Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Malowanie plastików w Komarze, wyposażenie narzędziówki
|
Autor |
Wiadomość |
Artur
Zachmurzony
Liczba postów: 2,365
Imię: Artur
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
Malowanie plastików w Komarze, wyposażenie narzędziówki
Chodzi mi o te plastikowe narzędziówki co po bokach w Komarze 2350 są.
Mam dwa pytania:
1) Można je jakoś odnowić? To jest całe porysane, myślałem żeby pomalować jakoś
2) Jak te skrzynki powinny być wyposażone? Do swojego Komarka nie dostałem ani jednego klucza. Co można - dziś - tam powsadzać za narzędzia, aby się zmieściły (oczywiście, te potrzebne narzędzia )
|
|
14-08-2012 11:57:17 |
|
|
emil170695
Nowy
Liczba postów: 46
Imię: Emil
Skąd: Opole Lubelskie
Pojazd: Inny
|
RE: Malowanie plastików w Komarze, wyposażenie narzędziówki
Siema ja za małolata moje pomalowałem srebrzanką xDD
Romet C1 Trial City
Wymyka się suchym opisom i sztywnym ramom klasyfikacji.
Motorower z charakterem skutera.
Zwinność, ergonometria, komfort w nawigacji .
Pełna wolność bez ograniczeń.
|
|
14-08-2012 12:11:29 |
|
|
emil170695
Nowy
Liczba postów: 46
Imię: Emil
Skąd: Opole Lubelskie
Pojazd: Inny
|
RE: Malowanie plastików w Komarze, wyposażenie narzędziówki
(14-08-2012 12:15:46)Artur napisał(a): Srebrzanka to chyba na srebrno robi, tak?
Do dyspozycji - akurat mi został - mam lakier czarny akrylowy Motip Będzie się toto trzymać? Jakiś podkład dać czy co?
Tak na srebrno(a raczej siwo) ..
Spróbuj najwyżej ci odpadnie, to zedrzesz i pomalujesz czym innym xDD
Romet C1 Trial City
Wymyka się suchym opisom i sztywnym ramom klasyfikacji.
Motorower z charakterem skutera.
Zwinność, ergonometria, komfort w nawigacji .
Pełna wolność bez ograniczeń.
|
|
14-08-2012 12:30:49 |
|
|
Artur
Zachmurzony
Liczba postów: 2,365
Imię: Artur
Skąd: Poznań
Pojazd: Inny
|
RE: Malowanie plastików w Komarze, wyposażenie narzędziówki
U mnie mówi się "porysane" Twoja uwaga skłoniła mnie do zgłębienia tej kwestii - dzięki Tobie dowiedziałem się, że "porysać" to określenie gwarowe. Nie wiedziałem!
Przejechałem papierem ściernym i maźgnąłem czarnym sprejem. Ktoś musiał wcześniej przejechać pędzlem, bo wuchta śladów przebija przez farbę.
Trzeba będzie chyba powtórzyć ścieranie Ale rokuje nadzieje.
|
|
14-08-2012 14:10:15 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|