Post: #31

W sumie nic nie robiłem przy romecie, ale dam zdjęćia, bo dzisiaj przy jawce troszczeke się bawiłem to po robocie przy tym sztucznym świetle zrobiłem zdjęcia, jakoś nie jest powalającą ,ale nie mam kosmicznego aparatu, ,zdjęcia robie telefonem, a nie chciało mi sie zmieniać ustawień żeby zjdęcie było trochę lepsze .





Jak widać, romet już jest w pełni kompletny, chyba że o czymś nie wiem .
Jak sie zrobi cieplej to go wyprowadze na światło dzienne i strzele mu pare fotek.

Mam do was pytanie, chodzi mi o mocowanie zbiorniku, Jak jest zbiornik przymocowany chodzi mi o to mocowanie bliżej siedzenia, Bo ja to miałem drutem związane i to mi sie nie podoba, jak to powinno być ?

Post: #32

Powodzenia w uruchomieniu silnika
A co koloru to polecam meksykańska czerwień

Post: #33

Jak by jakiś moderator spojrzał w temat, to prosił bym w nazwie tematu rok dopisać mianowicie '87.

Post: #34

Tak, niekompletny, brak swiecy

Post: #35

Ja mam to mocowanie przywiązane przy pomocy tej opaski zaciskowej i to się trzyma
A co do rometa to fajny

Post: #36

(18-02-2013 22:24:22)fanfso napisał(a):  Tak, niekompletny, brak swiecy

Byłem ciekaw czy ktoś to zauwży , ale jednak wzrok jest dobry hehe,
Przekładałem świece do jawki dla próby bo jawka kryzys miała , ale wiedziałem o tym braku, ale juz nie chciało mi sie świecy wkręcać.

A co do kompletności, Jeszcze linka do hamulca przedniego , Pokrywa też jest, leży na półce za rometem ,

Post: #37

Ja wzrok mam dobry, jakze inaczej

Post: #38

No to obecny stan zmienił się troche bardzo , Jakąś dzisiaj wenę dostałem o 10:10 że sobie rometa na części rozkręcę, bo przecież będzie malowany, to będę sobie stopniowo czyścił i poprawiał to co potrzeba

Nie myślałem że rozkręcanie ogaryny bedzie takie szybkie, i przyjemne, Fajnie sie rozkręca i nie mineło 2:30 i romet w częściach o to efekt :

http://img593.imageshack.us/img593/5436/zdjcie340.jpg

Post: #39

(09-03-2013 14:49:12)kondzio310 napisał(a):  No to obecny stan zmienił się troche bardzo , Jakąś dzisiaj wenę dostałem o 10:10 że sobie rometa na części rozkręcę, bo przecież będzie malowany, to będę sobie stopniowo czyścił i poprawiał to co potrzeba

Nie myślałem że rozkręcanie ogaryny bedzie takie szybkie, i przyjemne, Fajnie sie rozkręca i nie mineło 2:30 i romet w częściach o to efekt :

http://img593.imageshack.us/img593/5436/zdjcie340.jpg

Nie chcesz wpaść rozłożyć mojego Romka? Bo widzę że idzie Ci to jak zmiana opon w F1

Post: #40

Mogę ci rozłożyć, ale musisz mi go przywieść , a propo opon w F1 to na tyle mam wałsnie taką

Post: #41

Haha slick znaczy się?

Widzisz, jakbyś przyjechał to bym Ci dał opone, bo mam jeszcze jedną w bdb stanie heh

Post: #42

, Chętnie, ale do bydgoszczy kawałek drogi, a i pogoda nie odpowiednia.

Post: #43

NIc wielkiego się nie zmieniło, części jak stoją tak stoją Komar pochłania dużo czasu , ale znalazłem 15 minut, i założyłem nową opone na przód, kupiłem ją w piątek , firma hounthau albo raczej inna nazwa tej gum

Post: #44

Szybko ci poszło rozbieranie ale nie dokładnie lampy i manetki nie zdjęte Powodzenia w remoncie !

Post: #45

No to było na szybko, ale nie widze sensu zdejmować manetek przecież kierownicy nie maluje , a co do lampy to śruba się okręca trzeba uciachać, ale ni ma czasu