Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Sentymentalny ogar 200
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
To niezła przebitka, aż się wierzyć nie chce że tak tanio, a masz pewność że Ori? Ja kupuję normalnie przez stronę żadnych zniżek ani firmy nie mam. Olej ma jedną wadę ale może to zaleta , mianowicie praktycznie nie ma charakterystycznego zapachu spalin.
Kupione w tamtym roku, przed podwyżką cen dlatego taka cena, jak wam gdzieś paragon w garażu znajdę to podeślę, a co do oryginalności no to raczej jestem pewny jak wszystko z tej hurtowni kupuje
(27-02-2023 16:43:00)romek napisał(a): [ -> ]5 litrów ale jakiego?

Mixolu oczywiście Big Grin
romecik sobie śmiga, na razie bez zastrzeżeń, jedynie czuć, że jest żwawszy i elastyczniejszy więc chyba się dobrze dociera, muszę w wolnej chwili kiedyś uporządkować instalację cdi bo jest trochę makaronu w schowku, ale to już jak nie będę miał co robić

Przypomniało mi się, jednak to nie pierścienie tak dzwonią, nie wiem czy to nie dzwoni linka gazu o przepustnicę, lub przepustnica w gaźniku, bo objawy są takie że jak nie dotykam rometa i chodzi na wolnych to strasznie coś dzwoni, jak lekko ruszę manetką gazu, aby tylko linka się napięła a obroty nie wzrosły to dzwonienie ustaje, więc nie wiem czy to nie wina tego jikova, same problemy z nim, zakładam tego mojego chinczyka chyba z powrotem i dam znać czy coś się zmieniło
A to to może być .
Przeciętnie rzecz biorąc to w romecie może dużo rzeczy dzwonić, a wydaje się ze to właśnie pierścienie.kiedyś bak był słabo przykręcony i na wolnych wpadał w taki rezonans, ze dzwonił po dodaniu gazu cichło, kolejnym razem poluznila sie zębatka na zdawczym tez było dzwonienie.
a u mnie podejrzenia padają na tą przepustnicę, lub cokolwiek tam jest, nawet sprężyna jak jest nie napięta może dzwonić o przepustnicę, z bakiem się nie martwię bo dałem pasek z wyciętej dętki między bak a ramę
Wyrwałem dekielek zapłonu w końcu za pół darmo trochę go przeczyściłem co by świeżo wyglądał, na śrubki nie patrzcie innych nie miałem to takie założyłem, gaźnik też zamiennik założyłem razem z okapnikiem. Rozebrałem też koła i odesłałem bębny do gas brzoza garage na polerkę, także jak przyjdą będę zaplatał koła, muszę jakąś maszynkę sobie skombinować do centrowania, mam jakiś wahacz od 205 mógłbym z niego sobie coś takiego zrobić, jakąś podstawkę wyspawać. Od razu kupię nową zębatkę na tył, żeby jakoś to wyglądało, napinacze i ośki nowe też dam



Generalnie zastanawiałem się nad polerką dekli, ale stwierdziłem że nie będzie to dobrze wyglądać jak dekle będą na lustro wypolerowane, a silnik taki jaki jest, więc odpuściłem. Może na dniach też założę w końcu stopkę centralną od ogara 200 jak bozia przykazała, tyle że nie mam jej w kolorze będę musiał psiknąć
Tą stopke centralną chętnie odkupie jak nie jest modzona.
Ja przy niej nie modziłem, jak zdejmę to obejrzę i dam znać na pw jak to wygląda
Sam centrowalem na jakimś starym wahaczu. Wkręciłem po prostu w imadło, butelka z piwem jako punkt odniesienia i wyszło w sumie zadowalająco.
Jak chcesz centrować na wahaczu i nie chcesz go giąć to musisz kupić jakiś pręt gwintowany bo przednia ośka jest zbyt krótka. Ten mój wahacz i tak nadawał się na złom to dogiąłem nogą i tyle Smile
Ja mam wahacz dobry, ale cena rynkowa jego to pewnie paczka fajek, więc mogę go modyfikować jak mi się podoba, w moim zamyśle jest spawnąć podstawkę żeby sobie stał bo nie mam dobrego imadła, nakrętki m6 przyspawać po bokach i jedną od dołu i w te nakręteczki będę mógł wkręcić sobie śruby/pręt i będę miał 3 punkty odniesienia czyli na boki i góra dół, zastanawia mnie jeszcze jak wycentruję względem środka bębna, pewnie strzele okiem felgę i bęben i będzie git

okej patrząc na olx nie jest to paczka fajek a 5 paczek fajek więc albo uspawam sobie od podstaw maszynkę, albo zrobię z przednich lag które też gdzieś leżą
ma ktoś może paski na piastach w romecie i może podesłać zdjęcie, jestem bardzo ciekaw jak to wygląda, jest to dla mnie taki drobiazg charakterystyczny dla starych dawnych lat i fajny taki smaczek, można powiedzieć dzisiaj trochę kiczowaty, mimo wszystko jestem ciekaw
Taki sznurek filcowy? Też własnie myślałem nad tym. Dziadek mi mówił, że laaata temu miał w jawce żeby piasty czyściło hehe.
no o tym mówię właśnie, a na google grafice nie mogę znaleźć nic poglądowego
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie