Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Ogar od soboty stoi sobie. Wymieniałem tarcze i było parę przygód. Poskręcałem wszystko zalałem świeżym olejem i odpalam. Po chwili straszny hałas wydobywa się z okolic sprzęgła. Wciskam sprzęgło cisza, puszczam sprzęgło jeden wielki hałas. No to spuszczam olej i patrze ścięło mi zabezpieczenia. Dzwon się trzymał na jednym zabezpieczeniu.
No to dobra założyłem to wszystko. Po zalaniu i odpaleniu cisza nic nie dzwoni ale znowu do końca nie wysprzęgla... Okazało się, że założyłem odwrotnie ten pierścień zabezpieczający i
dlatego nie wysprzęgla do końca.
Jak się zrobi ładna pogoda. Wypucuję Ogarka i porobię parę fotek



Ps. Mam jakieś 4 fotki z ostatniej rozbiórki aby oblukać co i jak z ramą i lakierem. Jeśli chcecie to wrzucę je

Przyszedł czas na małą aktualizację. Wreszcie uporałem się z tym automatem oraz cudnym sprzęgłem. Sprzęgło mi nie działało dlatego, że nie było śruta w tym dzwonie (w tej blaszce) naciągnąłem troszkę ten króciec co wchodzi ten grzybek.
Z biegami był problem ponieważ automat był już zajechany i nie trzymał tej cudnej kulki.
Dzisiaj go wymyłem i poskręcałem do końca (oprócz tylnego hamulca bo zgubiłem tą tulejkę :/ Z czego to mogę dorobić ?)

Oto dzisiejsze fotki

Ogar naprawde piękny. Powiem ci szczerze że stan normalnie idealny, wszystko błyszczy jak ze sklepu Szerokości

bravosport błotnik jest inny więc nie jest idealny
Do ideału bardzo dużoo mu brakuje. Będą pieniądze to się go zrobi na cacy

Pomaluj tylko błotnik na kolor reszty i już masz ideał. No pokaż mi w nim jakieś wady Albo porób fotki parchów bo ja nie wierzę że on ma rdzę czy coś innego

Oj ma troszkę rdzy ubić i przerysowań lakieru. Nie dawno urwała się ta stopka co trzyma tłumik więc trzeba było spawać :/
Otarcia tych koszulek zostawiły czarne ślady na lakierze :/ Z tyłu do wymiany ten pierwszy plastik palmy bo jest ułamany oraz dokupić proste stopki na których się stawia motor oraz tą śrubę do boczka.

ten niebieski na ogarach jest cudny

A mi się marzy bordowy metalic ten kolor też jest ładny ale jakby go odmalował w ten deseń to byłby cudny Ale na razie brak funduszy :/

Wczorajsza przejażdżka z Charcikami
Pierwszy raz na tym jeździłem i powiem, że kultura pracy i amortyzatorowania jest o niebo lepsza niż w Ogarze.
Foteczki

Fajnie razem wyglądają

Widać jak się rozwijał Romet przez lata Chociaż Chart wszedł tylko 2 lata po Ogarze 205.

Na zdjęciach widać trzy najlepsze maszyny jakie wyszły z fabryki Rometa !

Nie pamiętam roczników Chartów. Ale coś mi się wydaje że to 89r Więc rok młodsze od mojego Ogara.
Ogólnie charcikiem się jeździ fajnie

Dzisiaj z nudów wybrałem się na przejażdżkę Zamarzyły mi się foty w okolicy rzepaku a że jest pięknie kwitną to czemu nie wykorzystać okazji i nie cyknąć parę fotek
Oto foteczki (pod wieczór jeszcze pojadę się przejechać to też coś pstryknę)


Jeszcze później dodam kolejne fotki

Achhhhh.... Nie ma to jak Romet w kwitnącym rzepaku