Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 200 '86 by Marwerick
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
(16-07-2013 23:32:56)Marwerick napisał(a): [ -> ]ja tam bimbru nie pędze mama chciała tyle cukru to kupiłem na dżemy,soki

hahah mnie mama też prosiła abym jej kupił 10kg cukru a ja zdziwiony jak ja to przywiozę a tu proszę 20kg dało radę to i ja dam rade te 10kg :F

Pompuś

Ciekawe czy już wrócił Big Grin Był u mnie, dał cenne rady i gadaliśmy z 2-3 godziny best
ta wróciłem ale z przygodami i powiem że jeszcze mnie tak nie przećwiczył odkąd go mam i wydaje mi się że te 6km z hakiem to już dla niego za dużo pierwsze jak od pimpka jechałem to korek od kranika(ten plastik) wypadł i tak ładnie kameralnie mogłem patrzeć jak w krzaki leci a że to było 1,5km od niego to zapchałem motór i tam mi pimpek dał ten plastik wkręciłem żeby nie przekręcić i dla bezpieczeństwa zostało to obklejone profesjonalnie taśmą ale to był dopiero początek problemów bo jak dojechałem do bolszewa w był taki dość spory korek to tak dla pewności zajrzałem do baku a tu prawie pusto ominąłem korek pojechałem z tyłu bolszewa i juuż normalnie na rumie jechałem przy okazji wbiłem na orlen zalać te 3l (dobrze że kasę i olej wziąłem) jakoś dojechałem do domu potem mi w rumi przerywał jakoś się doczłapałem do domu i może z około 400m od domu motor sam się jakoś wyłączył okazało się że dziwnym trafem przestawił się zapłon na przerywaczu mimo założonej podkładki sprężystej!!! samo się przestawiło i jak ustawiłem to odpaliłem i tylko chwilę silnik pochodził i się wyłączył a iskrę ma dobrą i paliwo dochodzi więc coś może być z gaźnikiem skopane ale jak to się mogło stać to tego nie wiem silnik jest po remoncie i takie cudaki się dzieją gdzie takie coś nawet nie powinno mieć miejsca i okazuje się że motor mimo że ma szczelny dolot to pali jak smok wawelski i ogólnie to jestem zawiedziony wczorajszymi wydarzeniami ale z pozytywów to jak się jechało to niektórzy motocykliści pozdrawiali i uwaga nawet w bolszewie dwóch jechało aprillą ścigaczykiem i też mnie pozdrowili no nie jest dobrze ale grunt że jakoś dojechałem i że w połowie drogi mi nie zdechł bo jak by padł to bym go po prostu zostawił i poszedł z buta .
Te motorki zawsze coś odwalają Wink
tak wiem że odwalają silniki jawa223 cudaki ale nie że po gruntownym remoncie takie cudaki i co ciekawe grzebałem w gaźniku i w komorze pływakowej był kawałek gumy co nie wiem jakim cudem się tam znalazł a żeby było jeszcze śmieszniej to mam filterek paliwa i nie powinno być syfu w gaźniku ale takie coś cudy nie to tak nie może być
Chyba już to dzisiaj pisałem, ale jak zapłon Ci się sam z siebie przestawił to sprawdź klin Big Grin
klin jest dobry sam przerywacz się przestawił na podstawce a był przecież zablokowany podkładką sprężystą i co ciekawe że tylko przez dwa dni zrobiłem około 130km miałem bak do pełna nalany a wczoraj jak wracałem to prawie całe paliwo skurzył co śmieszniejsze że dolot z puchą filtra jest szczelny
Taki urok tych rometów,Ja dziś przepaliłem swojego 50-T1 zrobiłem około 20km bez problemu,pózniej pojechałem do sklepu to juz myślałem ze nie wrócę ledwo co jechał i starsznie przerywał,a po powrocie juz chodził normalnie,nie myslałes nad załozeniem gaznika od sima lub jakiegos innego moto? tak aby spalanie spadło bo jazda takim smokiem przy cenach paliwa nie jest tania,a krzywke mozesz spróbować wkleić na jakims kleju wtedy nie powinna sie przestawiać,jak miałem jeszcze ogara 200 to tak robiłem.
ludzie nie krzywka bo tam mam przykręcone śrubkę nową z podkładką sprężystą tylko podstawka przerywacza się jakimś cudem przestawiła i nie nie myślałem nad innymi gaźnikami ale mimo że smok to i tak mniej plai jak samochód
Sory zle cos przeczytałem,myslałem ze krzywka,no niby mniej jak samochód ale jak na 50ccm to i tak dużo łyka
no ale miażdży mnie to bo normalnie powinienem przejechać wg danych (3l/100km) przy pełnym to powinien te 200km z hakiem przejechać a nie 130km i już prawie pusto ale i tak trzeba będzie zrobić jakąś zmianę sprzętową

Pompuś

Ej, no jak u mnie byłeś to miałeś prawie cały bak! Musi gdzieś sciekać czy coś.
nie cylinder nie był mokry bo gdyby ciekło to by kapał na cylinder z tej dziurki z tyłu gaźnika

Pompuś

To ja nie wiem.
dziś mi się oberwało mocowanie z tyłu kanapy te się przykręcania do motoru blachy teraz muszę to zanitować na nowo
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Przekierowanie