Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 200 - 1990 - Semmao
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
(23-07-2013 19:00:31)Semmao napisał(a): [ -> ]
(23-07-2013 18:57:36)Quake96 napisał(a): [ -> ]Ale jakich danych w dowodzie nie zmienił? O co dokładnie chodzi? Ja jak na przeglądzie byłem, to normalnie sam mu dane podawałem bo w tym starym dowodzie to prawie nic nie było.

Mam twardy dowód, w którym jest ROMET 301 i chciałem, żeby zmienił mi na 200. I jest na 1 osobę zarejestrowany, ale wcześniej nie miał siodła podwójnego i podnóżek pasażera, pewnie dlatego. Poprzedni właściciel chyba wiadro na ryby za plecami woził hehehe

Zaraz prześlę Ci skan dowodu. Wink

Nie masz się czym przejmować. Model to sobie może być nawet i "Komar". A liczba miejsc? Hmm... No z tym niby też nic nie musisz robić. Ot, błąd w dowodzie i tyle Wink

(23-07-2013 19:02:27)Norbi96 napisał(a): [ -> ]Ja pierdziele co to za typ loo On jest chyba jakiś krejzi Grunt, że masz przegląd Big Grin hahaha

Niestety, takich nie brakuje w Polsce... Dlatego wiele osób załatwia przegląd "za flache" Wink
Taśma, takiego mam:

W prawie każdym motorowerze mam wpisane jedno miejsce, szczaj na to
No na prawde dziwnie ten przegląd wyglądał, szczególnie to że diagnosta próbował odpalić i musiałeś jeździć. Normalnie to sprawdzą światła, numery na ramie i gotowe.
Ciekawy przegląd, ciekawy diagnosta, ciekawe skąd on się urwał :F I jeszcze napisałeś "starszy Pan" dziwne to, aby starszy człowiek nie znał tego pojazdu, no ale cóż, ważne że jest przeglądBig Grin.
Ale tępak z tego gościa ważne że przegląd maszBig Grin
No właśnie też mnie zdziwiło, że starszy, a nie wiedział co to, czy że Ogar to Romet i na odwrót... loo

I to jak się burzył, że tabliczki nie ma i nie chciał mi uwierzyć, że nigdy nie było...
Co do tabliczki to jakiś czas temu robiłem przegląd Simsona, a tam tabliczki oczywiście były ale w tym akurat brakowało. Diagnosta ani słowa nie wspomniał tylko porównał z nr z dowodu z nr na ramie i nie miał zastrzeżeń. Zależy na kogo trafisz.
Koleś się nieźle z choinki urwał. Z tym stopem to się zawsze czepiają, jak ostatnio byłem na przeglądzie to też się przyczepił, ale po długim tłumaczeniu uległ. Ale na drugi raz do niego nie jadę, trzeba sobie znaleźć przysłowiowego Heńka co wbija przegląd nie patrząc na pojazd, bo z takimi to szkoda użerania się Dodgy Z tym zmienianiem danych w dowodzie to olej sprawę, nawet jak na przeglądzie by ci zmienił, to byś się jeszcze użerał w WK.
(23-07-2013 22:38:18)Caro94 napisał(a): [ -> ]Koleś się nieźle z choinki urwał. Z tym stopem to się zawsze czepiają, jak ostatnio byłem na przeglądzie to też się przyczepił, ale po długim tłumaczeniu uległ. Ale na drugi raz do niego nie jadę, trzeba sobie znaleźć przysłowiowego Heńka co wbija przegląd nie patrząc na pojazd, bo z takimi to szkoda użerania się Dodgy Z tym zmienianiem danych w dowodzie to olej sprawę, nawet jak na przeglądzie by ci zmienił, to byś się jeszcze użerał w WK.

W WK nie koniecznie by się "użerał" Wink Ja nie miałem żadnych komplikacji, a na przeglądzie zmienił mi dane z Model "Motorower" na "T-1", liczbe miejsc z 1 na 2 itd. Ogólnie to diagnosta spisał mi dane z dowodu rejestracyjnego od T-1, bo w moim nie było połowy danych. W WK nic a nic o to się nie czepiali.
(23-07-2013 23:48:25)Quake96 napisał(a): [ -> ]na przeglądzie zmienił mi dane z Model "Motorower" na "T-1", liczbe miejsc z 1 na 2 itd. Ogólnie to diagnosta spisał mi dane z dowodu rejestracyjnego od T-1, bo w moim nie było połowy danych. W WK nic a nic o to się nie czepiali.

Bo Ty miałeś jeszcze stary dowód, a ja mam już nowy - twardy, który ktoś nieumiejętnie zrobił. Jak dla mnie to są dane od motorynki M-301 w nim... loo
A wytłumaczy mi ktoś co to za różnica ? Pisze Romet, pojemność poniżej 50 , numery sie zgadzają więc wszystko gra a model , liczba miejsc itd może jaką sobie kiedyś wpisali .

Przy starych dowodach czasem trzeba podać różne dane ale to żaden problem , wystarczą przybliżone / zmyślone i tak nikt na to uwagi nie zwróci.
(24-07-2013 08:20:39)Semmao napisał(a): [ -> ]
(23-07-2013 23:48:25)Quake96 napisał(a): [ -> ]na przeglądzie zmienił mi dane z Model "Motorower" na "T-1", liczbe miejsc z 1 na 2 itd. Ogólnie to diagnosta spisał mi dane z dowodu rejestracyjnego od T-1, bo w moim nie było połowy danych. W WK nic a nic o to się nie czepiali.

Bo Ty miałeś jeszcze stary dowód, a ja mam już nowy - twardy, który ktoś nieumiejętnie zrobił. Jak dla mnie to są dane od motorynki M-301 w nim... loo

301, a no właśnie! Te papiery są pewnie od motorynki :F Zapewne masz bite numery, albo podobnie jak u mnie, przy przeglądzie na rejestrację na ten "nowy" dowód, ktoś wpisał dane motorynki.

(24-07-2013 08:40:58)Irek napisał(a): [ -> ]A wytłumaczy mi ktoś co to za różnica ? Pisze Romet, pojemność poniżej 50 , numery sie zgadzają więc wszystko gra a model , liczba miejsc itd może jaką sobie kiedyś wpisali .

Przy starych dowodach czasem trzeba podać różne dane ale to żaden problem , wystarczą przybliżone / zmyślone i tak nikt na to uwagi nie zwróci.

No dokładnie jak piszesz Wink Ja też mam np. T-1 w dowodzie i co z tego? Może być sobie nawet Komar, ważne że się numery i pojemność silnika zgadza Tongue
(24-07-2013 12:09:25)Quake96 napisał(a): [ -> ]301, a no właśnie! Te papiery są pewnie od motorynki :F Zapewne masz bite numery Tongue

Właśnie o to chodzi, że nie są bite, rama była badana przez eksperta, ja ją też oglądałem po piaskowaniu. Nr na główce ramy jest oryginalny, a główka nie była dospawana do ramy. Błąd musiał być przy wpisywaniu danych przez diagnostę, czy cholera wie co, ale jestem pewien, że nr nie był przebijany na 100%.
(24-07-2013 12:11:02)Semmao napisał(a): [ -> ]
(24-07-2013 12:09:25)Quake96 napisał(a): [ -> ]301, a no właśnie! Te papiery są pewnie od motorynki :F Zapewne masz bite numery Tongue

Właśnie o to chodzi, że nie są bite, rama była badana przez eksperta, ja ją też oglądałem po piaskowaniu. Nr na główce ramy jest oryginalny, a główka nie była dospawana do ramy. Błąd musiał być przy wpisywaniu danych przez diagnostę, czy cholera wie co, ale jestem pewien, że nr nie był przebijany na 100%.

Numery można bić tak, że się nie dopatrzy nawet znawca, ale to raczej za dużo zabawy jak na takiego Romecika Tongue Więc pewnie zostaje opcja z przepisaniem danych z neta od 301 przez diagnostę, lub tak jak u mnie przepisał dane z dowodu od M-301 od kogoś kto akurat miał taki "pod ręką" Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Przekierowanie