Romet Ogar 200 - usprawnienia wszelakie (wątek zbiorczy)
|
Autor |
Wiadomość |
grissley
Nowy

Liczba postów: 11
Imię: Roman
Skąd: Olsztynek
Pojazd: Romet Ogar 200
|
Romet Ogar 200 - usprawnienia wszelakie (wątek zbiorczy)
Chciałbym pozbierać w jednym wątku wszystkie sensowne opcje usprawnienia Ogara 200. Nie chodzi mi o jakiś specjalny tunung (w szczególności wieś-tuning), a głównie o usprawnianie fabryki, korzystanie z rozwoju technologii itp. Fajnie byłoby dodać ceny.
Tak na start:
1. Wymiana zapłonu na elektroniczny (jakiej firmy? jaki koszt?)
2. Wymiana gaźnika na Dellorto (który konkretnie model, jakie dysze? Czy może inny? Który uchodzi za najlepszy?)
3. Widzę, że sporo ogarów ma wymienioną manetkę gazu - nie wiem, czy to z musu, czy oryginał jest trefny?
4. Światła:
- wstawienie LED ma sens? Są odpowiednie żarówki? Odciążyłoby to instalację trochę...
- da się zrobić stop nie zmieniając wyglądu (czyli zintegrować w oryginalnej lampie)?
- Przydałyby się kierunkowskazy. Ale wszystkie dokładane kierunki jakie widziałem rujnują wygląd Ogara. Ktoś kojarzy jakiś projekt, w którym to dobrze wyglądało?
- Odbłyśnik przedniej lampy to się jakoś regeneruje?
5. Zawieszenie. Na krótkich odcinkach bez znaczenia, aaale na dłuższych pewnie coś lepszego byłoby nie do pogardzenia. Jest coś, co wygląda podobnie jak oryginał, a jest lepsze? Bo jak niektórzy wstawiają takie nowoczesne gazowe na tył to pasuje to jak pięść do oka...
6. Zębatki. Widzę, że ludzie kombinują z ilością zębów. Ma sens zmiana fabryki na coś?
7. Tłumik. Trzymać ori, czy kombinować z czymś innym (np od Simsona)?
8. Chamulce. Coś do usprawnienia?
Coś jeszcze? Coś w skrzyni, silniku? Jakieś nieoczywiste zmiany które poprawiają fabrykę?
Jakby ktoś mi przyznał opcję modyfikowania wątku bez limitu czasowego to aktualizowałbym pierwszy wpis informacjami jakie się w dyskusji (mam nadzieję) pojawią.
|
|
Wczoraj 15:54:00 |
|
|
romek
019 rzondzi

Liczba postów: 2,615
Imię: Marcin
Skąd: NOS
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Romet Ogar 200 - usprawnienia wszelakie (wątek zbiorczy)
1. Po pobieżnym sprawdzeniu masz do wyboru chyba najpewniejszy ale najdroższy Rakso Motors (650 zł ), Deluxe o którym opinie są mieszane (385 zł) i samoróbkę od Piotra Ostrowskiego (165 zł ) która ludzie chwała ale tam chyba nie ma opcji żeby ładowac aku. Na pewno unikaj jakichś No-Name a zwłaszcza od takiego gościa z Gorzowa Wielkopolskiego.
2. Z tego co wiem to lepiej się sprawdzają Amale, ale tylko słyszałem więc nie pomogę
3. Paradoksalnie starszy typ z metalowym wkładem był mniej trwały, nowszy z plastikową rączką jest lepszy, aczkolwiek jeśli planujesz kierunki, stop itp to może warto zastosować cały zestaw manetek z jakiegoś współczesnego pojazdu ?
4. Przy CDI nie ma to sensu, a przy oryginalnym zapłonie nie ma możliwości  stop upchniesz ale trzeba rzeźbić. Pamiętaj że powinien się on zapalać również po wciśnięciu przedniego hamulca więc warto zrobić z manetkami jak wyżej napisałem.
5. Jeśli chodzi o tył to podobno dobre są współczesne zamienniki niby na wzór oryginału, nie wiem czy one czasem też gazowe nie są.
6. Zależy czy chcesz mocniejszy czy szybszy taka zębatkę zdawcza dajesz przy remoncie, ot tyle.
7. Nie widzę potrzeby
8. Jak wyżej, tylko żeby to było sprawne.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wczoraj 18:19:52 przez romek.)
|
|
Wczoraj 18:17:23 |
|
|
Quake96
Pyr pyr, wrum, wrum :D
Liczba postów: 2,763
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Ogar 200 - usprawnienia wszelakie (wątek zbiorczy)
Ja proponuję na siłę nie ulepszać tego co tego nie będzie wymagać  Wiem, że chcesz wyszykować sobie ten sprzęt na "tip-top", ale usiądź i pomyśl co tak naprawdę będzie ci potrzebne.
Z gaźnikami to nie wiem, ja się trzymam oryginalnego, ale wiem tyle, że na pewno nie współczesne zamienniki niejakiego k60b. O reszcie się nie wypowiem.
Zapłon to jak już pisałem w innym wątku, jeśli chcesz to pakuj coś lepszego (ten od Piotra Ostrowskiego jest dość często polecany), ale jeśli nie planujesz tu nic więcej wyciskać z silnika to oryginał zostawiłbym w spokoju.
Manetki gazu też nie ruszaj, tym bardziej jeśli będziesz miał tą plastikową. To po prostu działa, nie widzę sensu zmieniać czegoś takiego.
Ze światłami to już większa zabawa. Przede wszystkim żadnych LEDów. Niech to będzie coś co ma homologację i świeci jak należy a nie innym w oczy. Jeśli nie chcesz za bardzo odbiegać od oryginału w kwestii wyglądu to za wiele nie zdziałasz. Do oryginalnej lampy pasują jedynie oryginalne żarówki. Tu polecam po prostu wsadzić jednowłóknową żarówkę 12v 21W, typową dla kierunkowskazów w starszych samochodach. Światła drogowe i tak nie są wymagane, a szczerze mówiąc to oryginalna prądnica i tak za wiele nie wyciska. Dla oryginalnych cewek świetlnych jest to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie. Jeśli nie, to jedynie tak jak oryginalnie 6v 15/15W. Z tyłu też nie ma co kombinować. Kierunkowskazy od razu bym po prostu sobie darował, tak jak i światło STOP. Jakbyś tego nie zrobił, zaburzy to już wygląd oryginału, no chyba że ci to nie przeszkadza, to wolna droga
W kwestii zawieszenia jak najbardziej można sobie poprawić, ale znów kosztem wyglądu. Raczej nie znajdziesz nic co będzie wyglądać jak oryginał a działać lepiej, zwłaszcza z przodu, który moim zdaniem prędzej należałoby ulepszać niż tył.
Co do zębatki to do 200 po prostu załóż 13z z przodu. Fabrycznie stosowano 11z lub 12z, ale z mojego doświadczenia wiem, że są za małe. Silnik ma dosyć mocy aby jeździć i na 13z a dzięki temu zyskasz komfort jazdy ze stałą prędkością na 3cim biegu. Przy mniejszych osobiście miałem z tym wyraźny problem, bo albo motorower usilnie przyspieszał, albo dusił się bo dostawał już za mało gazu. Na 13z można spokojnie utrzymywać stałą prędkość.
Tłumik i hamulce to kolejny bezsens. Chcesz za dużo poprawić, choć nawet jeszcze nie wiesz czy jest w ogóle sens
Także generalnie polecam zacząć od solidnego oryginału, a potem wedle doświadczeń zmieniać to co uznasz za słuszne. Pamiętaj tylko, że czasem lepsze jest wrogiem dobrego
EDIT: Cytat:Filtr na przewód paliwa chyba też dobra opcja, zawsze łatwiej czyścić filtr niż gaźnik.
Przy zamianie samego przewodu na przezroczysty, to nie każdy przezroczysty materiał jest dobry do benzyny, więc trzeba się upewnić że montowany przewód jest odporny na oleje i benzyny. Gumowe są pewniejsze, ale nie widać w nich paliwa (chyba że przez filtr).
Z filtrami trzeba uważać. Mieszanka do dwusuwa ma w sobie olej, który jest bardzo ważny, a nie wiem czy każdy filtr będzie ten olej przepuszczał, czy przypadkiem nie będzie go odfiltrowywał. Ja już dawno temu dałem sobie spokój z filtrami paliwa i po prostu dbam o czystość zbiornika.
Co do węży to żadnego przezroczystego badziewia. Ten igielit szybko twardnieje i pęka przy próbie ruszenia. Tylko zbrojony przewód paliwowy w normalnej gumie. Na paliwo nie ma co patrzeć, jak chcesz sprawdzić czy leci to wystarczy zdjąć przewód z gaźnika.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wczoraj 19:23:55 przez Quake96.)
|
|
Wczoraj 19:21:24 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|