Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Romka - 50-T-1 '82r.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Jesli masz az tak zuzyte wudelki, to lepiej dorobic nowe i zakolkowac, wtedy kasujesz luz w dwoch miejscach. A co do kasowania luzu na zuzytych tulejkach podkladkami, to smiechu warte to. Gdyby to dzialalo to pewnie ludzie juz za prlu nie stworzyli by mitu o cha wartych trzybiegowcach dezameta.
Niestety nie mam możliwości żeby to jakoś dorobić przerobić Tongue chętnie bym zapłacił i wysłał komuś automat do regeneracji, może chcesz dorobić lub się wymienić za jakieś graty? Big Grin
(27-01-2022 19:37:45)romek napisał(a): [ -> ]Dokładnie tak

I jak oceniasz ten cylek? Gra warta świeczki? Mapa cylindra jest taka sama jak w oryginale? Bo mój 50t1 tylko potrzebuje cylindra do 100% kompletności i nie wiem czy kupować tego z almotu czy ori szukać
Nie wiem jak ocenić bo jak na razie to nie pojeździłem sobie na nim. Czy mapa taka sama też nie wiem ja remontu nie robiłem.
Hmmm, może ktoś inny ma jakies zdanie na ten temat?
Cylinder z Almotu + porting i na pewno "nie stracisz" na tym. Dziś mamy już takie ciężkie czasy z tymi częściami "ori" do 3B [019], że szukanie starego to ryzyko, ale z tego co się orientuję to nie przetrwały oryginalne formy odlewnicze do 019, czyli tak naprawdę wszystkie dzisiejsze zamienniki to "poprawiane" 2B.
ALE 2 - nic nie stoi na przeszkodzie do Almotu napisać - szanują klienta, ja się o tym już nie raz przekonałem, kontakt jest jak najbardziej pozytywny. Najwyżej powiedzą, że "nie wiedzą" - wtedy to jasne że to 2B z większym gwintem na wydechu Smile
Ja mam w swoim almota i powiem szczerze ze na ori gazniku 13 jechal jak na trojke dezameta przystalo, na 12 to tyle ze sie kola kreca.
Romku, jeali Twoj automat nadaje aie do regeneracji to mozesz mi wyslac, ja Ci wyale swoj zrobiony i tyle mi zwrocisz koszt naprawy. Do tej pory placilem 50zl, zapytam czy cos sie zmienilo w tej kwestii.
To się dopytaj Smile i daj znać. Jak wymontuję to się odezwę na pw.

Gaźnik tym razem dam Duellsa, to jest chyba 13 ale na dyszy z 12 zwykłej.




Generalnie porusza się to o własnych siłach, choć jedynka potrafi wypadać i trzeba ją trzymać no i za silny to on nie jest ale może musi się jeszcze trochę dotrzeć. Dzisiaj pierwszy raz puściłem się poza osiedle, ale dwa razy spadała kieta bo była za luźna (lub już tak zużyta, naciągnałem, będę obserwował) i zaczął gasnąć na światlach. Jak przyjechałem do garażu zaczęły się jakieś fochy, problem z wkręcaniem aż do całkowitej odmowy współpracy. Czyszczenie gaźnika, żonglowanie świecami, podmiana cewek, kondensatorów, fajek, sprawdzenie regulacji zapłonu, w końcu zapalił niespodziewanie. Złożyłem, podłączam przewody do silnika, gaśnie. Odłączam, nie zapala już. Rozbieram znowu zapłon, bawię się, odpalam, chodzi, nie wkręca się, patrzę przewód od świateł dotyka masy, jest już dobrze. Składam, jeżdżę, zaraz znowu kaputt. Może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób cewki oświetleniowe wpływają na pracę silnika, bo to jest wyraźnie ich wina lub ich połączenia? Wywaliłem na razie cewki bo i tak urwał mi się z jednej kabel a nie mam lutownicy w garażu. Bez cewek pracuje (póki co) dobrze.
Ciekawa sprawa. Teoretycznie nie powinny mieć wpływu na zapłon bo to oddzielny obwód jest. Może przy założonych cewkach oświetleniowych masz gdzieś zwarcie na obwodzie do iskry. Jeżeli przy odłączonej instalacji przy silniku jest problem to najlepiej miernikiem pomierzyć czy nie ma stałego przejścia ze styku iskrownika do podstawy
Najlepsze jest to że iskra była cały czas Tongue też się zastanawiam jak to możliwe, spróbuję przy następnej okazji polutowac te cewki i wstawić . W każdym razie wina leży na pewno w zapłonie, karburator jest nowy duells, a naprawa za każdym razem polegała na dotykaniu zapłonu.
Czyli co, jednak tryby wyswiechtalo? Jak tylko jedyna wypada to nie jest zle, jedynke to tylko na chwilkie sie wrzuca.
Wez pod uwage ze przerywacz jest zmasowany i zwarcie na mase moze miec takie skutki.
Ps: Doszla Ci ta nakretka w koncu?
Tak, doszła nakrętka. Skrzynia jest praktycznie nowa, cały wałek pośredni z trybami nowy zmd reszta wybrana jak najmniej zużyte całość zdystansowana. nie wiem moze w tym automacie kulka/grzebień są już wyrobione. Jeszcze może spróbuję trochę mocniej aparat skręcić. Gość co mi to robił zna się na rzeczy więc nie sądzę że coś źle jest w skrzyni. No ale nie przeszkadza generalnie ta wada, jak przyttzymam na noga bieg do momentu puszczenia sprzęgła to wyskoczy tylko na wysokich obrotach.
Dwójka wypadła mi chyba raz a może to kieta skakała już sam nie wiem czy musiałem ją wbić ponownie. Regulowane metodą prób i błędów ale już doszedłem do momentu aż 3 wypadała a z jedynką dalej był problem , popuscilem trochę i jest jak jest i tak już raczej zostanie. Regulacje na 4,5 obrotu nie zdają egzaminu

Piszesz o przebiciu na masę, myślisz że to wina samej cewki może być? Bo jak polutuje to spróbuję to jakoś normalnie zaizolować i założę te co mam bo nie mam innych (a zapolonych się wala chyba z 8 sztuk ciekawe ile sprawne) myślę że mógł dotykać podstawki drut co wychodzi z cewki
Jak i tak sa kable poszarpane, to wyrzuc na probe calkowicie swietlne i zobaczysz czy w nich tkwi problem. Co do automatu to masz zalozona nowa kulke, o odpowiedniej srednicy, poniewaz wczesniej byla duzo mniejsza niz wymagana. Grzebien rowniez nie jest wyjechany.
Niby tylko trzy biegi, a problemow wiecej niz z piatkami w simsonie. Niedlugo bede skladal 019 to wrzuce jakis okuratny material instruktazowy jak to ma byc.
Moj romczur mial kilka nowych trybow z jackmotors, ktore wymiarami i wszystkim przypominaly oryginalny tryb, a reszta tak jak u Ciebie, niezuzyty oryginal. Walek zdawczy byl ugiety, rowniez zostal zastapiony nowym chinczykiem. Wszystko smigalo jak trzeba przez 2000 km, nawet nie dotykalem sie do automatu, bo i po co.
Tak też zrobiłem, bez cewek świetlnych zapala na strzała ale więcej prób nie robiłem... Jeszcze jedna sobotę mu poświęcę i będzie myślę że fajnie..

Dokrece jeszcze trochę automat góra dół żeby mocniej trzymał. Ja z twojej roboty jestem zadowolony Smile

Jest jeszcze jeden problem ślizga się kopniak, ale w czasie jazdy nie czuć żeby sprzęgło się ślizgało, gość co mi składał nic nie mówił żeby coś bylo z nim nie tak. Zalalem hipol, może zalać rzadszego Luxa?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Przekierowanie