Post: #1

Siema "dostałem" po moim wujku motorynkę 301 wygląda pięknie lecz pęknięty tylny plastik(ciekawe dlaczego) ale nie o tym udało mi się ją odpalić przeczyściłem gaźnik, wyregulowałem. Pojechałem się przejechać a tu jest taki problem że mogę dodać max 3/4 gazu bo potem buuu jakby się zalewała/brakowalo paliwa nie wiem co to może być. Byłem nawet u lokalnego mechanika lecz powiedział że nie widać nigdzie problemu czy ktoś wie co to może być?

Post: #2

Polecam sobie kupić "żółtą" książkę pt. "Motorowery Romet". Tam jest wszystko opisane: podstawowe naprawy, najczęstsze problemy wraz z rozwiązaniem i instrukcja użytkowania. Niestety nie można jej kserować więc w internecie raczej nie znajdziesz

Post: #3

(Dzisiaj 17:17:16)cebula642 napisał(a):  Polecam sobie kupić "żółtą" książkę pt. "Motorowery Romet". Tam jest wszystko opisane: podstawowe naprawy, najczęstsze problemy wraz z rozwiązaniem i instrukcja użytkowania. Niestety nie można jej kserować więc w internecie raczej nie znajdziesz

No generalnie to wyjechałem na przejażdżkę i pcham do domu 3km właśnie

Post: #4

kolor świecy ci dużo powie, jak czarna/mokra to go zalewa, jak biała to za mało paliwka