Przyszedł "nowy" tłumik od Dawdzio, okazało się że ktoś sobie obciął końcówkę -pewnie w celu tuningu na wolnych obrotach chodził jako tako ̶p̶i̶e̶r̶d̶z̶ą̶c̶ dudniąc "basowo", ale w czasie jazdy ryczał niemiłosiernie O wyjechaniu tak na miasto mogłam zapomnieć. Na filmiku tego nie słychać:
Postanowiłam coś z tym zrobić, a mianowicie poszukać starego dziurawego tłumika, który końcówkę posiadał. Znalazłam i ją obcięłam Potem nałożyłam ją na tłumik - okazało się że jest większa, może to i dobrze wlazła, dobiłam młotkiem, wkręciłam wkręta, zalepiłam poxiliną dookoła by przedmuchów nie było i pomalowałam na czarno. No i git, teraz chodzi o wiele ciszej.
Może nie wygląda, ale ważne że działa
Potem zabrałam się za ustawienie zaworów, bo coś ostatnio żeby go odpalić musiałam się nieźle nogą nakopać Górny zawór ustawiony na 0,06 mm, a dolny na 0,08. Dolny to w ogóle był zakręcony na maksa nie mogłam wsadzić listka szczelinomierza 0,08... Ale po ustawieniu od jednego kopa już odpala
Forum by Tomasso94 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.