Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 200 RequiredData
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Mi się podoba czekam na kolejne fotki Smile
Ten 50t1 był padaka z silnika...
Wał od s38, zapłon żeby ustawić musiał ktoś rozpiłować fasolki regulacji zapłonu, wał latał w łożyskach jak chciał, sprzęgło spalone było na maxa (w którymś tam momencie kumpel co nagrywał to trzymał nowe tarcze bo to był film jak jeździło to przed wymianą sprzęgła.
Co do cylindra to szkoda gadać, rysy, próg a na wale jeszcze luz był :/
Kompresji tam prawie że nie było.
a silnik to 017 jak widać bo biegi w ręce zmieniam.
Po zmianie sprzęgła, ok było wszystko ładnie pięknie ale mocy nie było. Na błocie chciałem strzelić ze sprzęgła to ten pół obrotu kołem i obroty najniższe :/
Rozebrałem ten silnik bo nie opłacało się go remontować i sprzedałem na części bo kartery, głowica, skrzynia, sprzęgło, dekle były w bardzo dobrym stanie.
Po tym romet jakiś miesiąc stał bez silnika a miałem jeszcze keidyś mińska z silnikiem wsk 125 a rame mińska sprzedałem, silnik wsk miał iść na handel bo po remoncie, wymiana i regeneracja dosłownie wszystkiego no i w pudełku był zapakowany u mnie w pokoju.
Raz jak szedłem spać, myślałem co zrobić z tym rometem, czy go na złom wywalić czy sprzedać komuś, naszła mnie myśl żeby włożyć silnik od wsk Smile
No i to się okazało bardzo dobrym wyborem!

Rama ani nic się nie gięło, spawy nigdzie nie puszczały, jeździłem tym około 1 miesiąca, na koniec czerwca wystawiłem dla jaj na tablica.pl że zamienię się na wsk 175 albo etz 150 i w następny dzień odbieram telefon z propozycją zamiany na wsk 175 kobuz którą właśnie mam. 1 lipca już była moja a romet zmienił właściciela. Tak więc widzicie, gdybym do tego rometa nie wsadził silnika s01, nie miałbym teraz tego kobuza..

PS. silnik jawki do mnie już przyszedł ale chory jestem na zapalenie oskrzeli, gorączka, itd to nic nie zrobię :/
No to zamiana była korzystna.No cóż życze ci szybkiego powrotu do zdrowia i czekam na kolejne foty z postępów w pracy.
" Miałem w tamtym roku 50t1 w serii i to brzydziłem sie oryginałem jeździć"
Jak miałeś zajechany t-1 to się wstydziłeś proste, gdybyś miał w takim stanie T-1 jak Krycha to byś też się wstydził ? Sory ale ten t1 co miałeś to się nadawał do generalnego remontu wiec nie możesz napisać że brzydziłeś się jeździć oryginałem, bo to obok oryginału nawet nie stało... koniec OT już z mojej strony, ale zastanów się czasami co piszesz.
Nawet taki jak ma krycha, troche nie uśmiechało by mi się jeździć. Bo MI się FABRYCZNE ROMETY nie podobają. Mam swoją opinię o rometach w oryginale i mam prawo je przerabiać.

Kolega ma simsona s51 też przerobionego podobnie jak ja (błotniki głównie) i mi się to bardzo spodobało mi wpadła mi wzija do głowy jak by tu przerobić ogara.

Romet to nie Simson, Simsonowi nic nie pomoże. Bardziej zepsuć wyglądu się nie da! :F
A ja myślę że to będzie fajnie RD wyglądać,jak pomalujesz tym metalicem Smile
Jestem Za tuningiem,ponieważ sam swojego miałem troszkę tuningowanego Smile
(26-01-2013 15:48:12)Artur napisał(a): [ -> ]Romet to nie Simson, Simsonowi nic nie pomoże. Bardziej zepsuć wyglądu się nie da! :F

dobrze gada :F Polać mu benzyna
Chłopcy rometowcy, pisałem wam już o zestawie na nudy pt "zacierset"?
Na złomie kupiłem cylinder od jawki, chyba chiński. Miał ułamaną 1/4 tulei od str silnika. Chciałem wybijać tuleję ale sie nie dało nie wiem czemu, grzałem 15 min nad kuchenk.
Przypomniało mi się że gościu od którego kupiłem niekompletny silnik w częściach dorzucił jakiś zatarty troche tłok 3p na 2 szlif. Cylinder 1 szlif. aby to spasować, tarłem papierem p80 tłok dotąd aż wejdzie. Jakieś 15 min tarcia w różnych miejscach pomogło i ma bardzo ciasne pasowanie. Do tego wziąłem pilnik i okno wydechowe podpiłowałem o 4 mm w górę. Ktoś wie jakie może mieć teraz strojenie?
Zaraz, zaraz, bo chyba czegoś nie zrozumiałem. Papierem ściernym dopasowałeś tłok do cylindra?
(27-01-2013 15:50:20)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Papierem ściernym dopasowałeś tłok do cylindra?

Tak Smile i tak cylinder z ułamaną tuleją na dodatek chiński a tłok po przejściach więc jeszcze chociaż 1 zacier można by z niego wykrzesać Big Grin
No to mam kandydata do nagrody "Mistrz Druciarstwa 2013"
Ja bym to jeszcze zrozumiał, gdyby cylinder i tłok do tego silnika kosztowały po 1000 zł za sztukę... Ale tak?
PO pierwsze ten cylinder jest polski Big Grin.

Chciał bym to widzieć na żywo jak by to miało przejechać trasę choćby 10 km Big Grin,

Ułamana nóżka tuleji za bardzo nie przeszkadza można na tym jeździć żę hej.
RD ja już ci pisałem na gg co sądzę o tym projekcie. Zajął byś się wsk bo fajnie ci to szło i dążyłeś do oryginału. Nie potrzebnie ładujesz kasę w tego ogara , nie lepiej było trochę odłożyć i zainwestować w wsk? Piszesz że romety ci się nie podobają w oryginale a na innym forum jak ktoś Wsk przerabiał to wtedy się czepiałeś , że co to ten ktoś robi , że lepiej w oryginale wygląda , mało wsk jest itp. Pozdrawiam.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie