Post: #31

Czuc sie dumnym.

Post: #32

(20-09-2011 17:03:05)patrykkol997 napisał(a):  W czerwcu pod szkołą jeden "majster" coś przy moim Romecie robił. okazało się że chciał benzynę spuścić ale nie wiedział jak działa kranik (myślał że tylko wężyk ściągnie i paliwo poleci. prawie padłem ze śmiechu)ale dostał mocnego laczka za to i już ma do mnie respekt.

u mnie nie skończyłoby się na "laczku"....tylko by któryś majstrował przy moim Charcie to bym nogi z d**y powyrywał w sensie dosłownym

Post: #33

U mnie tak mnie ma zazdroszczą zabytków

Post: #34

a u mnie jest tylko jeden kolega który się śmieje ze mnie
on jeździ na quadach i jak się go zapytałem jak był u mnie czy chce się przejechać ogarem to on powiedział, TAK
to ja mu dałem, wrzucił jedynkę i go zadusił"F
wyśmialiśmy go z kolegami tak że miał łzy w oczach i już nic nie gada w szkole

spytajcie się tych którzy się z was śmieją czy się chcą przejechać
jak ni dadzą rady ruszyć albo nawet odpalić to pąpa z nich POLECAM

Post: #35

U mnie podobnie, podjechałem kiedyś pod szkołę idą jakieś pajace co skuterami jeżdżą i nagle słyszę "hahaah patrz na tego i jego złoma" podeszli do mnie zaczeli się nabijać kazałem im odpalić i pojechać jeden odpalił wsiadł jechał jechał chciał skręcić i gleba a ja w śmiech i od tego czasu mam spokój

Post: #36

A mój brat (@krzysiudrzewiecki) cały zeszyt sobie stuningował znaczkami Rometa, to się chyba z niego nie śmieją

Post: #37

COOO?!?! dać się przejechać??? ... u mnie są ludzie którzy nie wiedzą do czego sprzęgło służy...BAA NAWET NIE WIEDZĄ ŻE COŚ TAKIEGO JEST!

Post: #38

U mnie w szkole większość osób jeździ Simsonami , Motorynkami , Ogarami i Komarkami , więc nie ma o czym gadać i nie cierpią chińczyków

Post: #39

COOO?!?! dać się przejechać??? ... u mnie są ludzie którzy nie wiedzą do czego sprzęgło służy...BAA NAWET NIE WIEDZĄ ŻE COŚ TAKIEGO JEST! Post gabriel0
Potwierdzam jak dał się przejechać koledze co jeździ crossem to z.j.e.b sprzęgła nie uzywał i rame polamal i na dodatek na v-max wpierdolil jedynke -,-
Myslalem ze sam mu z.a.j.e.b.i.e mimio że to nie mój romet

Post: #40

u mnie jak na razie nikt się nie śmieje ( wiedzą że to sprzęt ) czasami na infie chcą pooglądać romka ale się boje jechać do szkoły bo kiedyś jeden przyjechał i odpalali ogara ( majstrowali ) u mnie np. wolą jeździć skuterami bo patrzą na szybkość ale strach do szkoły nie wiem jak by to wytrzymujecie

Post: #41

No ja też z tego powodu się boje do szkoły jechać :<
Albo wache spuszczą albo coś nagrzebią

Post: #42

W sumie to z moimi kolegami było tak ja jako pierwszy z nich dostałem komarka potem romet 50-t1 i motorynka (301) i oni się wtedy w niej "zakochali" i jeden kolega do mnie u wujka mam motorynkę tylko silnik złożyć ja go namówiłem i ją zrobił teraz jeździmy razem i jego kuzyn kupił od sąsiada za 100zł motorynkę na chodzie i tak jeździmy jeszcze jeden se kupił motorynkę . A w szkole to wiadomo kolega z klasy ma komarka jeszcze inny se ogara 200 kupił no jest trochę ich ...tak lekko mówiąc to ja ich tym zaraziłem , bo dla nich to był tylko skuter "chinol" , a teraz przyznają mi racje , że chińskie to g*wno

Post: #43

Laska, nie wiem czy wiesz, ale w krosówkach akurat sprzęgła w czasie jazdy się nie używa. Tam skrzynia jest do tego przystosowana. A poza tym nie wiem co ma do tego pęknięta rama...

Post: #44

szkp wiem że się nie używa w crossie sprzęgła ponieważ mój cioteczny brat ma crossa i mi pokazywał własnie :>

Post: #45

Pewnie się glebnoł , albo gdzieś się wyrąbał . Kolega przywalił dryną w drzewo to na spawie puściło ...