Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! - Prototypowy silnik Charta "310"

Zdjęcia można wrzucać na forumowy hosting limit jest do 2 Mb.

Wrzuciłem fotki na forumowego hosta bez utraty jakości Wink

Ze sprzęgłem to problem mógł leżeć w tym, że na wale korbowym masz większe obroty. Sprzęgło na nim mogło sprawiać większe problemy z wyważeniem. Większe siły odśrodkowe i przez to wibracje, co powodowało usterki

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Czy ja wiem? A weźmy tu choćby sprzęgło z 023, raz złożone i jak nie był katowany, to naprawdę długo wytrzymywało. Może po prostu się zużyło Wink

Wszystkie fotki z wątku (prócz pierwszego posta) wrzucone na forumowy hosting. W razie czego mam je też na dysku Smile

Jutro wieczorem zdejmę pokrywę sprzęgła i zrobię zdjęcia wnętrza. Niestety nie oczekujcie idealnej jakości, gdyż fotki będą robione telefonem i za jego pomocą udostępnię je jak najszybciej na forum.
Boję się, że w razie niespodzianek mogę nie posiadać odpowiedniego ściągacza do sprzęgła i magneta.
W każdym bądź razie zdjęcia jutro dodam, będziemy mieli jakiś obraz sytuacji.

Pierwsza partia zdjec z przed kilku minut. Pozostawiam je Waszej ocenie.

Ale z tym sprzęgłem pożałowali tarcz. Dobrze ze finalne 027 inaczej rozwiązali i dali 3 tarcze.
Typ sprzęgła kojarzy mi się z jakiegoś innego motocykla tylko nie mogę sobie przypomnieć

Ale mi to przypomina skrzynie w silniku fmb139 - kopii silnika Hondy Cub loo

rozwiązanie wciskania sprzęgła - ten talerzyk w pokrywie, śruby w dzwonku sprzęgła, sprężyny...

No bo pół tego silnika to kopia hondy cub.
Stqc, na co więcej tarcz? Na wale korbowym przed przekładnią moment jest dużo mniejszy, finalnie sprzęgło 2 tarczowe na wale jest i tak mocniejsze niż 3 tarczowe na skrzyni.

Spójrzcie na sprzęgło w minarelli am3 - to jest to, tylko przeniesione na wał korbowy.

Cieszy fakt, że konstruktorzy wzorowali się na najlepszych silnikach lat 70' i 80'.

Jak tak patrzę to ten silnik to nic innego jak połączenie silnika CD50 Hondy i Minarelli AM3. Do tego polski zapłon, a góra szwabsko włoska.

Moze troche sprostuje. Silnik na tyle co widzialem wydaje sie byc w bdb stanie. Cylinder jest nominalny z lekkim progiem po jednej ze stron co wskazywaloby na krzywy korbowod. Mimo to jest w bdb stanie, brak rys i nie trzeba go szlifowac. Cylinder nalezy do grupy selekcyjnej NB natomiast tlok do NC. Tlok wyglada mi na praktycznie nowy, pierscienie rowniez. Pod glowica zalozone byly dwie uszczelki aluminiowe. Ciekawa rzecza jest kolo magnesowe z dwoma wycieciami pod klin. Dzisiaj pewnie go rozpolowie. Wczoraj zatrzymal mnie problem ze zdjeciem zabieraka od biegow.
Przepraszam za brak polskich znakow ale pisze z telefonu :-)

Zastanawia mnie to czy to silnik prototypowy przed czy po skonstruowaniu tego 027, którego znamy z Charta... Jeśli przed, to dlaczego porzucili ten projekt? Czyżby mógłby być zbyt dobry i obecna władza nie pozwoliłaby na udany i bezawaryjny silnik (jeśli taki był)... Jeśli zagłebić się w historię prl to nawet miałoby to sens. Ale to tylko moja teoria Tongue

Wydaje ni się ze to silnik prototyp i był przed finalnym 027. Według mnie napewno nie zrobili gorszego raczej poprawiali i poprawiali aż wyszło to czym teraz jeździmy

Przecież to to samo co seryjne 027 tylko, że w prototypowej formie, z innym sprzęgłem, okrągłymi karterami i ogólnie kilkoma innymi szczegółami.
Mówiłem to już wiele razy, środek pochodzi na bank z jakiegoś Minarelli, sprzęgło późniejszej wersji (seryjnej) również jest z jednego z Minarelli. Polecam popatrzeć na serię P Wink

Żałuję, że nie posiadam nawet dokumentacji oryginalnej (jedynie mam zdjęcia słabej jakości), jeśli posiadałbym coś takiego podjąłbym się może wykonania w Solid Edge'u modelu silnika Wink