Odpalałem go ręką raz czy dwa razy i załapał bez niczego. W lecie mam nadzieję, że go pomaluję i przeglądnę silnik. Trzeba tarczki sprzęgła wymienić, łożyska simery, tłok (wygląda jak nowy) oraz pierścienie bo trochę ich słychać.
Przepraszam, że post pod postem. W sobotę miałem parę problemów z Ogarkiem. Godzina męczenia się z zapłonem. A przyczyną była błahostka
dostawał po prostu za mało powietrza i był mułowaty i nie chciał jechać
Dziś przyszedł błotniczek. Stan nie jest zły. Kolor prawdopodobnie bd dobierany właśnie pod ten błotnik (przypadł mi do gustu) Później zarzucę foteczki ( teraz nie mam jak, a później robię przymiarkę jak bd wyglądał ) Jednak te 30zł dobrze zainwestowane. I wreszcie bd oryginalna lampa i prostu błotniczek
Zdjęcia dodam wieczorkiem
nie no, ogarek niczego sobie
dlaczego go chcesz przemalować??? kolorek ładny przecież jest, pasuje do niego
Hmm sam nie wiem dokładnie jaki odcień chcę
Ogólnie ten co mam jest ładny i kolor błotnika też jest fajny taki jasny niebieski metalik. Później dam fotki i zobaczycie co i jak
no to czekamy z niecierpliwością
To ja idę zrobię małą przymiarkę błotnika i zobaczę jak to bd wyglądać
Foteczki zapodam potem
Dzięki że tak uważacie. Ale do pełnego ideału mu duuużo brakuje. Mam new błotnik więc bd całe malowanko Ogara.
Musze to pierwsze szkło tylnej lampy znaleźć lub kupic bo mam pęknięte i uszczypane :/
z tą lampą lepiej wygląda
Bartek błotnik jest prosty tylko koło tak idzie :/ Z tego co mi pisali na innym forum tak ma być. Też mnie to irytuje, że to koło tak idzie a nie inaczej.
Na wiosnę malowanko i coś w silniku bd się wymieniać
a jakbyś znalazł kolor ogara i pomalował nim sam błotnik
by dobrze było
ogar piękny ale z tamtym błotnikiem ładniej wyglądał d;