A może gaźnik źle wyregulowany? Bo od zakupu nic przy nim nie ruszałem
Jak by był rozregulowany to i tak powinien Ci odpalić. Ale zrób tak: Wkręć tą śrubkę na maksa i wykręć o 1,5 obrotu.
Skoro powinien odpalić nawet przy niewyregulowanym gaźniku... to raczej nie będzie to. Ale regulacji nigdy za wiele
Gaźnik wyregulowany wg Waszych instrukcji
Żadnej zmiany.
Mogę już tylko wymienić elektrykę (mam jedną w zapasie) lub świecę. Albo zaciągnąć samochodem
Ściągnąłem elektrykę, patrzę - a tam kabel od świecy mokry, cewka mokra - od benzyny (z olejem!)! Ale iskra była... mogła może być za słaba?
Artur napisał(a):Iskra też się pojawiła, biała na świecy
Zmieniłem elektrykę, to się magneto zacina. Kto to wymyślił! Nigdy więcej nie tknę się silnika...
Zobacz czy magneto chodzi osiowo. Biała powiadasz powinna być niebieska
Cała elektryka była w benzyniooleju
Poza tym nie wiem, czy w ogóle była sprawna. Więc założyłem drugą, która zalegała na półce
Magnesy mi się odkręcają. Któryś raz już dokręcam!
A na poprzedniej elektryce magneto obracało się bez większego kłopotu (po wyprostowaniu wału, rzecz jasna
)
Założyłem nową elektrykę. Sprawdziłem ją - iskra jest, książkowa - biało-niebieska, przeskakująca z trzaskiem. Na świecy taka sama. Paliwo jest, gaźnik sprawny, na wszelki wypadek podlałem troszkę do cylindra. I co? I NIC! NIC! ŻADNYCH CHĘCI! ANI NA SEKUNDĘ! NIE ZAPALIŁ!!!
Pomysły? Bo ja już nie mam. Może zła świeca? Może jeszcze raz wyregulować wszystko?
No spróbuj na innej świecy. Wyreguluj wszystko idealnie według książki i zostaje chyba ciągnięcie za samochodem na 1 biegu.
Mogę - jak mówisz - wyregulować zapłon, tak baaardzo dokładnie, były chyba jakieś metody na żaróweczki nawet
I zobaczę, czy choć trochę załapie
E tam to nie jest jakieś Ferrari wystarczy suwmiarka.
Naregulowałem ładnie, iskra jeszcze mocniejsza jest - rozbłyska swą niebieskością jak nigdy - i co? To samo. Ani na sekundę!
No to upewnij się że gaźnik jest ustawiony tak startowo. Spróbuj zmienić świecę i ciągnij za samochodem.
Świece dwie sprawdzałem, gaźnik - jak się okazało - cały czas był wyregulowany, paliwo dociera. Iskra na świecy jest piękna, wszystko się kręci, kompresja jest... jak ciągnięcie samochodem nic nie da to będzie znaczyło... że błąd albo czai się w jakiejś pierdółce, albo... działają tutaj siły nadprzyrodzone...