Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Dobrze wyglądają.
Jak nic, ceramikę teraz trzeba będzie położyć, żeby efekt utrzymać

Podoba mi się, tylne koło już wycentrowane, przednie jeszcze przede mną bo dnia zabrakło, no i ten frendzelek na piastę to jednak mi się nie podoba myślałem że grubszy będzie, no ale chwile sobie pobędzie może mi przypadnie do gustu z czasem, jak nie to wyrzucę

Okej oba koła ogarnięte, według mnie koła to jest połowa wyglądu motocykla/motoroweru, teraz jest bardzo ładnie czysto schludnie, przynajmniej według mnie, niestety wyszedł mały szkopuł, bo w pośpiechu wysłałem dwa dekle tylne do polerki, no i z przodu mam stary dekiel chwilowo, będzie czas to odeślę przedni dekiel oraz korpusy manetek do aquablastingu żeby też ładne były, założyłem też lusterko co mi spaceman polecił, wygląda spoko

---

Zostało mi wymienić dźwignie biegów i kopniaka, bo szpecą, to będą chyba ostatnie elementy w tym romecie, no i dźwignia biegów, którą mam ale nie ma komu jej zamontować.
Mam też jeden oryginalny kapturek wentylka, niestety jeden drugi gdzieś zaginął, gdyby ktoś miał taki i byłby chętny wysłać listem, to zapraszam na pv

Naprawdę przyzwoity ten ogar. Nie chce mi się teraz szukać więc zapytam - ten lakier to na wzory oryginału? Co bym ci mógł w nim polecić - wywal te śrubki na krzyżak z chlapaczy i użyj nitów skręcanych - zawsze to będzie bliżej oryginału.

Ps. W sumie nie zauważyłem też śrub imbusowych

Ja bym zmienił te paskudne naklejki na baku

Dziękuję za wypowiedzi, zachęcam innych do oceniania również, już odpowiadam po kolei
Romek, śruby dałem takie, bo 6 kątne według mnie by tam bardzo bardzo nie pasowały, tym bardziej imbus, poprosiłem pana w sklepie o jakieś z płaskimi łebkami i tylko takie miał do zaoferowania, więc takie są, według mnie lepsze niż zwykłe. Lakier z tego co pamiętam ral 6002, oszukałem się w necie jak ludzie to malują no i sporo osób ten pisało, pani z sklepu z farbami mi nie chciała wymieszać oryginalnego lakieru jaki jest z palety fiata, też te zdjęcia słabo oddają bo na żywo ten kolor jednak trochę inny jest, też sporo od światła zależy, na jednych zdjęciach on jest jasny pomarańczowy, na innych prawie czerwony. Co do imbusów to są na silniku, mi się bardziej podobają i są wygodniejsze dla mnie.
Quake, trochę nie rozumiem co masz na myśli przez paskudne, dałem po prostu oryginalne takie jakie powinny być do tego rocznika i takie jakie były u mnie na oryginalnym lakierze, z tego co się orientuję powinienem mieć jeszcze siedzenie z takim "stopniem", więc to też do dopracowania.

---

myślę jeszcze o jednej przeróbce, mianowicie upchnięcie cewki wn, od cdi, do oryginalnej cewki butelkowej, żeby zachować oryginalny wygląd, oraz funkcjonalność cdi, spróbuję coś pokombinować w wolnych chwilach, jak mi się uda to będę bardzo usatysfakcjonowany

Ja myślę że w jafce imbusy nawet pasują na silnik, bo w polskich silnikach to wieśniacko wygląda i razi w oczy, a nie sprawiają wrażenia że nie powinny tu być.

Bardzo ładny ogarek ja bym wymienił jeszcze siedzenie bo strasznie wysiedziane.

Tak obicie też do zmiany, przy okazji zmiany obicia zmienię gąbkę na taką jaka powinna być, lub jak znajdę całe siedzenie to nie będę się dziubał tylko całe zmienie

Z naklejkami chodzi o to, że to tandetne podróbki, do tego nieudolne. Oryginalnie powinieneś mieć takie naklejki:



Twoje mają złą czcionkę i srebrny a nie biały napis.

I wiem, że twoje oryginalne pewnie miały srebrny napis, ale to tylko dlatego, że po latach biały nadruk wypłowiał/zniknął.

o no widzisz, ja tego nie wiedziałem i dziękuję za informację, będę miał to na uwadze

Panowie jest pytanie, cewkę butelkową da się jakoś rozpołowić? potrzebuję dostać się do środka, będę próbował grzać opalarką obudowę i ciągnąć delikatnie może coś z tego wyjdzie

Od przodu jest zaprasowana obudowa.Trzeba rozginać amelinium ale po zaklepaniu będzie brzydko wyglądać.Tak myśle.Nigdy tego nie robiłem.

Rozebrać się da, ale już raczej nie złożysz. Od strony styków obudowa nie jest zaprasowana naokoło?

Udało się i nawet działa wszystko, trzeba było po barbarzyńsku rozciąć

---

Ogarnąłem przy okazji całą instalacje teraz zamiast 5 kabli z silnika wychodzą 3 w ładnej koszuleczce czy tam osłonce, moduł zmieniony na 5 pin dorobione złącze mtw, teraz jest fajnie pusto w miarę w narzędziówce, a do cewki butelkowej wychodzi tylko jeden kabelek pod bakiem, wygląda schludnie i oryginalnie, do środka cewki wsadziłem po prostu cewkę wn i wszystko obkleiłem tą smołą co odzyskałem z cewki butelkowej, nagrzane opalarką żeby się wszystko zatopiło zaizolowało i czasem nie odczepiło i wszystko fajnie szczelnie siedzi, a obejma trzyma całą konstrukcję