Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Moje 5 kółek :3
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Aa już wiem. Jeździłaś w kanałach ściekowych, temu tłumik się rozszczelnił xD
Dziś odebrałam Golfa z warsztatu bo był na "małym" remoncie przed zimowym :F
Zrobione rzeczy:

- wymiana tarczy sprzęgła - już zaczęło ciągnąć, za to teraz muszę znów nauczyć się ruszać z miejsca krejzi
- spawanie dziur podwozia, konserwacja barankiem i malowanie - bo jeszcze trochę a zostałby samochodem Flinstonów :F
- wymiana sanek - podczas wymieniania sprzęgła zauważyli, że jeden z kielichów jest totalnie przegnity loo Oczywiście potem mi pokazali jak wyglądały...
- wymiana amortyzatorów tylnych - z vana czy tam passata, źle usłyszałam coś xD Ale jest o niebo lepiej, na zdjęciach będzie widać różnicę
- wymiana pasków
- sprawdzenie kabli zapłonowych
- włożenie gum na sprężyny amortyzatorów przednich
- założenie chlapaczy (własne)
Wsio Tongue Koszt - 960 zł.

Przed:



Po:


Nie żeby coś, ale koszt naprawy przewyższył wartość samochodu.
Trudno, ale teraz pojeździ jeszcze dłużej Tongue A tyle co ja jeżdżę to mi starczy :F
Zapodałbym tu chociaż delikatnie lepsze felgi
Witam,
Gratulacje !!!
"Zrobisz Go" , a później na zloty VW

http://vwmania.pl/gallery/vwmania/2017%2...ODNmMzdkZQ

Pozdrawiam,
Krzysztof.
Napiszę co mi się przytrafiło jakiś tydzień temu.
Jechałam sobie ulicą i nagle golf zaczął szarpać i na gaz reagował klasycznym "buuu". Na szczęście zbliżałam się do parkingu, więc doczołgałam się golfem, który szarpał jakby miał czkawkę :F Przełączanie na gaz nic nie dawało. Stoczyłam się na parking i próbuję odpalić, odpala, ale przy próbie ruszenia, od razu gasł. No i kicha. Otwieram maskę, paczę co w nim piszczy. Zauważam, że w miejscu wtrysku leje się paliwo loo O kurcze i co tu robić... Zadzwoniłam do wujka po pomoc. A on zadzwonił do warsztatu, gdzie tam naprawiam golfa. Po paru minutach czekania przyjechał mechanik, powiedziałam mu co i jak, poszperał trochę i odpalił na gazie loo Ale i tak trzeba było jechać na warsztat. W warsztacie zmienili cały wtrysk i od razu golf lepiej pali i ogółem lepiej się zbiera, różnica kolosalna... Zapłaciłam 100 zł z wtryskiem i wymianą Tongue
Golfy zawsze będą super autkami sam mam i jestem z niego bardzo zadowolony Big Grin czytałem cały temat i co do izolacji to najlepiej stosuj taśme parcianą estetyka wykonania instalacji będzie większa i nie odbiegac od oryginalnej. Ogólnie napewno przydadzą sie lepsze koła Big Grin no i troche doprowadzić elementy do jednakowych kolorów ;P

PS. szkoda ze nie klekot w tamtych czasach to były nie do zajechania silniki, pamiętam jak jeździłem 1.9TD AAZ to była rakieta około 20s do setki pośredni wtrys bez intercoolera spalał dobre 6l a mocy miał chyva 68km :F Kiedyś jak skończyło sie paliwo (to był samochód mojego znajomego) to zalał olej z frytkownicy i odpalił nawet nie było mowy o tym aby sie zapowietrzył. W twoim golfie widziałbym silniczek 1Z to by był tak że golf by zgnił a silnik nadal by kręcił i przysłowiowo "dopiero sie dotarł"
Jechałam sobie golfem po drodze żwirowej posiadającej dołki. Jadę i nagle wpadłam w jeden dołek i słyszę: dudududududu! Po dodaniu gazu zaczął ryczeć jak rasowy czołg blink Zatrzymuję się, oglądam i widzę że tłumik lata na wszystkie strony. Super Dodgy Dziś byłam w warsztacie, mechanik mi złożył z trzech tłumików jeden :F Bo stary to był przepalony w trzech miejscach i już nie do uratowania. Założył, wszystko ok. Cisza w środku podczas jazdy, lepsza reakcja na gaz. Ale jadę do domu. Patrzę we wsteczne lusterko i widzę, że coś za mną podejrzanie niebiesko... loo Zatrzymuję się, idę do tyłu i widzę że spaliny przybrały kolor niebieski blink Czy to na benzynie czy na gazie, kopci na niebiesko... Przejdzie mu to? Czy wypala jakiś olej, który mógł znajdować się w tłumiku? A może to tłumik z diesla, jeśli to miałoby jakieś znaczenie...
Już przestał Big Grin Widać miał może trochę oleju w środku Tongue
Fajny gulf, mój brat ma. Będzie służył na co dzień, czy na później pod youngtimera?
Wojtek na Wigry napisał(a):Będzie służył na co dzień, czy na później pod youngtimera?
Jeżdżę nim na co dzień. Nie planuję robić z niego youngtimera krejzi
(22-03-2018 22:27:17)Motorowerzystka napisał(a): [ -> ]
Wojtek na Wigry napisał(a):Będzie służył na co dzień, czy na później pod youngtimera?
Jeżdżę nim na co dzień. Nie planuję robić z niego youngtimera krejzi
Aha rozumiem
Gofr dostał prezent :F

Kupiłam sobie, a raczej Gofrowi, naklejkę krejzi

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie