Czyli dalej sie 'nie rozumiemy'...?
To '3 mm przed GMP' / dotyczy kazdego stopnia sprezania silnika i odpowiadajacej mu scisle LO benzyny, bo jesli spada stopien sprezania silnika - to jednoczesnie wydluza sie proces spalania / cykl spalania, bo spada cisnienie w komorze spalania i LO dostepnej benzyny jest zbyt wysoka...
Najwazniejszymi parametrami pracy silnika benzynowego sa : stopien sprezania, ksztalt komory spalania, usytuowanie gaznika / wzgledem tej komory spalania, czy jest zamontowany 'na wprost', czy 'ukosnie', itp.
Dlatego LO benzyny jest tak wazna - bo w miare wzrostu stopni sprezania silnikow / benzyny spalaly sie coraz szybciej w komorach spalania - bo cisnienie wstepne bylo coraz wyzsze, a ono wlasnie powoduje przyspieszenie procesu spalania - az do wystapienia spalania stukowego, czyli niekontrolowanego spalania...
Zeby nie wystepowal 'stuk - czyli zbyt szybkie, niekontrolowane spalanie swiezego ladunku' - zaczeto dodawac 'spowialniacze spalania' do benzyn, zeby mozna bylo coraz bardziej sprezac silniki benzynowe.
Dlatego wlasnie benzyny o wysokich Liczbach Oktanowych - nie pasuja do silnikow o niskich stopniach sprezania, bo spalaja sie w nich coraz dluzej - az do przegrzania silnika, zatarcia - stopienia tloka, itp...
I dlatego - trzeba wtedy zaplon przyspieszac doswiadczalnie, zeby jakby 'nadrobic braki stopnia sprezania silnika - zwiekszonym wyprzedzeniem zaplonu' / zeby zassany ladunek mieszanki - spalil sie zawsze do tych 10 - 12 stopni po GMP tloka...
Jezeli spali sie wczesniej - wystapi spalanie stukowe, jezeli spali sie pozniej - silnik sie przegrzeje, a nawet tlok sie zatrze lub stopi...
Jeszcze raz tabela stopni sprezania i LO odpowiadajacych im benzyn, a jezeli jedno nie pasuje do drugiego w dzisiejszych czasach - to sie to 'dostraja, dostraja, dostraja', az silnik osiaga najwyzsza moc, najmniej spala benzyny i najmniej sie grzeje przy tym...
Inaczej tego nie potrafie wytlumaczyc, niestety...
Pozdrawiam.