Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Yamaha DT170X seler1500
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
uuu, to da się tak tłok rozwalić? jak, tak poza tym to ładna ta DT80
(15-07-2021 20:56:31)Spaceman164 napisał(a): [ -> ]uuu, to da się tak tłok rozwalić? jak, tak poza tym to ładna ta DT80

Jak założysz 0,25 za mały tłok (luz 0.3 zamiast 0.05) - jak najbardziej xD
No nic, poszło do szlifu i tym razem dopilnuję, żeby znowu nie pomylić tłoków (mam leżeć sporo tłoków do DT w różnych rozmiarach, nie zawsze jasno opisane - stąd i pomyłka).

(15-07-2021 20:26:17)Jorginsson napisał(a): [ -> ]Prowadzisz jakieś statystyki, bo ja wiem - miesięczne, kwartalne, ile tłoków potłukłeś? Wink

Od lutego 8 tłoków, z tym że często zmieniałem jeszcze zanim padło cokolwiek (pierścienie w chińskich tłokach za 40 zł są z masłolitu, a samych pierścieni i tak nie da się kupić/są w cenie tłoka, więc zmieniałem komplet jak spadło ciśnienie sprężania), rozwalone mam tylko 2 :F
Miej też na uwadze "wyczynowy" charakter użytkowania detetki przeze mnie Big Grin
czyt. 4-6 godzin upalania na torze dziennie, 3-4 razy w tygodniu lub częściej, do tego sporo jazdy na gumie, strzelania ze sprzęgła i tak dalej.

Pewnie jakbym się wysilił i dopasował lepszy, droższy tłok typu wossner czy nawet meteor, to połowy problemów z DT by nie było. Co do kosza sprzęgłowego, luz tarcza-kosz był 1 mm powyżej limitu serwisowego, więc jakbym wymienił go na czas to też nic by się nie stało.
Jak miałem dt 125 mx (stary powietrzak) to tez byłem skazany na chinski tlok za 40zl. Jeździć jeździło, ale same problemy, dzwonienie i tak dalej. Gdybym jej nie sprzedal również zslozylbym wossnera i pewnie by pięknie cykala.
Ostatni nadwymiar i chyba założę tego wossnera bo szlag mnie trafi z tymi tłokami xD
Siedzi Wossner. Pali jeździ.
Króciutka wycieczka 140 km (w jedną stronę).

Siadło serducho DT125X z 2006. Na razie tylko instalacja z zapłonem, bez zaworu, ale docelowo zawór wydechowy uruchomię i zmienię wiązkę na właściwą, podłączę rozrusznik. Tymczasowo zostaje stara instalacja. Trochę szlifowania tulejek wahacza, wydrukowana tulejka do mocowania silnika, wspawane nowe przednie mocowanie, wycięte stare przednie i tylne mocowanie. Łańcuch perfekcyjnie siedzi. Pali na dotyk.


cdn
Skąd Ty całe te silniki kompletne bierzesz do tych motorków?
Ten akurat olx, trafiony kompletny, sprawny, w dobrym stanie (sam sprawdzałem), z wiązką kpl, gaźnikiem itd za 1500

Dzisiaj wlatuje sterowanie YPVS, nowa wata do wydechu, tylna lampa i fajrant Smile
Może dodrukuję jeszcze osłonę zębatki.




Lać paliwo jeździć. Jak na razie 2500 km bez dotykania czegokolwiek. Jako tako się odpycha, vmax 152 gps. Zimą kosmetyka - rama do poprawek i malowania, nowe obręcze, okleina, bak z DT125X, druga chłodnica, kit athena 170 (w trakcie prac/porting i tulejowanie), może jakieś dodatkowe cuda z zaworem wydechowym, i oczywiście dyfuzor, jako że ostatnio mam dostęp do tiga. cdn
Jak chce Ci sie tak opor ingerować w konstrukcje, to możesz odłączyć balanser i pobawić sie z wywazeniem walu. Bedzie dużo lepiej jeździć. Samo wyrzucenie zębatki zda sie na niewiele, będzie sie dużo szybciej kręcić na obroty, ale nie będzie miała momentu (szczególnie na wyższych biegach).
Siedzi Athena 170, mała przepałka coby się nie zastało

Sprawdzałeś wysokości okien w tej athenie?
Na razie jedyne co robiłem to drobna korekta zgrania płuków, także jeszcze nie mam wymiarów. W sezonie zimowym będzie czas na remont i przebudowę - wtedy mogę zmierzyć. Ciężkie koło magnesowe i wałek balansera dają się we znaki. W planach z grubsza odchudzenie zapłonu, może jakiś przeszczep np. ORK z pitbike, ładne leciutkie magneto z opcją ładowania i świateł, rozważam coś z oferty MVT ale ceny sięgają 1/3 wartości całego projektu. Jak zapłon to i reszta, większy gaźnik, airbox niestety musi wylecieć, no i część najbardziej pracochłonna czyli spawak, raczej dolny bo samodzielne składanie górnego to męka + górny zasłania miejsce na drugą chłodnicę. No i trochę zmian wizualnych bo jak na razie wygląda paskudnie.
Ja w swojej R-ce miałem drugą chłodnicę od Dt 80 wszystko się pięknie zgrało. No to gruby projekt że też chce Ci się bawić. Też tak kiedyś się bawiłem w swapy i inne, aż w końcu doszedłem do wniosku, że lepiej, taniej i szybciej kupić coś, co jedzie tak jak ja chcę i jeździć, a nie się bawić Tongue W każdym razie powodzenia, może być niezły projekt. Zanim zaczniesz coś kupwać i przerabiać, to pomierz wszystkie okna i przelicz, czy tak powinno być. Kiedyś athena lipe odwalała z tymi większymi cylindrami do DT, coś chyba z wydechem było nie tak i nie dało się tego za bardzo zgrać, może późniejsze partie były już ok. No i odwiedź forum yamahadt.net dużo tęgich głów i ciekawych projektów tam siedzi.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie