O dzięki Big.
Skoro nikt nie zamknął to macie jakieś tam foty.
Walczyłem z iskrą. Jest, piękniutka niebieska, zapłon ustawiony idealnie. Nie chce nawet pierdnąć.
Pierwszy raz nie potrafie powiedzieć co mu dolega.
Spróbuj chociaż zaszyć to siedzenie
Trochę tam połysku widać. Ciekawe jak w realu.
Może paliwa nie dostaje?
Nawet fajnie to wygląda. Ale walnąłes chociaż bezbarwnym na tego spraya? Ale działaj bo mówię, ładnie wygląda
A co do silnika to w moim to samo
Iskra piękna, zapłon ustawiony, świeca mokra i ani rusz
jak już malować to wszystkie wklęsłośći na baku to ja bym wyrównał, bo takie wgniecenia psują rzecz, Tak jaakoś licho z połyskiem.
Isrka jest, ale czy w odpowiednim momencie, czy paliwo jest czy dopływa, wlej pod świece krople benzyni i kopnij, jak bedzie dobrze, to gaźnik, jak nic to zapłon, albo źle ustawiony, albo coś nie tak że iskra za słaba
Iskra właśnie jest w idealnym momencie. Kurde, no. Tych wgniotek jakoś nie widziałem na podkładzie, teraz wyszły.
No serio. Szpachle mam to bym działał. Nie widziałem tego. Bezbarwnym jeszcze nie malowałem bo całe 120 zł poszło w tydzień (nie tylko na Ogara). Dziś wpadnie znów 50 zł i w poniedziałek zaopatrzę się w bezbarwny i jeszcze jeden niebieski, żeby to do porządku doprowadzić. Dzięki.
POwiedz mi kiedy ustawiasz przerwe na platynach i jaka ona jest duża ?
Zawsze, ZAWSZE stosuję metodę "na oko". Sprawdza się. Metoda prób i błędów i zawsze odpali. Teraz nie chce. Jutro Ci powiem jaka jest i czy odpalił.
po uja ty go składasz co chwile i rozkładasz. Był pomalowany podkładem to też już składałeś, teraz jest farba, ale nie ma bezbarwnego, a ty dalej składasz nie wiadomo po jakiego ciula. Jak już będzie pomalowany w 100 % to wtedy składaj .
A co ja mam kur*a poskładane? Tylko bagażnik przykręcony... Bak tylko położony był. na rame i tak bezbarwny nie idzie.
Matko boża ...Ale powgniatany ten bak.
Jak narazie nadal to do mnie nie przemawia,bo zrobiłeś to malowanie trochę na odwal .Ale powodzenia .