(02-07-2021 09:44:13)łogór 200 napisał(a): [ -> ]Pięknie ale jednak te błotniki w kolorze do mnie nie przemawiają, ale najważniejsze że tobie się podoba bo to twoje moto.
Mi właśnie w oryginalnym malowaniu nie pasowały kremowe błotniki - dla tego stwierdziłem, że jak będe robił własną Jawkę to będzie miało to albo kolor ramy, albo reszty :]
Wydziwiania część enta. Przy okazji się okazuje, że moje stwierdzenie - obszyje sobie lampę reflektora głównego skóą - jest lepszym pomysłem, niż pierwotnie zakładałem!
Z drugiej strony - mając dość pokaźny zestaw narzędzi kaletniczych praca w skórze jest czystą przyjemnością!
fiu fiu góra luksus ale tył trochę kupa wyszła
(13-07-2021 10:27:57)łogór 200 napisał(a): [ -> ]fiu fiu góra luksus ale tył trochę kupa wyszła
Ależ owszem - będzie kupa z tyłu...
kabli XD
(a poza tym na żywo to lepiej wygląda
)
Jak dla mnie lux robota. Zwłaszcza jak na pierwsze zabawy ze skórą. Jestem ciekaw jak będzie wyglądać na moto
Planujesz jeszcze jakieś wstawki? Na
tym filmiku gościu ma dodane przeszycie zbiornika. Całkiem fajnie to wygląda
Robota piękna, ale te nity zrywalne strasznie kłują w oczy. Śrubki też bym poszukał inne niż na krzyżak.
(13-07-2021 16:22:03)wazniak96 napisał(a): [ -> ]Jak dla mnie lux robota. Zwłaszcza jak na pierwsze zabawy ze skórą. Jestem ciekaw jak będzie wyglądać na moto
Dzisiaj właśnie tą część kończyłem, więc prosze bardzo! Tak to wygląda:
Planujesz jeszcze jakieś wstawki? Na tym filmiku gościu ma dodane przeszycie zbiornika. Całkiem fajnie to wygląda
Normalnie dziękuję!!!!!!!
Będą! Mam oryginalną czarną kedrę (nieco porwaną, ale jest) i zastanawiałem się co z nią zrobić... Jak po siedzeniu starczy mi krowy - będzie i ropzeszycie zbiornika!!!
Dziękuję za poddanie dobrewgo pomysłu
(13-07-2021 19:03:02)Dawdzio napisał(a): [ -> ]Robota piękna, ale te nity zrywalne strasznie kłują w oczy. Śrubki też bym poszukał inne niż na krzyżak.
Na żywo nie tak kłują, a mocowanie pewne i na dłuższą metę - pewne. Chciałem też tym elementem zabezpieczyć skórę, więc chciałem by to się bardzo mocno trzymało!
Tak wiem - mogło to być na śrruby tak, jak reszta moto, ale to akurtat chciałęm nitować.
(ale ze śrubami masz rację - chcę je wymienić na imbusy - tak, jak mam przy silniku i reszcie rzeczy!)
BTW. Z racji na fakt, iż używam lag i przodu teoretycznie dla kaczki - mocowanie dla reflektora zrealizowałem za pomocą uchwytów uniwersalnych
(przy okazji - skoro jest miejsce polecą też na ten sam wspornik kierunkowskazy - wykonane w taki sam sposób, jak na Błękitku, czyli w dwu obwodach i woltażach.
... Mamy 24 sierpnia. Wychgodzi, że prawie całe wakacje i wolny czas zajęły mi prace tapicerskie.
Ja wiem, że za 100-kilka złociszy moge kupić łoryginalne ze sztucznej krowy, ale satysfakcja wykonania własnej kanapy z najprawdziwszej krowy jest naprawdę niesamowita
Jak sobie obiecałem (i za namową Szanownych Forumowiczów!)
Kedra na bak:
I WIPy z procesu szycia kanapy:
pierwsze naciąganie półproduktu na siedzenie i naciąganie szwów:
zabezpieczenie i pozycjonowanie ozdobnej popierdółki, bez której kanapa nie będzie fajnie wyglądała a przez któą wielokrotnie myślałem, że opypcieje...
zdjęcie z teraz - jak to piszę została jeszcze 1/4 do szycia...
Całość - krojenie i szycie wykonane ręcznie bez użycia jakiejkolwiek maszyny do szycia - nie licząc narzędzi kaletniczych w postaci szydeł do skór i dziurkaczy kaletniczych!
I wszystko na to wygląda, że kanapa gotowa!
Teraz tylko ją przykręcić do Thalaryka.
Nie znam się, ale chyba nie najgoirzej, jak na pierwszy raz
No jak dla mnie bomba. Oby tak dalej. Czekamy na dalsze postępy
Jeśli to naturalna skóra to unikaj deszczu, przemoczenia.
W upały też długo na tym nie posiedzisz.
Gratulacje za wykonanie.
(06-10-2021 14:51:32)joozek napisał(a): [ -> ]Jeśli to naturalna skóra to unikaj deszczu, przemoczenia.
W upały też długo na tym nie posiedzisz.
Gratulacje za wykonanie.
Tak - najprawdziwsza krowa. Ta sama, która gości na reflektorze przednim i kedrze na baku!
Deszczu unikam i tak - żadna przyjemność jechać w deszczu... Gdziekolwiek i czymkolwiek
Co do upałów - się zobaczy. Moejmy nadzieje, że następny rok będzie miał dla mnie więcej czasu wolnego, bo przez tego COVIDa i pozamykane Urzędy praca księgowego w obecnych czasach przypomina wydalanie jeża (no w każdym razie - przyjemność podobna...).
Świetnie wygląda ta skóra na lampie
i kierunkowskazy to już w ogóle. Kolega w zimie w swoim Ogarze 200 dorobił kierunki z simsona, wsadził akumulator i dorobił stacyjkę w prawej pokrywie jak w simsonie. Muszę go namówić żeby na forum pokazał w końcu hehe. Nie wiesz może czy jakieś zloty zabytków w Nowym Sączu będą w tym roku?
