Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Thalaryk starszy brat Błękitka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Nie widziałem wcześniej tego wątku.
Świetnie obszyta ta lampa i kanapa. Gratuluje cierpliwości i zdolności.
(11-06-2022 18:47:08)Motokamel napisał(a): [ -> ]Nie widziałem wcześniej tego wątku.
Świetnie obszyta ta lampa i kanapa. Gratuluje cierpliwości i zdolności.

Dziękujemy! Jakieś to zdolności może tam i mam, ale to Thalarykowi trzeba gratulować cierpliwości, bo mnie by chyba dawno trafiło, jakby ktoś przy mnie dłubał od 2,5 roku i jeszcze nie skończył Tongue

(11-06-2022 17:17:03)Spaceman164 napisał(a): [ -> ]Świetnie wygląda ta skóra na lampie Big Grin i kierunkowskazy to już w ogóle. Kolega w zimie w swoim Ogarze 200 dorobił kierunki z simsona, wsadził akumulator i dorobił stacyjkę w prawej pokrywie jak w simsonie. Muszę go namówić żeby na forum pokazał w końcu hehe. Nie wiesz może czy jakieś zloty zabytków w Nowym Sączu będą w tym roku?

Niech pokaże! (swoją drogą też gdzieś w przepastnych odmętach Forum jest temaz z etapami pracy nad kierunkowskazami do mojego pierworodnego,. czyli Błękitka)

Zloty - był w seszłą niedzielę. Na płycie rynku. Chłopaki z Beskid Moto powystawiami piękne zabytki, a ja miałem zaszczyt uczestnicznyć w tym wydarzeniu jako fotograf (a chłopaki zostali w warsztacie TT^TT)
Swoją drogą Beskid Moto raz na czas na Parkingu na Wysokim organizują spotkania, więc jak coś to trzeba śledzić Twarzoksiążkę*



*Mam nadzieję, że Szanowne Grono Asministratorsko - Moderatorskie wybaczy mi tą krypto-reklamę Smile
Kurcze jaka fajna jawka, pomysły ze skórą to strzał w 10
No to oficjalnie kuniec!
Dzisiaj skończyłem składanie Thalaryka i zakończyłem prace nad instalacją elektryczną. Inspirowałem się potrzebami z Błękitka - dla tego od razu robiłem instalację podwójną - 6V pod orginał i 12V (pod kierunkowskazy + klakson + ledowe światła pozycyjne, bo jak się zgasi Thalaryka w nocy to nagle mnie nie widać na drodze, a to nie jest fajne)





I już gotowa maszynka:






Dla przypomnienia 09/01/2002 w dniu zakupu Thalaryk wyglądał tak:



2,5 roku tonę brzdęku i ok 2000 godzin później



Co prawda nie zaiskrzyło pomiędzy Nami - więc Go nie udało mi się odpalić TT^TT. Podejżewam cewkę butelkową, bowiem tą zostawiłem starą. Instalacja raczej dobrze zrobiona, a iskra raz na czas się pojawia, ale mizerna - stąd podejżewam cewkę... No chyba, że ktoś z Was ma jakieś inne pomysły?
Podziwiam za ogrom włożonej pracy. Tym bardziej, że sam bym Jawy kijem nie tknął.

(20-06-2022 00:15:20)Ryoko Yuki napisał(a): [ -> ]Co prawda nie zaiskrzyło pomiędzy Nami

Skąd ja to znam :F
Ale spokojnie, będzie tylko gorzej Big Grin

W kwestii iskry to mogę Ci jedynie podpowiedzieć, że przez przyzwyczajenie do wyglądu tej w Dezamecie jesteś przyzwyczajony do luksusu. Iskra w 223 jest cienka jak włosek i wygląda, jakby nie miała siły zapalić mieszanki. Nikt nie wie jakim cudem to działa, ale częściej nie działa, więc jak tylko odpali to pchaj to jak się chętny napatoczy. Inaczej sam się napchasz sporo Wink
Żeby nie było, że nie ostrzegałem.
Podpisano: były użytkownik parapojazdu Jawa produkcji czechosłowackiej
Piękny efekt koncowy
Cytat:więc jak tylko odpali to pchaj to jak się chętny napatoczy. Inaczej sam się napchasz sporo

Po prostu przyznaj się że mięczak jesteś, a nie się zasłaniasz konstrukcją jawki :F


Ten silnik jest prosty jak konstrukcja cepa i sto razy lepiej przemyślany niż jakikolwiek dezłomet. Cewki butelkowej bym nie ruszał, przez ponad 9 lat nie spotkałem się z ani jedną uszkodzoną cewką. Problem tkwi pewnie w jakimś detalu.
Fajnie zrobiona. Jak już silnik zacznie cykać to będzie robić furorę na drodze.
(20-06-2022 00:53:22)Dawdzio napisał(a): [ -> ]Podziwiam za ogrom włożonej pracy. Tym bardziej, że sam bym Jawy kijem nie tknął.

Skąd ja to znam :F
Ale spokojnie, będzie tylko gorzej Big Grin

W kwestii iskry to mogę Ci jedynie podpowiedzieć, że przez przyzwyczajenie do wyglądu tej w Dezamecie jesteś przyzwyczajony do luksusu. Iskra w 223 jest cienka jak włosek i wygląda, jakby nie miała siły zapalić mieszanki. Nikt nie wie jakim cudem to działa, ale częściej nie działa, więc jak tylko odpali to pchaj to jak się chętny napatoczy. Inaczej sam się napchasz sporo Wink
Żeby nie było, że nie ostrzegałem.
Podpisano: były użytkownik parapojazdu Jawa produkcji czechosłowackiej

HAHA Dobre podejście, choć sobie poradzę i tym. O Dezametach też swoje się naczytałęm i co? I nic - jeżdżę od 3000 km i praktycznie żadnych awarii Tongue


(20-06-2022 20:01:24)Quake96 napisał(a): [ -> ]Ten silnik jest prosty jak konstrukcja cepa i sto razy lepiej przemyślany niż jakikolwiek dezłomet. Cewki butelkowej bym nie ruszał, przez ponad 9 lat nie spotkałem się z ani jedną uszkodzoną cewką. Problem tkwi pewnie w jakimś detalu.

Tylko włąśnie jeszcze nie wiem dokładnie w jakim detalu... Podejżewam, że zepsułem izolowanie przerywacza i tam gubi spowrotem iskrę do masy.
Cewkę akurat zmieniłem, ale starą zostawiam, zawsze się przyda, a pewnie działa Tongue (no dobra - stwierdziłęm, że conectory zamiast oczek to był głupi pomysł i dopiero po zakupie zorientowałem się, że i ta zamontowana ma też możliwośc dokręcenia oczek)
No to jak masz podejrzenie to sprawdź choćby miernikiem czy faktycznie platynki nie mają zwarcia do masy ciągle. To podstawowy błąd laików, źle ułożysz podkładki i nie będzie iskry.
Jestem idiotą i to nie pierwszej wody. Oczywiście źle złożyłem iskrownik więc nie miała toto prawa iskrownikować. Teraz za najmn iejszym pyknięciem kopki iskrę nawet słychać a jakby komu wsadzić świecę w zadek to by ten ożył.
Na nic jednak moje zabiegi albowiem... gaźnik nie ssie paliwa jak powinien. Więc ten siedzi teraz we frytkownicy i się czyści Tongue
Pierwsze kilometry właśnie z Thalarykiem łykamy. Co prawda koniec - końców zdecydowałem się na zapłon CDI (który nie wiem, jak będzie działał, ale mam nadzieje, że będzie działał XD). W razie czego zawsze mogę zmienić na oryginał (bo instalacji oryginalnej nie ruszałem - tylko spiąłem razem oryginalną 6V (światła) z instalacją 12V (kierunkowskazy, klakson)
Jeszcze czekam na grafikę na bak, ale to pewnie będzie gotowe w przyszłym roku.













Powoli kończy Nam się sezon. Możliwe, że ostatni tak długi wyjazd. Jak docierać to z przytupem Tongue









No niezła traska. Kurczę widzę, że byłeś w Tuchowie, mam do niego 15 minut jazdy Ogarem przez wioski :F
Ps. Pręt dźwigni zmiany biegów masz trochę za długi heh
(26-09-2022 00:33:40)Spaceman164 napisał(a): [ -> ]No niezła traska. Kurczę widzę, że byłeś w Tuchowie, mam do niego 15 minut jazdy Ogarem przez wioski :F
Ps. Pręt dźwigni zmiany biegów masz trochę za długi heh

O! Dobrze wiedzieć. Bardzo często nawiedzam owe okolice czy to na Thalaryku, czy Błękitku - może się kiedyś spotkamy Smile

O_O Noż .... tyle się zastanawiałem jak trochę obniżyć wajchę zmiany biegów i prawie przespawałem to całe ustrojstwo, ale o pręcie to nie pomyślałem...
Kurcze - poszukam krótrzego. Taki mi sprzedali kiedyśtam. I w sumie zacząłem się do tak wysokiej zmiany przyzwyczajać XD
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie