Post: #1

Witam

Zakładam nową uszczelkę pod głowice i nadal są problemy z kompresją - ulatuje. Czy nałożenie pasty zaworowej na górę cylindra i kręcenie na niej głowicy to dobry pomysł, aby głowica ułożyła się do cylindra?

Post: #2

W jafce? Chyba nie ma innego wyjscia jak nie na paste. Sa takie cienkie blaszane uszczelki, warto kupic i sie nie pierdzielic. A jest chodzi o dezameta, to szybciej bedzie troszke splanowac na papierze sciernym i jakiejs plaskiej powierzchni.

Post: #3

W dezamecie. Mam nawet podkładkę z blaszki alu i nie pomaga

Post: #4

bo to jest romet

Post: #5

Daj to do splanowania lekkiego najlepiej, tylko potem trzeba będzie spojrzeć czy krawędź tłoka nie wystaje ponad krawędź cylindra.

Post: #6

To tak jak w samochodzie. Po każdym demontażu głowicy nowa uszczelka i planowanie głowicy. A jak nie pomaga, to planowanie bloku (w tym wypadku cylindra

Post: #7

(10-02-2022 13:04:01)wojakrob napisał(a):  To tak jak w samochodzie. Po każdym demontażu głowicy nowa uszczelka i planowanie głowicy. A jak nie pomaga, to planowanie bloku (w tym wypadku cylindra

Bez przesady. 3 razy szlif cylindra i głowica do wymiany? Już nie mówiąc o jakiś pracach serwisowych.

Post: #8

Pierwsze słyszę żeby ktoś w Komarze planował głowice po każdym zdjęciu nowa uszczelka i ogien

Post: #9

umyj głowice , pomaluj ją od wewnętrznej strony flamastrem olejnym i weź drobny papier ścierny ( taki o gradacji 1000) i kolistym ruchem pokręć parę razy na takiej powierzchni , sprawdź od spodu gdzie flamaster zszedł a gdzie widać że jest nie ruszony, szlifuj równo dociskając do momentu jak zejdzie cały flamaster, następnie nowa uszczelka pod głowice (odpowiednio grubsza by tłok nie oparł się o głowice ) i dokręcać paroma krokami na krzyż najlepiej z małym kluczem dynamometrycznym.