Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Romet ogar 200 traci moc na ciepłym silniku
|
Autor |
Wiadomość |
Dinozaur
Uczeń

Liczba postów: 156
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Romet ogar 200 traci moc na ciepłym silniku
Czesc, stad juz przed wojna postulowano 'docierac dwusuwa / przez przycieranie tloka i spilowanie przytarc', bo wiedziano - ze silnik dwusuwowy z dobrym filtrem powietrza : moze przejechac nawet '60 - 80 tys. km', zanim tlok dostanie na tyle luzow w cylindrze, ze mozna go bedzie eksploatowac na pelnym gazie - bez obawy zatarcia...
Szczegolnie w sporcie stosowano te metode - dzieki ktorej mozna bylo dotrzec silnik w 1- 2 dni i cieszyc sie pozniej bezstresowa jazda :

...
Pozdrawiam.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Dzisiaj 11:22:42 przez Dinozaur.)
|
|
Dzisiaj 11:21:28 |
|
|
Dinozaur
Uczeń

Liczba postów: 156
Imię: Jarek
Skąd: Wroclaw
Pojazd: Inny
|
RE: Romet ogar 200 traci moc na ciepłym silniku
Witam, jezdzilem na ogol tylko 4-suwami, a sporadycznie na SHL M 03 / 04 lub WFM 125 czy WSK, ale ostatnio [ 25 - 10 lat temu ] duzo jezdzilem z silniczkami rowerowymi z lat 30 / 60-tych i zawsze regulowalem zaplon w ten sam sposob : zeby przy maksymalnym wyprzedzeniu silnik nadal 'wkrecal sie maksymalnie', latwo odpalal, bez 'wierzgania - odbijania, kichania w gaznik', itp.
Wszystko reguluje sie doswiadczalnie, bo kazdy silnik reaguje inaczej, nie ma dwoch 'jednakowych', nawet tej samej firmy / fabrycznie nowych...
Wszystkie podawane w instrukcjach dane wyprzedzenia zaplonu - sa podane orientacyjnie, a po to sa w podstawach aparatow zaplonowych tzw. 'fasolki regulacyjne / korektory oktanowe' - zeby sobie ten zaplon 'dostrajac precyzyjnie', tylko '99% ludzi o tym zapomina' i ustawiaja zaplon 'jak instrukcja podaje / na sztywno', nie biorac nawet pod uwage stopnia sprezania silnika i na jakie paliwo [ o jakiej LO ] byl dawniej skonstruowany...
Bo '99% ludzi o tym nie wie' - bo 'ich to nie interesuje', jak wielokrotnie juz slyszalem i czytalem, niestety...
Np. w moim pierwszym motocyklu, NSU 251 OSL, kiedy bylem jeszcze calkiem 'zielony z ustawieniami' / kierowalem sie wskazowkami sprzedajacego, ktory mi objasnil : 'tak sie ustawia wyprzedzenie zaplonu na benzynie 78 Oktan / na 3 - 3,5mm przed GMP, a na 94 Oktan - musisz wyprzedzic zaplon duzo wiecej, najlepiej doswiadczalnie'...
I zawsze tak robilem, w dodatku - udawalo mi sie ustawiac nawet na 'niebieskiej 78 Oktan' o wiele wieksze wyprzedzenie, bo 4,5 - 4,75mm przed GMP [ bo silnik NSU 251 OSL byl zbudowany fabrycznie na benzyne 'spirytusowa 74 - 75 Oktan' ], przez co uzyskiwalem bardzo niskie spalanie i 'nieprawdodpodobne predkosci podrozne / nawet 122 - 127 km/h'...
W malych dwusuwach trzeba zwiekszac wyprzedzenie zaplonu, jesli maja niski stopien sprezania 6 - 7 : 1 i byly fabrycznie zbudowane na benzyny 'BA 66 - 70 / 75 Oktan' calkowicie doswiadczalnie i powinno to trwac czasem nawet 2 - 3 dni 'regulacji, prob i testow drogowych', ale ze ludziom sie zwyczajnie 'nie chce' - to ustawiaja 'na sztywno 2 - 3 mm przed GMP' jak podaja instrukcje sprzed 70 - 45 lat i oczekuja 'cudow mechaniki', niestety...
Poza tym - male silniczki wymagaja wrecz jazdy na wyzszych obrotach, czesto na ponad polowie - 3/4 obrotow nominalnych, z racji malego momentu obrotowego, ale ludzie o tym najczesciej 'zapominaja' i chca jezdzic nimi na 'wolnych obrotach', jakby to byly motocykle z ciezkimi walami korbowymi...
A tak sie nie da - bo silniki sa wtedy niedogrzane, swiece nie wypalaja nagaru na elektrodach, zaklejaja sie nagarem i 'po jezdzie', niestety...
Wiec wypadaloby wozic ze soba po 2 -3 zapasowe swiece o roznej cieplocie, np. wg 'starego oznaczenia BOSCHA': W 145, W 175, W 195 - 225 i w zaleznosci od stylu jazdy : czy to 'turystyczne pyrkanie 25 - 30 - 35 km/h' - wkrecac swiece 'cieplejsze 145 - 175' lub przy jezdzie 'sportowej 50 - 60 - 70 km/h - zimniejsze 195 / 225'.
Pozdrawiam.
|
|
Dzisiaj 22:09:52 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|