Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Ogar 205 - kondziu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Więc tak, dosłownie dzisiaj stałem się posiadaczem tego o to złomu Big Grin





Dzisiaj go jeszcze umyłem to tak wyglądał około godziny 16.





Nie mam pojęcia ile ten ROMET stał ale na pewno więcej niż 15 lat.
Tak się wszystko po zapiekało : wał, pierścienie... że cylinder z godzinę czasu ściągałem. najważniejsze że wżerów w cylindrze nie ma, progu tez nie ma, a tłok i pierścienie się kupi bo to już cięższy temat.

Tłok zdemontowałem, później nalałem oleju na wał, założyłem tak wszystko żeby sie trzymało i wrzuciłem w ramę silniczek, i próbuje rozruszać wał, już się powoli kręci ale ciężko tak że szok, ale pewnie i wał nowy będzie.

No to by było na tyle.
No spoko Ogi zrobisz go i będzie spoko !!! Big Grin
Uch, ciężki kawałek chleba Ci się trafił, ale lakier pewnie ma oryginalny i ten chlapacz z tyłu jest boski Smile Silnik na pewno jest do remontu, najtańszym kosztem można to zrobić za 150 zł, więc tragedii nie ma. Ile dałeś za niego?
0 zł plus VAT Big Grin.

Przebieg 6700 km, na cylku zero progu, wał sie zastał, może go rozruszam ale i tak wpadnie chyba nowy.

lakier odginał, na przyszły sezon będzie malowany w tą samą barwa.

Jak wał polecacie, w miare w normalnej cenie, Silnik 023 dla przypomnienia.

stan obecny
Dobre są nawet te chinole za 57 zł z Allegro, ostatnio ja tylko te kupuje i nie mam z nimi problemów. Trzeba tylko dobrze je dotrzeć. Chyba, że jesteś kasiasty i wydasz z 150-200 na polski Smile
ja też mam do t1 pare części made in china i nawet też się dobrze trzyma tylko tak jak mówi michał trzeba je dobrze dotrzeć Tongue
Właśnie na tą chwile kasiasty nie jestem, jawka kaes wyciągnęła w tym roku.

Napierw spróbuje te łożyska rozhulać. jak się będzie kręcić, jadę po tłok, pierścienie składam no i sie zobaczy czy to odpali,
no to powodzenia w renowacji
No to tak: Postępy na dziś : Rozebrałem cały silnik, wstępnie poczyściłem kartery, na oliwiłem łożyska, a te na wale wybiłem (będą nowe,) Tyle że wybiłem 2 łożyska, a 3 zostało na wale. O to zdjęcia, z początku nie miałem telefonu to zdjęcia tak od końca roboty Big Grin

Zdziwiło mnie to że kosz sprzęgłowy był całkowicie odkręcony.









Nie jest źle na szczeście da sie wszystko zrobic powodzenia w remoncie
ładny ogier, najbardziej mi się lakier na ramie podobaBig Grin
Łożyska wymienione, silnik złożony. Chce odpalić, słychać że jest w nim życie.

Jeszcze go bardziej wyreguluje i sie zobaczy.



Pare nowych części dotarło, najważniejsze linki, zaraz sie założy.
Uszczelki do silnika, te badziewne ale co tam.


[ Dodano: |13 Wrz 2012|, o 19:49 ]
Troche porobiłem, brałem, na pych no i chce odpalić, przejechał bym sie, ale nie mam hamulcówBig Grin jeszcze.



koło zapożyczone z jawki, ale przednie zawieszenie w Romecie to się nie rusza ani milimetra Big Grin
Dafik zacny Wink
Od tamtej strony zacniej wygląda Big Grin, tu jeszcze lusterko na biało nie ciachnięte.

Tak fajnie romecik stał przy serwisie wulkanizacyjnym, trzeba było oponę napompować to strzeliłem zdjęcie.



Na tym zdjęciu michelinów nie ma, chwilowo były zdjęte.

A co do Rometa, to jutro linkę od gazu zrobię, jeszcze zapłon poprawie, i pcham dalej Big Grin.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie