Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Jeśli to miejsce nie jest wyłamane to nie powinno być problemu. Druga sprawa nie masz podkładki na zębatce półksiężyca.

Nie wygląda żeby się na ograniczniku zblokowało bo nie ma nawet rys. Ten zadzior, który powstał od uderzeń bolca chyba by póksiężyca tak mocno nie trzymał.
Czy na osadzeniu łożyska wałka zdawczego nie ma śladów po zębatce współpracującej z półksiężycem ?
Przy normalnym luzie na tulejkach nie powinno nic się tam wycierać.

najbardziej mnie zastanawia jak to się stało że ten kopniak poleciał w drugą stronę i się zablokował i dlaczego tak się stało

Jak dla mnie, to jedyna wytłumaczalna przyczyna,to za krótki trzpień w półksiężycu,plus brak podkładek między półksiężycem,a karterem.W jawce jak nie ma podkładek i trzpień jest za krótki, to wałek startera chodzi przód tył, wystarczy wysunąć wałek do siebie,trzpień nie będzie zaczepiał o blokadę w karterze i nieszczęście gotowe.

Ps.tulejka pewnie wytarta bo wstawiona mosiężna czytaj z gowna.

(18-12-2022 12:39:04)łogór 200 napisał(a): [ -> ]Jak dla mnie, to jedyna wytłumaczalna przyczyna,to za krótki trzpień w półksiężycu,plus brak podkładek między półksiężycem,a karterem.W jawce jak nie ma podkładek i trzpień jest za krótki, to wałek startera chodzi przód tył, wystarczy wysunąć wałek do siebie,trzpień nie będzie zaczepiał o blokadę w karterze i nieszczęście gotowe.

Ps.tulejka pewnie wytarta bo wstawiona mosiężna czytaj z gowna.

wydaje mi się to najsensowniejsze, wie ktoś może jakie powinny być wymiary podkładek? grubości, generalnie była jedna podkładka na wałku kopniaka tylko na zdjęciu nie ma bo przy rozbieraniu zdjąłem żeby nie zgubić

jesli chodzi o podkladke na walku kopnika, przy zebatce startowej, to jest to dokladnie ta sama co z drugiej strony, w pokrywie tam gdzie jest oring uszczelniajacy ten walek własnie - sprawdzilem w katalogu czesci i obie te podkladki (w zasadzie bardziej takie miseczki) mają ten sam nr katalogowy, a jesli chodzi o podkladki dystansowe to są w trzech rozmiarach na sklepie 4jawa i mozna je zakladac m.in. na walku posrednim aby zlikwidowac luzy, tak samo te miseczki/podkladki, tez sa na tym sklepie

W środku chyba było 16, po zewnątrz to jak najmniej co by o grzechotkę nie przycieralo. Grubosc to już indywidualnie dobierana,tak żeby zdystansować trzpień,minimalna odleglosc trzpienia od karteru.wada ogólnie tego startera jest to ze półksiężyc nie zazębia się z grzechotka cała powierzchnia zębów.idealnie było by dorobić nowy dłuższy trzpień,zdystansować od karteru tak żeby zazębiła się cała powierzchnia,

Można to tez zrobić na krótszym trzpieniu,ale wtedy jest duża odległość od karteru i ryzyko wyłamania tej blokady

okej a znajdę gdzieś jakąś serwisówkę z wszystkimi dopuszczalnymi luzami? co do tej podkładko miseczki to właśnie taką miałem na wałku kopniaka

W jedynej serwisowce jaka mam,luzy są nie podane.ogólnie to żeby nie ocierali o karter, i żeby jak największa powierzchnia zazębiła półksiężyc o grzechotkę.

okej, wezmę to pod uwagę

Niestety ogar stoi od listopada, z braku czasu. W ostatnim wolnym czasie złożyłem silnik jak bozia przykazała, lecz przez mój pośpiech coś pomyliłem i zgrzyta mi w silniku, podejrzewam że coś jest ze zmieniaczem, ale to nie ważne, coś źle złożyłem, moja wina, i na razie nie będę miał czasu tego naprawić, podejrzewam że przez najbliższe miesiące tak będzie stał, no niestety.

Drugi raz, bo za pierwszym się nie nagrało xD

Witam, temat popychaczy nowej produkcji, jest jakiś patencik żeby je wzmocnić, bo wybijają się na końcach jak by były z cyny, hartownie coś da wzmocni? jak nie to jak zaradzić w tym temacie, dodam że oryginalnego nie mam bo był wygięty i wyrobiony więc poszedł do hasioka

Ugulem to najlepiej zrobić np z trzonka od zaworu z glowicy samochodowej,tylko podobna średnice dobrać.musi tam być coś utwardzonego,inaczej cały czas będą problemy,kwestia tez regulacji na śrubce co wyciska popychać i lince sprzęgła

polecam zestaw popychaczy wzmacnianych z 4jawa, albo chociaz ten pojedynczy, dlugi, wzmacniany - tez na 4jawa jest dostepny (lecz nie zawsze), przejezdzilem na takim 3000km i dalej jak nowy - zero regulacji