dalo sie odblokowac.
Aż taki złom nie jest!
byłby złom, jakby zgasł i już by nie zapalił
nie obraź się taśma, ale na początku ten ogar był jakiś troche ładniejszy niż teraz
po prostu popsuł ci się albo cię nie lubi albo ma focha
Doszedłeś do ładu ze sprzęgłem?
W Jawerce miałem ten sam problem, dorzuciłem drugą kulkę między popychacze i teraz nie mogę zajeździć sprzęgła. Ślizga się, ale tylko na dobrze rozgrzanym silniku, a na to czasami trzeba się postarać...
gdzies pisalem o drugiej kulce? nie.mam dwoch kulek. postukalem popukalem i dziala.
bartek, byl ladniejszy, ale nie mam ogrzewanegi garazu tylko dla siebie gdzie.mige kocykiem.przykryc. od przyszlego roku sie zmieni yo na szczescie
ma mnostwonodpryskow i w sumie to tyle. ale tylko dlatego ze bylh.naklejki i.odeszly z lakierem zawsze
no i jest caly brudny... :// jak bede mial wolny likend wezme go do warsztatu i umyje karszerem.
aha, i co jak co, ale pali laka ta padaka. nawet oryginalnymi stomilami mozna nasmrodzic i nadymic
A ja mam pytanie. Mógł byś nagrać filmik? Taki, że np. tomasso pojedzie astrą za tb i bd nagrywał licznik bo w to, że 50/4 na 3b wykręca tyle (ponad 80km/h) to ciężko uwierzy ale ok ale, że robi to na jakimś tam tłoku i na starych pierścieniach które dają 5,5bara to już gorzej :/
Kita pociskasz i tyle!
A później się dziwisz, że 12 latek pisze brednie.