Jesteś nowy na forum? - Zachęcamy do przywitania się w dziale "Powitalnia" Smile

Zapraszamy na nasz oficjalny profil - facebook.com/ChlopcyRometowcy

Odpowiedz 
Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Autor Wiadomość
BigSoft Niedostępny
Pomocny użytkownik


Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
Post: #1
Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Inwestycja w ogóle nie planowana, spontaniczna i zrealizowana praktycznie w dwa dni. Jak niektórzy może wiedzą, remontuję sobie takiego starego, szarego Citroena XM. Miałem też srebrnego, którym jeździłem wszędzie gdzie było trzeba. Jako, że srebrny był już w rozsypce, nie przeszedł by przeglądu ze względu na brak progów, rozsypujące się podłużnice, wycieki itp, itd., to nadszedł dzień, że znów się popsuł. Padło mi łożysko w wahaczu tylnym. Stwierdziłem - bez sensu go robić, jak już się ledwo wszystko kupy trzyma. Postawiłem go na działce, służy jako dawca części do remontowanego XMa, a buda docelowo trafi na złom.

Pojawił się więc problem - brak auta. I to akurat na zimę. Akurat trafił się dobry miesiąc w pracy i mogłem sobie pozwolić na wydatek ok 1300zł (rezygnując z innych potrzeb na jakiś czas). Szybka decyzja - trzeba kupić małe auto, proste, tanie w naprawie. Pierwszy pomysł - 126p. Zapomniałem jednak, że jakoś tak ostatnio trzeba płacić jak za zboże za te wynalazki. Więc może cinquecento? Patrzę - jest ich mnóstwo w granicach mojej wypłacalności :F. Po zmianie pomysłu na cinquecento od razu postanowiłem, że nie chcę 700 i jeżeli już kupię 700, to jak naprawdę nie będzie innej możliwości. Znalazłem z 10 ogłoszeń, z czego 4 były do przyjęcia (po pierwszych telefonach). Udałem się więc w drogę do miejscowości Krzywaczka (takie zadupie gdzieś w małopolskim) i dnia 10.11.2014 zakupiłem cienkiego.

Mam mało zdjęć, gdyż jakoś z początku traktowałem to auto jako zwykły przedmiot, którego zmuszony jestem używać i jak najszybciej się pozbyć, ale po czasie przekonałem się do tego auta i być może będą powody, żeby tu coś więcej napisać. Stąd temat. No i na pewno będzie na sprzedaż za jakiś rok czy dwa, więc będę miał gotową historię pojazdu...

Samochód w momencie zakupu na liczniku miał nakręcone 104900km.

Na pierwszy ogień zdjęcia wykonane jeszcze przez poprzedniego właściciela, z olx Tongue:















Droga powrotna była w miarę znośnia. W miarę, bo przednie łożysko piasty prawego koła tak wyło, że głowa boli. Ale dojechaliśmy. Na drugi dzień pojechałem z bratem na dzialkę, powoziliśmy się przy okazji i dokonaliśmy pierwszych oględzin. Pierwsze wykryte problemy:

- stuki w tylnym zawieszeniu na dziurach - do wymiany tuleje wahaczy;
- dziwne jęki pod maską silnika - okazało się, że generuje je łożysko pompy cieczy chłodzącej;
- silnik niby pocił się spod pokrywy klawiatury, a okazało się, że ktoś zapomniał przykręcić cybant na przewodzie odmy i wyciskało olej tamtędy;
- bardzo słabe światła mijania;
- bardzo słabe hamulce;
- opornie pracująca linka gazu;
- uszkodzony włącznik świateł. Trzeba docisnąć, żeby włączyć pozycyjne, pozycja mijania działa poprawnie;
- przegrzewający się silnik.

Ostatnia usterka wzmagała się dzień za dniem. O tym później.

Poza tym silnik ma pewne problemy z pracą. Podczas normalnej jazdy się tego nie odczuwa (no chyba, że spadkiem mocy, ale ja tego nie odczuję, gdyż tak jest od samego początku odkąd go mam). Mianowicie - silnik sprawia wrażenie jakby gubił zapłony. Niezależnie od obrotów. Zacząłem więc szukać i powiem szczerze, że do dzisiejszego dnia mimo wymiany pewnych elementów - nadal mam ten problem.

Po pierwsze sprawdziłem stan świec zapłonowych. Jak je zobaczyłem, to byłem przekonany, że to one są przyczyną. Jednak nie. Zwróćcie uwagę szczególnie na drugie zdjęcie:





Tak więc tworzy nam się lista zakupów. Kable zapłonowe, świece na dzień dobry. Do tego po dalszych oględzinach - klocki, tarcze przód.

Dodam, że właściciel stwierdził, że wymienił na nowe:

- końcówkę układu wydechowego (za katalizatorem);
- szczęki tył;
- filtry;
- akumulator (mam nawet papiery do niego);

Wszystko było prawdą.

14.11.2014 i 18.11 zamówiłem potrzebne części.

Nowe części zamienne:
- tarcze przód, komplet 2szt - firmy Brembo - 98,00 PLN;
- klocki hamulcowe przód, komplet 4szt, firmy TRW - 42,00 PLN;
- łożysko koła przedniego, 1szt, firmy Meyle - 57,00 PLN;
- reparaturki przednich zacisków hamulcowych marki Auto-fren, komplet na dwa przednie zaciski. - 24 PLN;
- komplet świec zapłonowych NGK V-LINE 12 BCPR6E - 35,60 PLN;

W sumie 256,60 (pominąłem koszta wysyłki, zamawiałem przez sieć).

22.11.2014
Zabrałem się za pierwsze naprawy.



Profilaktycznie podłączyłem akumulator pod ładowarkę. Po ładowaniu stwierdzam, że cinkuś nie ma problemów z ładowaniem, a sam akumulator faktycznie jest nowy.






Stare klocki hamulcowe. Jeden z nich to już totalna masakra (mam na myśli to zdjęcie zacisku strony pasażera).











Nowe tarcze i klocki już na miejscu:








12.2014
Pisałem wyżej, że silnik się przegrzewał. Doszło już do tego momentu, że płyn był na granicy wrzenia. Podejrzenia padły na termostat - wyciągnąłem z niego wkład i jeździłem tak do zakupu nowego. Ponadto spod głowicy wyciskało mi olej, dlatego też -> kupiłem zestaw: upg, uszczelka pod pokrywę zaworów, uszczelniacze zaworowe, uszczelka pod kolektor wydechowy no i osobno termostat. Przy wymianie uszczelki głowica jak i przylgnia bloku silnika oraz denka tłoków zostały wyczyszczone. Zawory dotarte.
Wymiana przy 105090km.













Stare łożysko prawej, przedniej piasty, dlatego wołało "wymień mnie" Tongue:


Termostacik:


No i kabelki zapłonowe, +10 do mocy :F:


Niestety jak widać wyżej - jeden tłok został lekko uszkodzony, to samo powierzchnia głowicy. Dlaczego? Wyżej jest widoczne zdjęcie starych świec zapłonowych. W jednej brakuje... izolatora.

15.01.2015
W końcu zakupiłem nową pompę cieczy chłodzącej firmy Dolz. Poza tym nowy pasek klinowy (Gates), rurę papierową, łożyska alternatora (Koyo), czujnik temperatury cieczy (ten wkręcany w głowicę). Wymiana szybka, prosta i skuteczna Smile

Co ciekawe, u mnie oryginalnie nie ma analogowego wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej (niestety). Jest tylko kontrolka. Dodam, że czujnik odpalający kontrolkę był.. uszkodzony, także można było nieświadomie zajechać motor.





Lista części i ceny:
- zestaw uszczelek firmy Dichtungen Gaskets - 45 PLN;
- pasek klinowy - 11,60;
- nowe reflektory przód (czarne) + kierunkowskazy białe przód + kierunkowskazy boczne przód - 139zł;
- rura papierowa - 10,10zł;
- nowa pompa wody DOLZ - 99zł;
- czujnik temperatury wody, Vernet - 15zł;

Razem: 319,70 + wysyłka.


Jakieś 2-3 dni temu pojawiła się kolejna awaria. Rozerwało stalowy przewód hamulcowy pompa - prawe nadkole (łączący się z przewodem elastycznym przy kole). Koszt: 22zł.

Musiałem jakoś dojechać na działkę. Jazda bez hamulca zasadniczego - nie polecam. Jakoś się udało, ale silnik + ręczny to zdecydowanie zbyt mało Tongue

Już prawie koniec Tongue

Wczoraj, tj 24.01.2015 wymieniłem reflektory na nowe. Stare praktycznie nie oświetlały drogi, poza tym mają połamane regulacje i mocowania odbłyśników. Kupiłem jakieś zamienniki z allegro, na czarnym plastiku w zestawie z białymi kloszami kierunkowskazów przednich i bocznych. Założyłem. Rewelka w porównaniu ze starymi.

Przed:


Po:




Na koniec parę zdjęć mojego wozidełka:









Na dzień dzisiejszy władowałem w niego ok 660zł (nie liczyłem wyżej też takich drobnostek jak choćby żarówki pomarańczowe itd) i pewnie wpakuję jeszcze trochę, no ale niestety - konieczność.

Co planuję zrobić:
- wymiana wszystkich przewodów hamulcowych;
- podmianka licznika na ten ze sportinga;
- wymiana rury odmy;
- uszczelnienie aparatu wtryskowego;
- diagnoza i ewentualna wymiana końcówki wtrysku;
- zlikwidowanie problemu z dużym spalaniem i przerywającym silnikiem ( do sprawdzenia został moduł, sonda lambda, cewki zapłonowe)
- wymiana przednich błotników (zgnite nad kołami, nowy 60zł, więc nie chce mi się łatek spawać);

citroen-XM.pl
25-01-2015 19:49:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Reklama
stqc Offline
Moderator
Moderatorzy


Liczba postów: 3,745
Imię: Maciek
Skąd: Mikołajki NMR
Pojazd: Romet Chart
Post: #2
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Fajnie dbasz o samochodzik, nie powiem Wink Lubie też bardzo czytać twoje tematu Big Grin

xyz
25-01-2015 20:00:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Latos Offline
Sezon trwa cały rok
*


Liczba postów: 2,015
Imię: Kacper
Skąd: Byszewo (CBY)
Pojazd: Inny
Post: #3
Odp: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Niby tanio, ale skrzynka rzeczy do wymiany :v cieniaski sa fajne, twoj szczegolnie, coraz lepiej wyglada i prawe drzwi masz inne niz reszta karoserii. Zycze bezawaryjnych kilometrow Smile

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2

Zajrzyj do mojego zippa Smile

Mój BikePics
25-01-2015 20:15:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Simon Offline
Ogarnięty Chartcore


Liczba postów: 1,469
Imię: Szymon
Skąd: Ożarów
Pojazd: Romet Chart
Post: #4
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
No i bardzo fajnie że dałeś się namówić na temat Smile.
Dobrze opisane, robota bez fuszerki to lubię.
Zakres prac z przegrzewającym się silnikiem jak u mnie, z tym że ja miałem ten komfort że posiadam ten nowszy blat i wiedziałem kiedy łapać pobocze.
Termostat widzę był vernet, również jak u mnie. Z tym że w moim przypadku ktoś go sobie przewiercił wiertłem mimo że był nowy Big Grin.
Ciekawe te paski na zderzakach jak w ccs.
Szkoda że nie masz czarnych plastików w kabinie, w większości czerwonych cc są właśnie czarne.
Ja osobiście na takie choruje, ale brak pieniędzy...
Lampy świetne, moje są przerobione na h4. Świeci fajnie, ale są tak ustawione że nikogo to nie oślepia.
Z tym że ja będę u siebie malował sam plastik na czarno.
Niech służy Wink



Mój Romet Chart 70ccm
"Śpieszmy się kochać Motóry polskiej produkcji - Tak szybko odchodzą"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2015 20:53:27 przez Simon.)
25-01-2015 20:52:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
mateusz5625 Offline
.
*


Liczba postów: 1,135
Imię: Mateusz
Skąd: Czarny Młyn
Pojazd: Romet Chart
Post: #5
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Cinquecento to dobry niskobudżetowy samochód który nadaje sie idealnie jako środek transportu bo do niczego więcej nie :F

Smile zapraszam do śledzenia moich wypraw na facebooku Smile
http://www.facebook.com/chartbymateusz5625


„Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy,
I noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy”
25-01-2015 21:08:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Vladimir Offline
И так мы умираем
*


Liczba postów: 694
Imię: Michał
Skąd: KNP
Pojazd: Inny
Post: #6
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Niby małe ale kasa leci. To samo mam u siebie :F

25-01-2015 21:21:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
BigSoft Niedostępny
Pomocny użytkownik


Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
Post: #7
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Czytałem na forum CC, że Vernety są czasem wadliwe. Gość w sklepie, gdzie kupowałem twierdził, że nie. Podobno zdarzają się nowe, nie działające. Z racji tego, że w sklepie, w którym byłem nie mieli nic innego, kupiłem znów Verneta i chodzi jak na razie bez problemu. Autko dosyć szybko się nagrzewa.

Ja mam jakieś ubogie te zegary, nawet w książce o naprawie CC wszędzie jest analogowy wskaźnik temperatury, nawet w tych zegarach starego typu, a u mnie zaślepka z ciśnieniem jakie powinno być w oponach...

Też bym chciał czarne plastiki w kabinie, no ale cóż, może się pokuszę, ale nie ukrywam, że raczej kasę będę ładował w remont cytryny. Cienki ma być tylko zabawką na już. Choć kto wie, może go trochę porobię wizualnie.

Te stare lampy też miałem na H4 -oryginalnie. Cinkusie miały podobno R2 a potem H4 montowane.

Zapomniałem jeszcze napisać o tym, że miałem w czterech nadkolach chlapacze, ale... jeden urwał chyba poprzedni właściciel. Drugi i trzeci urwałem ja. Raz przedni poleciał na jakimś ostrym zakręcie, chyba rondo to było, nie wiem co to za chlapacz był, że podczas normalnej jazdy się urwał, ale ok. Jeden tylny urwałem podczas wjeżdżania na dosyć wysoki krawężnik. Zapomniało mi się, że mam takie wynalazki i się podwinął pod tylne koło (przy cofaniu), i urwał się razem z połową nadkola (nadkole się trzyma, ale jest popękane).... Także mogę sobie pogratulować :F

Więc docelowo dojdzie jeszcze zakup lub naprawa tylnych nadkoli. Być może kupię nowe chlapacze, ale jakieś krótsze jak są. Do cienkiego ponadto dostałem dwa komplety kół stalowych. Pierwszy z zimówkami, jeszcze oblecą, a drugi z letnimi, ale one nadają się już tylko na przetop.

Kolejna rzecz - naprawa zawieszenia. Na pewno mam do wymiany jeszcze prócz tulei wahaczy - przedni prawy amortyzator. No a jak prawy, to i lewy. Ponadto sprężyny... W sumie samochód na każdym kole stoi inaczej (chodzi mi o prześwit) i będę musiał podziałać w tej kwestii.

Zastanawiam się czy nie podjechać nim na stację diagnostyczną, żeby go gościu przejrzał od a do z, tylko nie wiem ile to kosztuje, muszę podzwonić.

citroen-XM.pl
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2015 21:26:18 przez BigSoft.)
25-01-2015 21:24:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Simon Offline
Ogarnięty Chartcore


Liczba postów: 1,469
Imię: Szymon
Skąd: Ożarów
Pojazd: Romet Chart
Post: #8
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
(25-01-2015 21:08:33)mateusz5625 napisał(a):  Cinquecento to dobry niskobudżetowy samochód który nadaje sie idealnie jako środek transportu bo do niczego więcej nie :F

Nie był bym pewien czy tylko do transportu Wink


U mnie za 20 zł na stacji diagnostycznej był przegląd hamulców i zawieszenia.
No właśnie czyli vernet Ci w miarę chodzi. Szkoda że nie masz wskaźnika, bo było by wiadomo ile czasu się nagrzewa tobie do dużego obiegu.
Ja mimo że wymieniałem termostat, chyba będę musiał zrobić to jeszcze raz, bo najprawdopodobniej załatwiłem go przy upg.
Z tym h4 to dobra informacja, dzięki. Sprzedający miał wybujałą fantazję i to pewnie też było zawarte w jego historii co to nie zrobił.



Mój Romet Chart 70ccm
"Śpieszmy się kochać Motóry polskiej produkcji - Tak szybko odchodzą"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2015 21:31:41 przez Simon.)
25-01-2015 21:26:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
BigSoft Niedostępny
Pomocny użytkownik


Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
Post: #9
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Nawiązując do tego zdjęcia, które wrzuciłeś - trochę mnie kusi taki pomysł, że jak już zrobię cytrynę, to zamiast sprzedawać cienkiego - usportowić go. 1.2 16V turbo + odpowiednia zawiecha itd. No ale, to się okaże, czy wyrobię z $ :F Takie fajne wozidełko do zabawy by było. No ale zobaczymy.


Mówisz 20zł, no to nic jutro dzwonię i pytam. Przynajmniej się dowiem pewnie jeszcze czegoś, czego nie wiem.


Kolejna sprawa, która mi się przypomniała - katalizator. Chyba kupię nowy, bo ktoś zamiast zostawić puszkę po starym, to wyciął całość i wstawił... rurę ocynkowaną, taką do instalacji wodnych...

Ogólnie jak to Vladimir stwierdził, małe a kasa leci, że hoho...

citroen-XM.pl
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2015 21:43:07 przez BigSoft.)
25-01-2015 21:42:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Simon Offline
Ogarnięty Chartcore


Liczba postów: 1,469
Imię: Szymon
Skąd: Ożarów
Pojazd: Romet Chart
Post: #10
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Ba, części tanie, ale jak się ich nazbiera to ho ho.
Jednakże dużo się zrobi, a potem kwoty i tak nie odzyskasz przy ewentualnej sprzedaży.
No i z cc za niedługo może się stać to co z maluchami. Obecnie trafić dobry egzemplarz to cud.
Silnik z 1.2 kosztuje nie tak tragicznie, podobno wchodzi prawie plug&play
Tej rury od instalacji wodnych nie będę komentował :F
A propo części wizualnych, na szroty trafia sporo cc.
U mnie za wszystkie plastiki wnętrza czarne zawołali 25 zł Big Grin
Do tego boczki w ala skórze, można sobie zrobić groszowo fajny egzemplarz Smile.



Mój Romet Chart 70ccm
"Śpieszmy się kochać Motóry polskiej produkcji - Tak szybko odchodzą"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2015 21:52:09 przez Simon.)
25-01-2015 21:51:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
BigSoft Niedostępny
Pomocny użytkownik


Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
Post: #11
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Kolejna sprawa mi się przypomniała... Skrzynia biegów :F Nie no zaczyna mnie to przerażać, jak tak myślę i piszę na forum co jest do zrobienia, to się lista robi taka, że nawet tego świadom nie byłem :F

Ciężko biegi wchodzą od samego początku jak go mam. Szczególnie wadliwie pracuje trójka, ewidentnie ma wyrąbany synchronizator. Trzeba uważać i delikatnie wrzucać, szczególnie przy redukcji, bo inaczej zgrzytnie. Sama wajcha stawia duży opór przy wrzucaniu szczególnie pierwszych 3 biegów i wstecznego. Poza tym, żeby wbić 5 bieg, to trzeba rączką zmiany biegów tak w bok wychylić, choćby w 30 letnim ikarusie.

Co gorsza dziś musiałem się wybrać cienkim, a nasypało śniegu i mróz przycisnął. Ruszam z jedynki i zonk - nie da się wrzucić ani 2, ani 3, ani 1 Big Grin dopiero po chwili udało mi się żywcem wbić. Nie mogę sprawdzić poziomu oleju w skrzyni, bo nie da się odkręcić śruby, muszę załatwić opalarkę lub palnik i to podgrzać...

citroen-XM.pl
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2015 22:05:53 przez BigSoft.)
25-01-2015 22:05:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Vladimir Offline
И так мы умираем
*


Liczba postów: 694
Imię: Michał
Skąd: KNP
Pojazd: Inny
Post: #12
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Jak się nazbiera to ho ho Big Grin Do mnie części tańsze ale już poszło 700 zł. A jeszcze przydało by się bębny zamówić i muszę szczęki zamówić Big Grin To ~300. Niby tanie ale kasa leci. Na szczęście nie tak jak w MPower. Każda część z seryjnego BMW x3 Big Grin

25-01-2015 22:07:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Tomasso94 Offline
Przebiegły Administrator :D
Administratorzy


Liczba postów: 4,144
Imię: Tomasz
Skąd: Będzin / Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
Post: #13
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Bigi, a nie masz Ty tam czasem wciśniętego blatu z malucha?Big Grin 900 bez wskaźnika temperatury cieczy, to bardzo dziwna sytuacja :F

- Volvo V70 II
- Honda Transalp 600V
- Romet Kadet 110 Automatic
- Romet Komar
- Romet Ogar 200
- Opel Astra G

*** ...i wtedy rzekł - Nie da się. ~ Tomasso94 ***
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2015 22:16:38 przez Tomasso94.)
25-01-2015 22:11:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
BigSoft Niedostępny
Pomocny użytkownik


Liczba postów: 1,004
Imię: Przemo
Skąd: SI
Pojazd: Romet Chart
Post: #14
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
Też się nad tym zastanawiałem, czy to jakaś przekładka nie jest. Jak będę miał licznik ze sportinga, to może przy wymianie tego co jest teraz będzie widać jakieś oznaki kombinowania Big Grin

Tutaj słychać przerywanko silniczka:




W planach mam kupno interfejsu diagnostycznego, sprawdzę, może coś w kompie siedzi.

citroen-XM.pl
25-01-2015 22:22:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Simon Offline
Ogarnięty Chartcore


Liczba postów: 1,469
Imię: Szymon
Skąd: Ożarów
Pojazd: Romet Chart
Post: #15
RE: Fiat Cinquecento 900i Happy 1996'
(25-01-2015 22:11:48)Tomasso94 napisał(a):  Bigi, a nie masz Ty tam czasem wciśniętego blatu z malucha?Big Grin 900 bez wskaźnika temperatury cieczy, to bardzo dziwna sytuacja :F

To normalne, były wersje co mieli na magazynie to wstawiali.
Były 4 typy bodaj zegarów do cc łącznie.

Swoją drogą czemu wersja nazywała się Happy ?
Bo silnik już był 900 Big Grin



Mój Romet Chart 70ccm
"Śpieszmy się kochać Motóry polskiej produkcji - Tak szybko odchodzą"
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2015 23:15:19 przez Simon.)
25-01-2015 22:51:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Postaw piwo Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 





Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości


Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
POMÓŻ W UTRZYMANIU FORUM!

Zaloguj do Poczty
Kontakt | Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS | Mapa użytkowników | Lista banów
 Witaj, Gość
Musisz się zarejestrować przed napisaniem posta.


  

Hasło
  





Reklama


 Szukaj na forum

(Zaawansowane szukanie)

 Ostatnie wątki
Pegaz 750 - kolejny Robak
Ostatni post: Jaca
Dzisiaj 07:55:14
» Odpowiedzi: 152
» Wyświetleń: 53746
Numery karterów S38 B4
Ostatni post: Bzyczek
Dzisiaj 02:33:46
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 19
Koło komar 2350 brak stab...
Ostatni post: Kacper_R
Dzisiaj 02:07:00
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 24
Filtr oleju zamiennik do ...
Ostatni post: Gucio76
Dzisiaj 01:56:31
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 18
Witam .
Ostatni post: Elektronik
Dzisiaj 01:14:25
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 74
Instalacja Romet Chart
Ostatni post: wkzarci
Dzisiaj 00:53:33
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 509
Ogar 200 88r. Mandaryna
Ostatni post: romek
Wczoraj 23:56:47
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 260
205A
Ostatni post: romek
Wczoraj 21:16:30
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 77
Replika Prototypu Romet M...
Ostatni post: romek
Wczoraj 21:12:06
» Odpowiedzi: 112
» Wyświetleń: 52046
Renowacja obręczy - jak l...
Ostatni post: romek
Wczoraj 21:09:57
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 103
Kto z Małopolski, okolic ...
Ostatni post: Elektronik
Wczoraj 20:04:19
» Odpowiedzi: 30
» Wyświetleń: 10887
Projekt Romet Dzik Enduro...
Ostatni post: krystian276
26-03-2024 23:15:36
» Odpowiedzi: 475
» Wyświetleń: 165681
Kupię ramę z papierem do ...
Ostatni post: kamil661
26-03-2024 20:51:41
» Odpowiedzi: 0
» Wyświetleń: 59
Poziom paliwa gaźnik Duel...
Ostatni post: Mixol
26-03-2024 11:53:13
» Odpowiedzi: 5
» Wyświetleń: 348
Czyżby T-3 nie istniał?
Ostatni post: romek
26-03-2024 00:12:36
» Odpowiedzi: 58
» Wyświetleń: 38387

Reklama