heh dzięki za miłe słowa
Jak macie jakieś sugestie co do poprawy jego to piszcie
A ja myślałem że romety są po to żeby nimi jeździć a nie żeby stały, ale ok. A co do ogarka to przepiękny
Trochę kasy wpakowałem i szkoda mi go niszczyć
Czy podoba się wam ten kolor ? bo inni piszę że lepiej było mu w niebieskim
Jak by mi się chciało to mogę kolor zmienić ale póki co to kasy zbytnio nie mam bo potrzebuję na co innego
Oczywiście, że lepiej było w niebieskim.
A co zmienić? Naklejki! A przede wszystkim tą na schowku
Jak nawet w styczniu będzie sucho, przejażdżka jest wręcz wskazana, nie musisz kopać się w śniegu (a to jest wg mnie największa frajda). Ale rozumiem Cię, że nie chcesz go niszczyć, część swoich pojazdów również tak traktuję zimą
Fakt naklejki na schowku wyglądają średnio. Ale takie były to kupiłem...
Drażni mnie też ta przednia lampa. Pisałem do jednego z użytkowników forum i do tej pory nie dostałem odpowiedzi o lampie
A chcę by to była full oryginał. A co do koloru to mogę jeszcze zmienić bo bak ma wgniotkę więc albo szukam idealnych części albo naprawiam bak i lakieruje na nowo bak i błotniki. Ale to wszystko zależy od moich chęci.
I jakby miał byc kolor niebieski to podajcie mi jaki ral ma być tego niebieskiego
Te na baku też całkowicie niszczą ogólny wygląd. Tu masz wszystkie naklejki, jakie występowały na Ogarach 200/205. Radzę się na nich wzorować. Wiem, że ceny są wysokie, lecz jak ma to być moto przede wszystkim do cieszenia oczu i jeżdżenia od czasu do czasu, nie można na takich rzeczach oszczędzać
http://motonaklejki.pl/naklejki/1/10/
Michał wiem
Ale te naklejki są chwilowe. Bo jak widać na zdj widać malutką wgniotkę na baku (dzięki tacie :/) ale to się ogarnie. Teraz ogar stoi już pod kocem i czeka na kolejne przepalanie. Być może stanie na ogrzewanym strychu
Teraz jest bardzo ładny, ale faktycznie w niebieskim było o wiele lepiej
Nic nowego się nie dzieje oprócz tego, że ogar dostał nową oponę ze starych zapasów dziadka.
Teraz do pełni szczęścia poszukuję skorupy lampy przedniej. Mogę się zamienić nawet za swoją plus dopłacić i w pakiecie dorzucam nową instalację.
Zdjęcia postaram się dodać jutro. Do cylindra wlałem troszkę oleju od czasu do czasu poruszam tłokiem by się nie zastał i leci pod kocyk. Może kiedyś będzie coś wart. Kolejnym projektem jest komar którego pokażę za jakiś czas
Z nudów poszedłem do garażu i ściągnąłem koc z Ogara. Wyprowadziłem go bo miałem ochotę się przejechać. Do odpalania motor wgl nie reaguje odkręcam świecę iskry nie ma. Pewnie poszedł kondensator. Jak będę miał czas i chęci to wymienię.
W szufladzie czeka nowy bęben, Teraz rozpleść koło i zapleść z nowym bębnem
Aż trzy fotki mu zrobiłem. Ogólnie nic nowego się nie dzieje z nim.
Ogarek nie jest czasem na sprzedaż ? ostatnio chyba go widziałem na tablicy ??