20-04-2014, 18:18:33
A Niewiadówkę N126 też zamierzasz dokupić?
Fajny duet!
Fajny duet!
20-04-2014, 18:28:30
Kup N126, będą stanowiły ładny komplet , tylko że będzie problem z podjazdami pod górę . 
20-04-2014, 18:53:31
20-04-2014, 23:13:39
Może kiedyś, teraz nie na moją kieszeń. Zresztą jazda Maluchem z tą przyczepą jest męczarnią zarówno dla samochodu, jak i kierowcy
22-06-2014, 23:25:00
Uhuhu, biorę motykę i rozkopię te chwasty 
Temat zarósł, ale Malunio wręcz przeciwnie. Jeździ dosyć często, bo ostatnio co tydzień była jakaś impreza czy zlocik, także nieobecność była niewskazana. Cały czas nie mam z nim przygód, odpukać. Zobaczymy jak będzie w trasie do Płocka, chociaż przez 120 kilometrów nie powinno wiele się stać. Niemniej przed wyjazdem zrobię mu porządny przegląd silnika, by jechać z czystym sumieniem
A co u samego Malucha? Porobiłem jakieś duperele typu zmiana wkrętów w przednich kierunkowskazach na białe i wywaliłem dwie naklejki z tylnej szyby. Tak to czerpię przyjemność z jazdy, bo do poważniejszych zabiegów muszę mieć więcej czasu, który nadejdzie wraz z niechybnymi wakacjami. Zresztą, co w nim robić skoro jeździ? Tylko poprawnie eksploatować silnik by jak najdłużej nie zawodził. I tego będę się trzymał
Dzisiaj nie wytrzymałem i musiałem zrobić jakieś zdjęcia. Robienie mu sesji jest jak nałóg, niemniej nie szkodliwy dla nikogo Nawet go nie umyłem, czyli macie okazję zobaczyć go w codziennym wydaniu. Chociaż zdjęcie tego raczej nie pokazuje i wygląda jak wypucowany
Te bączki nie moje
W wakacje mam nadzieję, że coś więcej będzie się dziać.
Temat zarósł, ale Malunio wręcz przeciwnie. Jeździ dosyć często, bo ostatnio co tydzień była jakaś impreza czy zlocik, także nieobecność była niewskazana. Cały czas nie mam z nim przygód, odpukać. Zobaczymy jak będzie w trasie do Płocka, chociaż przez 120 kilometrów nie powinno wiele się stać. Niemniej przed wyjazdem zrobię mu porządny przegląd silnika, by jechać z czystym sumieniem
A co u samego Malucha? Porobiłem jakieś duperele typu zmiana wkrętów w przednich kierunkowskazach na białe i wywaliłem dwie naklejki z tylnej szyby. Tak to czerpię przyjemność z jazdy, bo do poważniejszych zabiegów muszę mieć więcej czasu, który nadejdzie wraz z niechybnymi wakacjami. Zresztą, co w nim robić skoro jeździ? Tylko poprawnie eksploatować silnik by jak najdłużej nie zawodził. I tego będę się trzymał
Dzisiaj nie wytrzymałem i musiałem zrobić jakieś zdjęcia. Robienie mu sesji jest jak nałóg, niemniej nie szkodliwy dla nikogo
Nawet go nie umyłem, czyli macie okazję zobaczyć go w codziennym wydaniu. Chociaż zdjęcie tego raczej nie pokazuje i wygląda jak wypucowany Te bączki nie moje
W wakacje mam nadzieję, że coś więcej będzie się dziać.
22-06-2014, 23:28:57
Czy to na asfalcie to zasługa maluszka ? 
Mimo, że wolę wcześniejsze wersje z przetłoczeniem na boku, to ten jest śliczny!
Mimo, że wolę wcześniejsze wersje z przetłoczeniem na boku, to ten jest śliczny!
22-06-2014, 23:36:59
Niee gdzie tam, żeby dał radę takie zrobić... Nawet nie miałem zamiaru
22-06-2014, 23:37:29
Co tu dużo mówić, piękny
23-06-2014, 20:26:15
23-06-2014, 23:12:18
Ile na liczniku ma już maluszek ?
ładny jest
ładny jest 23-06-2014, 23:24:16
Już ma ponad 35500 kilometrów
24-06-2014, 00:42:44
ELegancki Szkoda że usunąłeś te naklejki ale tak czy inaczej, widoczność musi być Ile ja bym dał za w tak dobrej formie zachowany lakier u siebie heh
Małe pytanko- Gdzie się podziały 50/50 ?
Szkoda że usunąłeś te naklejki ale tak czy inaczej, widoczność musi być Ile ja bym dał za w tak dobrej formie zachowany lakier u siebie heh Małe pytanko- Gdzie się podziały 50/50 ?
24-06-2014, 01:22:09
Wypadły. Jednak wolę serię
24-06-2014, 09:15:25
24-06-2014, 23:23:39