Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Moje 5 kółek :3
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Dawdzio napisał(a):przekręcam kranik na rezerwę
A widzisz, po co Ci wskaźnik jak masz kranik z rezerwą :F Co do liczenia czasu przejechanego na pełnej butli to właśnie mam zamiar to zrobić, ponieważ doszłam do wniosku, że ewentualna wymiana centralki byłaby nieopłacalna, a gdy gaz się skończy zawsze jest przecież benzyna Big Grin Gorzej jak jej nie ma... A miałam taki kiedyś przypadek loo Ale jak to mówią, mądry Polak po szkodzie to teraz nie dopuszczam do braku benzyny w baku.
To jest najprostszy i najtańszy sposób.
A ja niby mam tą rezerwę, ale zawsze w bagażniku ciągnę pięć litrów na czarną godzinę.

Co do benzyny w baku to osobiście zalałbym do pełna albo przynajmniej do połowy. Chodzi nie tyle o kilometry, co o to, żeby zabezpieczyć zbiornik przed rdzewieniem (o ile masz metalowy).
Biały kabel od twojej centralki powinien być podłączony z czujnikiem magnetycznym na butli od rezerwy i wtedy ta centralka sygnalizuje niski poziom gazu chyba pomarańczową diodą z tego co pamiętam.
Jeżeli takowego czujnika nie masz, to trzeba zmienić zawór bądź coś wykombinować na butli.
Ustawia się rezerwę na butli dość orientacyjnie, więc trzeba się trochę pobawić przekręcając plastik z czujnikiem na zegarze butli.

Tu widać wskaźnik butli z 2 kabelkami. Jest to ten czujnik magnetyczny.
Planuję wymienić przednie fotele. Wymieniłabym tylko swój, ale dwa różne będą nie wyglądać :F Chcę wymienić z tego względu, że po tyyylu latach fotel kierowcy tak się wygniótł że jak siedzę to strasznie nisko... Poduszka (taka krzesłowa) trochę pomogła, póki też się nie spłaszczyła krejzi Podnoszenie fotela nie działa, chyba że tak jest normalnie, że podnosi centymetr xD A wolę widzieć co się dzieje przed samochodem, szczególnie na parkingu. Myślałam też nad zakupem takiej poduszki czy też podkładki podwyższającej typowo do foteli samochodowych... Huh W sumie chyba to nie jest takie drogie. Muszę obczaić Big Grin
A zakupiłam taką przydatną część:



Już nie będę zalepiać taśmą wlotu :F Bo bez osłony to zamiast wiać ciepłem to dodatkowo chłodziło snieg
Ta osłona to chyba jakiś odpadek nie nadający się do normalnej sprzedaży, szkoda tylko że tania to ona nie była, prawie 80 zł z wysyłką emotikona Po pierwsze za krótka, po drugie krzywa (jakby ktoś boki nożem obcinał) ale to można przeżyć. Najgorzej że jest za krótka i nie pasuje, no chyba że obetnę boczne ścianki, wtedy chociaż odstawać nie będzie. Napiszę do sprzedawcy i zobaczę jak sprawy się potoczą.





Jeśli dobrze myślę, to ścianki osłony powinny nachodzić i przykrywać bok kratki czy nie?

A, no i ona jest produkcji polskiej... To jak to polska jakość to... Wolę chyba chińską.
Dziwna sprawa że dmucha zimnem, przecież nie ma dużych mrozów, a w ogóle to nie jest nomalne, ciepłe powietrze powinno dmuchać z kratek już po rozgrzaniu silnika, jeśli tak nie jest albo nagrzewnica jest uszkodzona/zanieczyszczona wewnętrznie/ zapowietrzona, albo termostat nie domyka, albo jeszcze linka/klapa która reguluje właśnie dopływ z nagrzewniczki jest uszkodzona.
to jest golf za przeproszenie nie do zajeb*ania
VW z tamtych lat miały bardzo ciekawą konstrukcję nagrzewnicy. Nazistowscy konstruktorzy nie przewidzieli, że ktoś tym będzie jeździł 25 lat później i do klapek użyli gąbki która z biegiem czasu się utleniała i radośnie wylatywała kratkami.
To jest zazwyczaj powód nie-grzania tych pojazdów.
Chyba że masz uszkodzony termostat. Tak, to jedyny element odpowiadający za prawidłową temperaturę silnika. Jest jeszcze jeden, ale brak jego byś zauważyła. Mianowicie płyn w układzie chłodzenia.

Tak, jestem specjalistą od golfów. Przehandlowałem koło 5-ciu trójek w ostatnich latach, z czego 2 w cabrio.
gabriel0 napisał(a):do klapek użyli gąbki która z biegiem czasu się utleniała i radośnie wylatywała kratkami.
To pewnie będzie to! Faktycznie jak jakiś czas temu włączałam nawiew, to kratki wypluwały gąbczaste cząstki :F Jesteś Golf Master! xD Rozumiem, że taką gąbkę można wymienić?
Można to wszystko zregenerować lecz z tego co mi wiadomoaby dostać się fo nagrzewnicy cała deskę musisz zdemontować :F ponadto takie zakrywanie grilla nic nie daje skoro cały dół chłodnicy masz odsłonięty Tongue
Naprawa to tylko ból rozbierania całej deski, a jedna czy dwie śruby trzymają od strony komory silnika.
Reszta zajęcia to inwencja twórcza. Trzeba zwyczajnie poprzyklejać jakiś nowy materiał na klapki. Polecam folię na śmieci, lub powycinać kawałki plastiku z baniek 5L. Tu ogranicza cię tylko wyobraźnia.
gabriel0 napisał(a):Polecam folię na śmieci, lub powycinać kawałki plastiku z baniek 5L.
A to nie powinno przepuszczać powietrza? Skoro tam była gąbka... Chyba że to bez znaczenia.
Nie wiem co miał na myśli producent, lecz powinno być to dość szczelne. Jaki ma sens klapa kierująca powietrze, jak połowa przeleci przez nią.
Gdyby tak było, to nie bawiliby się w gąbki i otwory.
Nie wiem jak w Golfie, ale u siebie jak zamknę ciepły nawiew do kabiny to całe powietrze ucieka pod maskę. Przy czym ja mam ten nawiew non stop, zależnie od obrotów silnika. Chociaż w Cinquecento nawet bez włączonego nadmuchu po pewnym czasie robi się ciepło, więc jakiś tam obieg powietrza jest. Wszystko zależy od tego w którym miejscu jest ta klapka, jakie spełnia zadanie i jak wygląda konstrukcja nawiewu od początku do końca.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie