Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Jawa Mustang typ 20 1972r.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
(24-11-2015 00:21:20)ananas napisał(a): [ -> ]Przecież szparunki i tłumik cygaro miał każdy stary mustang, nie tylko golden.

być może ale widziałem też mustangi ze zwykłym tłumikiem więc dlatego skojarzyło mi się, że to może być golden Wink
Golden Sport przedewszysykim był tylko w kolorze żółtym.
Tak nawiązując do tematu, kilka osób wypowiadało się o mojej jawce, i w końcu nie wiem, czy mam Goldena czy nie, oceńcie sami

(24-11-2015 22:38:51)Pinio napisał(a): [ -> ]Tak nawiązując do tematu, kilka osób wypowiadało się o mojej jawce, i w końcu nie wiem, czy mam Goldena czy nie, oceńcie sami

Hah, to nie żaden golden.
Patrz tak wygląda Golden Sport

Z charakterystycznych rzeczy to na pewno kolor, tylko złoty, nie było w innymi.
Druga sprawa to kierownica, musi być z poprzeczką, dalej to lampa, w 68 roku była z licznikiem do 120km/h później była zaokrąglona taka jak na zdjęciu wyżej, często stosowano także lampy tylne jak na zdjęciu ale nie była to reguła.

Ogólnie te jawy były raczej eksportowane do USA i Kanady więc znalezienie takiej w Polsce graniczy z cudem.
Zwykła jawka, nie jakaś golden czy co ale i tak ich jest mniej niż ogarów. Ładny egzemplarz Smile
A i sport miał 4,6KM
(25-11-2015 12:13:29)TobsoneQ napisał(a): [ -> ]A i sport miał 4,6KM

a skąd taka różnica względem zwykłej jawy?
(25-11-2015 12:13:29)TobsoneQ napisał(a): [ -> ]A i sport miał 4,6KM
Bzdura, nie było takie coś.
A jeśli masz dowód że było to proszę, przedstaw go tutaj (instrukcje, prospekty, reklamy, cokolwiek)
Ja tylko na necie tak czytalem
Miałem taki licznik od golden:
(25-11-2015 22:31:10)maly napisał(a): [ -> ]Miałem taki licznik od golden:
To nie jest licznik typowy od Goldena, miały go wszystkie mustangi do 1971 roku i Jawy 90, potem były okrągłe
Robił ktoś kiedyś hamulce w jawce?
Z jednej strony za 50zł mam dwa komplety szczęk http://allegro.pl/szczeki-hamulcowe-szcz...55393.html a z drugiej komplet okładzin na 4 szczęki za 20zł http://allegro.pl/jawa-50-jawka-mustang-...37829.html tylko czym je zamocować? Nity z tego co wiem do nowych okładzin nie za bardzo bo za miękkie są. Na alledrogo znalazłem taki klej http://allegro.pl/klej-do-okladzin-hamul...06494.html ogólnie to wychodzi na to, że klejenie samemu się tak średnio opłaca no i cackanie się z tym utwardzaniem na gorąco średnio mi się podoba. Macie jakieś zdanie w temacie nowych szczęk nie ma problemu z ich dopasowaniem czy trzeba ciąć metal i krzesać iskry aby w ogóle weszły w bęben?

Polecacie jakieś sklepy z częściami na alledrogo lub poza?
normalne nowe szczęki weź, za 50 złotych masz dobre nowe szczęki
I szykuj się na szlifowanie przylgni. Ze szczękami do jawki jest to samo co z Ogarem. Wiem, bo kumpel wyklinał nowe szczęki w swoim mustangu.
W temacie cisza ale to nie oznacza, że nic się nie dzieje. Trochę porozbierałem, poskładałem i pojeździłem.
-zlikwidowałem luz na kopce wystarczyło wyczyścić cały syf i dobić klin
-dokręciłem bak bo był luźny ale jeszcze muszę przegwintować z jednej strony bo śruba była wkręcona krzywo i na siłę
-dokręciłem dobrze podnóżki bo wcześniej można je było ręką wykręcić przy okazji zdjąłem wydech i przeleciałem szmatą, okazało się, że kolanko mam skrócone
-rozebrałem lagi i okazało się, że tulei w ogóle nie ma. Podejrzewam, że dziadek wyjął ich resztki jak zakładał węże od pralki a było to niedawno więc za dużo bez nich nie jeździła. Tuleje do wymiany i gumy mam od kolegi potem mu odkupię bo teraz składa silnik.
-rozbierając lagi logicznym było zdjęcie koła z przodu wiec przy okazji przesmarowałem linkę przedniego hamulca (jeszcze oryginał) okazało się, że szczęki z przodu są ok więc wyregulowałem linkę i jest ok

Przez zimę planuje zrobić:
-zawiechę z przodu na prima sort bo jest krzywo poskręcana no i tuleje
-zobaczyć jaki wymiar ma teraz tłok i jak wygląda sprawa z cylindrem, jak będzie bardzo źle to poszukam tłoka pod odpowiedni szlif i jeśli zajdzie taka potrzeba to cylindra
-kupić graty do napędu i ogarnąć nity do przynitowania wieńca zębatki z tyłu
-przegląd elektryki, naprawienie brzęczyka i pociągnięcie instalacji pod światło stopu co by mnie jakiś cwaniak w audi nie zwyzywał/broń Boże potrącił
-ogarnięcie hamulców i dorobienie/kupienie linek co by wszystkie były kremowe
-sprzedać te wszystkie składaksy i inne mniej potrzebne rowery bo syf w piwnicy u dziadka jak i u mnie w bloku mam nieziemski
-kupić kask i zrobić prawko w kwietniu bo karty motorowerowej mi się w gimnazjum nie chciało robić no i też nie sądziłem, że kiedyś będę miał jawę
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie